WAWKOM

Mnóstwo studentów jedzie na weekend do domu. Na jeden dzień nie opłaca się.

W weekendy niestety nic.
Nie wiem, może po pracy bym zdołał.
Co do pracy po codziennie to miałem tak na 14 dni bez przerwy i było dobrze, po 8 godzin każdy dzien, szkoda że nie 30 dni tak.
E tam gdyby tak było to by nawet na jeden dzien jeździli.
Dojazd wieczorem noca, powrót przed świtem po 1 pełnej dobie.

A może nie uszczęśliwiaj innych na siłę?

Twardogłowy

Ok,ten twór napisałem jest do Dowolnego Wykorzystania, ważne by był.
Od 20.01 zaczynam codzienne trenowanie biegania dla rozwoju. Doo 06.07.

ja0306 pisze:E tam gdyby tak było to by nawet na jeden dzien jeździli.
Dojazd wieczorem noca, powrót przed świtem po 1 pełnej dobie.

Przemęczony pracownik = gorzej, niż absencja.

MeWa pisze:A może nie uszczęśliwiaj innych na siłę?

ja0306 pisze: No trudno żyjemy w innych swiatach.

I na tym chyba należałoby poprzestać.

Kurczę, ten temat naprawdę doczekał się SIEDMIU stron dyskusji?

bepe pisze:ten temat naprawdę doczekał się SIEDMIU stron dyskusj

I to o dziwo całkiem poważnej

To jeszcze jakby ktoś chciał pracować więcej w ramach 7-dniowego tygodnia, może spróbować 28-godzinnej doby wg xkcd.