Strona 7 z 149

: 22 cze 2007, 16:42
autor: Kleszczu
Tadek A. pisze:Eee tam... ;/ Jak ktoś na na stołku ministra nic nie robi to źle. Jak robi to drugie źle bo przecież nie z tej partii co potrzeba jest ](*,)
Ja tego nie powiedziałem [-X

: 22 cze 2007, 17:21
autor: Tadek A.
OK, spox - mylnie zinterpretowałem Twoją wypowiedź =;

: 01 lip 2007, 12:05
autor: endrju
niezla akcja miala miejsce dzis w nocy na centralnym.
godz 0:30 - czekam na przystanku na N36 (N34 i N37 juz stoja)
godz 0:35 - slychac klakson - patrze, a to N36 stoi na rozjezdzie przed przystankami na centralnym (wlaczone awaryjne). postal chwile caly czas dajac sygnal dzwiekowy, po czym skierowal sie na przystanek zlokalizowany najblizej budynku centralnego, ale przejechal bez zatrzymania (caly czas awaryjne i klakson dzwiekowy), wyjechal na emilii plater i zniknal mi z oczu. po 1-2 min. pojawil sie ponownie przed rozjazdem na przystanki (awaryjne i klakson caly czas).

policja, straz miejska - brak (sobotnia noc) ](*,)

po chwili kierowca ruszyl i podjechal na wlasciwy przystanek, ale nie otworzyl drzwi (w srodku pelno ludzi). Podszedlem do wozu, jak i inni oczekujacy, machnalem babce w srodku zeby otworzyla okno i zapytalem o co chodzi. kobieta: "niech pan zawola policje jakas szybko". w zasiegu wzroku nie mialem zadnego "stroza prawa" wiec pobieglem do komisariatu w podziemiach (po drodze tez 0 panow w odblaskach, tylko 2-och sokistow, ktorzy nie za bardzo zainteresowali sie przedstawiona sytuacja i wskazali mi tylko ktoredy do komisariatu - jakbym nie wiedzial :grin: ). wpadam na miejsce a panowie sobie siedza i gadu gadu. pytam wiec czy wiedza co sie dzieje na centralnym na gorze. odpowiedz: "skad mamy wiedziec?" po prostu mnie rozwalila. szybko nakreslilem sytuacje i dwoch osobnikow wyszlo ze mna. gdy bylismy juz na przystanku pojawilo sie tuz przed nami inna parka swietlikow. kierowca otworzyl wtedy srodkowe drzwi, a panowie wyprowadzili dwoch nastoletnich dresikow oraz kobiete, ktorej, jak sie dowiedzialem, podobno ublizali i grozili. jak wszedlem do busa - smrod jakby stado zuli tam jechalo. dodam ze wyprowadzeni chlopcy byli niezbyt schludnie ubrani.

jedno pytanie: po co na centralnym policja, skoro, gdy jest potrzebna, to jej nie ma?

: 01 lip 2007, 14:06
autor: MeWa
no cóż, policja nie może być wszędzie jednocześnie... A dworzec przecież niemały jest.

Ja może w takim razie pozytywną historię z udziałem policji z piątku podam. Na stacji Plac Wilsona na antresoli rozpoczęła się jakaś bójka. Odrazu pobiegł tam z peronu SOM-ista, wołając dwóch kolegów przez radio. Nim jednak zdążył dobiec, na górze byli już dwaj policjanci, którzy zatrzymali, powalili i skuli dosyć agresywnego młodzieńca i zaprowadzili wszystkich na komisariat obok.

: 01 lip 2007, 14:15
autor: endrju
MeWa pisze:no cóż, policja nie może być wszędzie jednocześnie... A dworzec przecież niemały jest.(...)
rozumiem to, ale dlaczego siedza w swojej kanciapie zamiast chodzic po dworcu, a dopiero jak sie po nich przyjdzie, to wychyla nosa? dlaczego tylko czasami jest tak, ze sa widoczni na przystankach nocnych, a zazwyczaj ludzie sa zdani na "laske" pijanych lobuzow?

: 01 lip 2007, 14:27
autor: MeWa
Nie wnikam w pracę policji, ale może po prostu ten patrol miał akurat przerwę, albo przeznaczony był do obsługi monitoringu.

: 01 lip 2007, 14:44
autor: Emdegger
Albo spał - toć noc zapadała :D

: 01 lip 2007, 14:56
autor: endrju
emdegger pisze:Albo spał - toć noc zapadała :D
dla mnie to tez bardziej prawdopodobne :D

: 01 lip 2007, 15:33
autor: reserved
To policja już nie moze odpocząc? #-o

: 01 lip 2007, 15:55
autor: endrju
reserved pisze:To policja już nie moze odpocząc? #-o
o ile sie orientuje to w miejscu pracy sie pracuje - na odpoczynek czas jest w domu

: 01 lip 2007, 17:00
autor: reserved
endrju pisze:o ile sie orientuje to w miejscu pracy sie pracuje - na odpoczynek czas jest w domu
A nie słyszałeś o czymś takim jak przerwa w pracy?
Poza tym gdyby oni sobie chodzili po dworcu to mogliby byc gdzieś w innym miejscu a Ty byś na komendzie zastał puste ściany.

: 01 lip 2007, 20:45
autor: ZaciszaniN
Taka jest polska policja. Do spisywania pierwsi, a gdy się robi dym to biorą dupe w troki i spier...ają gdzie pieprz rośnie. Wczoraj wracając o 4 do domu też nie widziałem patroli, ani parę dni wcześniej, gdy o godzinie 2 dwóch chamów 2 x 2 się lało na jednym z peronów :neutral:

: 01 lip 2007, 21:21
autor: endrju
reserved pisze:
endrju pisze:o ile sie orientuje to w miejscu pracy sie pracuje - na odpoczynek czas jest w domu
A nie słyszałeś o czymś takim jak przerwa w pracy?
Poza tym gdyby oni sobie chodzili po dworcu to mogliby byc gdzieś w innym miejscu a Ty byś na komendzie zastał puste ściany.
to chyba nie wiesz kolego jak wyglada komisariat na centralnym (i chyba nie tylko). sa dwa stanowiska (co najmniej) dla dyzurnych, ktorzy caly czas siedza na miejscu i nadzoruja monitoring + kilka osob do patroli. a co do przerw, to chyba nie powinno byc tak, ze nagle "przerwe" maja wszyscy pelniacy sluzbe.

: 01 lip 2007, 21:22
autor: MeWa
Dworzec jest duży - nie możesz wykluczyć, że nie było patroli w innych częściach.

: 01 lip 2007, 21:23
autor: reserved
endrju pisze:to chyba nie wiesz kolego jak wyglada komisariat na centralnym
Masz rację nie wiem...
MeWa pisze:Dworzec jest duży - nie możesz wykluczyć, że nie było patroli w innych częściach.
Dokładnie.