Może Tramlogowi chodzi o to, żeby porównywać różnych przewoźników w temacie traktującym o różnych przewoźnikach i różnych sposobach podróżowania? Ewentualnie dyskusję porównującą PKP z samolotami toczyć TUTAJ?KwZ pisze:Ja to rozumiem. Poczytaj.
OLT Express
Moderator: JacekM
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Proszę cię, to TLG, naprawdę chcesz doprowadzić do zamknięcia tematu, czy jednak się przeniesiecie uprzejmie prosząc o dołączenie do docelowego tematu offtopicznych postów stąd? ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ok, przenieśmy się.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Udziały w OLT, które wcześniej było - zdaje się - upadającą linią ma Amber Gold, czyli instytucja parabankowa, oferująca nieco podejrzane usługi ("lokaty" w złoto z gwarantowanymi odsetkami na wysokim poziomie, choć jego cena może przecież spadać; bez nadzoru KNF-u).
Czy to jest w ogóle pewna struktura, która w pewnym momencie się nie załamie?
Czy to jest w ogóle pewna struktura, która w pewnym momencie się nie załamie?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Dla pasażera to ma minimalne znaczenie. LOT niby ma za własciciela skarb państwa ale nie założylbym się z nikim ze ta firma dotrwa do konca roku. Dla mnie jako potencjalnego pasazera sam fakt ze włascicielem jakiejs spółki która mnie przewozi jest Kościół, państwo czy mafia sycylijska naprawde nie ma znaczenia.
Z tego co piszą o OLT to na razie na trasach Warszawa-Gdańsk-Warszawa i Warszawa-Wrocław-Warszawa te A320 maja całkiem ładne zapelnienie. (Ceny na niektore kursy juz sa drozsze niż w Locie, nie ma to jak skuteczna reklama) Ciekawe czy ktos kiedys przeprowadzi badania skąd sie te kilkaset osob dziennie wzieło.
Z tego co piszą o OLT to na razie na trasach Warszawa-Gdańsk-Warszawa i Warszawa-Wrocław-Warszawa te A320 maja całkiem ładne zapelnienie. (Ceny na niektore kursy juz sa drozsze niż w Locie, nie ma to jak skuteczna reklama) Ciekawe czy ktos kiedys przeprowadzi badania skąd sie te kilkaset osob dziennie wzieło.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Zastanawiam się ogólnie, a nie jaki to będzie miało wpływ na Ciebie (chociaż "nie ma to znaczenia, czy kradzione, czy mafia", to dziwna deklaracja z ust osoby mieniącej się jako konserwatywna). Bilety są tanie - chyba ponżej kosztów uruchomienia samolotu, właścicielem większości udziałów jest dziwna spółka, która nie publikuje swoich sprawozdań finansowych. Tu coś nie tak musi być...
Będzie miało znaczenie, jak okaże się, że coś pójdzie nie tak, firmie się podwinie noga i bilety przepadną.Rosa pisze:Dla pasażera to ma minimalne znaczenie
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36685
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Też mnie to uderzyło...MeWa pisze:"nie ma to znaczenia, czy kradzione, czy mafia", to dziwna deklaracja z ust osoby mieniącej się jako konserwatywna
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Hipokryzja dość często towarzyszy deklaratywnemu konserwatyzmowi, choć oczywiście nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku ![=; =;](./images/smilies/eusa_hand.gif)
![=; =;](./images/smilies/eusa_hand.gif)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Poza tym, jeśli w firmie jest coś nie tak z finansami i/lub kręgosłupem moralnym zarządu, to, prędzej czy później, wyjdzie to w bezpieczeństwie. Bo łatwiej będzie kupić stempelek, niż wymienić silnik po upływie resursu... takie przypadki w polskim lotnictwie wszak były, choć bynajmniej nie za "krwiożerczego kapitalizmu".
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
No tak ale dokładnie to samo moze mnie spotkac w przypadku "normalnej" firmy. Pamietasz może Malev?MeWa pisze:Zastanawiam się ogólnie, a nie jaki to będzie miało wpływ na Ciebie (chociaż "nie ma to znaczenia, czy kradzione, czy mafia", to dziwna deklaracja z ust osoby mieniącej się jako konserwatywna). Bilety są tanie - chyba ponżej kosztów uruchomienia samolotu, właścicielem większości udziałów jest dziwna spółka, która nie publikuje swoich sprawozdań finansowych. Tu coś nie tak musi być...
Będzie miało znaczenie, jak okaże się, że coś pójdzie nie tak, firmie się podwinie noga i bilety przepadną.Rosa pisze:Dla pasażera to ma minimalne znaczenie
Zresztą o ile sie nie myle to taki Wizzair tez ma "dziwnych" włascicieli.