Warszawskie dworce i przystanki kolejowe
Moderator: JacekM
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Jak nic nie zrobią z tym dworcem, to będzie porażka Wstyd jak stąd do Władywostoku.
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/10, ... ozszy.htmlPrzerażenie w PKP: lifting Dworca Centralnego dwa razy droższy
Konrad Majszyk 27-04-2010, ostatnia aktualizacja 28-04-2010 07:26
Tylko dwie firmy chcą przebudować Dworzec Centralny przed Euro 2012. Aż 47 mln zł wynosi najtańsza oferta. Tymczasem PKP miały przygotowane tylko 22 mln zł.
Do drugiego etapu przetargu PKP zakwalifikowały pięć firm. Wczoraj okazało się, że oferty złożyły tylko dwie. Austriacki PORR zaproponował 47 mln zł, a francuski Karmar – 51 mln zł. Wycofali się: Budimex, Polimex-Mostostal i Warbud.
Najtańsza oferta jest ponad dwa razy wyższa od kosztorysu wykonanego dla PKP przez architektów z Towarzystwa Projektowego. Czy PKP przyjęły nierealny kosztorys? Czy firmy się dogadały? Kolejarze nie chcą komentować tych spekulacji.
Prezesi PKP mają teraz dwie możliwości: szukanie dodatkowych pieniędzy albo unieważnienie przetargu.
– Decyzja zapadnie w ciągu kilkunastu dni – mówi rzecznik PKP Michał Wrzosek. – 47 albo 51 mln zł za Dworzec Centralny to dużo. W 2008 roku wydaliśmy tyle na remonty wszystkich dworców w Polsce – wylicza.
Wiadomo jedno: jeśli jednak PKP się wycofają, do Euro 2012 na Dw. Centralnym nie zmieni się nic. Do tego czasu we Wrocławiu za 325 mln zł przebudowany zostanie dworzec główny.
W stolicy remont miał objąć halę główną Dw. Centralnego, podziemia i perony. W hali zaplanowano szklane kubiki kiosków, kafejek itp. Pod ziemią zamiast obecnych budek – nowoczesny pasaż handlowy. Prace mają się zakończyć do października 2011 roku.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
http://www.zw.com.pl/artykul/474228_Rat ... acji_.htmlRatunek dla starych stacji?
Maciej Miłosz 09-05-2010, ostatnia aktualizacja 09-05-2010 22:51
Można wypić kawę, przegryźć ciastko, poczytać gazety, a nawet książki. W sobotę w budynku dawnego dworca kolejowego Falenica otwarto kawiarnię. Wkrótce ma tu także działać kino. Czy to jest szansa, by niszczejące lokale PKP odzyskały dawny blask?
Dlaczego otwieramy kinokawiarnię? To pomysł mojego męża – mówi właścicielka Stacji Falenica Ewa Jaskólska. – Jak był mały, poszedł obejrzeć „Seksmisję” i wyciągnięto go z tego seansu za uszy. Wtedy powiedział, że będzie miał własne kino. Teraz te marzenia realizujemy.
Kawiarnia zamiast rudery
Na linii otwockiej większość stacji wygląda podobnie. Skrzydlate dachy peronów, niszczejący budynek dawnej kasy, a całości dopełniają wulgarne napisy i bohomazy imitujące graffiti. Jadąc z Warszawy Wschodniej w stronę Otwocka, momentami można odnieść wrażenie, że czas stanął tu w miejscu pół wieku temu, a pojęcie „remont” nie istnieje.
Budynek dawnej stacji kolejowej przy ul. Patriotów w Falenicy niszczał od lat. W środku często zbierali się okoliczni pijacy, czasem nocowali tu bezdomni, było brudno i śmierdziało. – Wybraliśmy ten dworzec, bo mieszkamy niedaleko – opowiada świeżo upieczona szefowa lokalu. – Wcześniej szukaliśmy miejsca na kinokawiarnię w centrum Warszawy, ale nie mogliśmy znaleźć.
Prace remontowe małżeństwo Jaskólskich zaczęło w październiku. Jeszcze dzisiaj trwają ocieplanie i wyciszanie ścian.
W mającej dziewięć metrów wysokości hali głównej zachowane są fragmenty przedwojennej terakoty, a zaprojektowane specjalnie dla kolei firmowe biurko stanie w biurze Jaskólskiej.
Na razie działa kawiarnia, w której można napić się kawy czy herbaty, zjeść ciastko lub kanapkę i kupić gazety oraz książki (bogata kolekcja dla najmłodszych). Na ścianach czarno-białe fotosy z filmów (np. Zbyszek Cybulski w filmie „Pociąg”), a także zdjęcia chyba wszystkich stacji PKP linii otwockiej.
– Za półtora miesiąca powinno już działać kino. Filmy chcemy wyświetlać z 35-milimetrowego projektora, jak w kultowym dziele „Cinema Parradiso”. U nas też będzie specjalna budka dla operatora – chwali się Jaskólska. – Otworzymy także elegancką restaurację. Chcemy stawiać na lokalność i różnorodność. Będą seanse i spotkania dla osób starszych, a dla dzieci miejsce zabaw i opiekunka. To będzie miejsce z niepowtarzalnym klimatem. Z PKP współpracuje jej się dobrze.
Tego brakowało
Co o nowym miejscu myślą mieszkańcy Falenicy? – Nie wiem, czy tu będę przychodził, ale na pewno namówię żonę, by zajrzała – opowiadał pan Marek, który do Stacji Falenica przyjechał rowerem. – Przynajmniej nie ma tu siedliska lumpów, które było wcześniej.
Bardziej entuzjastycznie do przedsięwzięcia była nastawiona pani Teresa. – Takie miejsce jest tu bardzo potrzebne. Falenica to piękna miejscowość, ale też kulturalna pustynia. Przeprowadziło się tu mnóstwo młodych osób, które nie miały gdzie pójść, mam nadzieję, że teraz to się zmieni – mówiła.
W dniu otwarcia do kawiarni zajrzała także pani Joanna. – To znakomity pomysł, wcześniej idąc rano do pociągu, kupowałam kawę na stacji benzynowej, teraz będę to robić tutaj. Tylko żeby z rana dodawali poduszki do wyspania się w wagonie – śmiała się.
Dobry pomysł, ale...
Stacja Falenica to niestety wyjątek – duża część nieużywanego dziś przez kolejarzy mienia PKP niszczeje, a część ma być rozebrana. Dwa tygodnie temu pisaliśmy o proteście na stacji Międzylesie. Demonstranci domagali się ochrony zabytkowych wiat, tzw. skrzydlaków. Z propozycją PKP Linii Kolejowych, by rozebrać budynki, nie zgadza się też wojewódzka konserwator zabytków Barbara Jezierska. Obiecała, że perony siedmiu stacji trafią do rejestru zabytków.
– Szukamy nowych pomysłów, jak zagospodarować dawne dworce, a kawiarnie to jeden z nich – przyznaje rzecznik PKP Michał Wrzostek. – W tych miejscach pojawiły się np. kioski, cafeterie, a nawet hostel. Takich punktów będzie przybywać.
– Wszystkie te stacje wymagają remontu, a pieniędzy brakuje – mówi zajmujący się zabytkami na Pradze-Południe Adam Rosiński. – Jeśli są pomysły, by zagospodarować nieużywane obiekty PKP, to znakomicie. Ale nie jestem pewien, czy ruch jest wystarczająco duży, by te miejsca mogły się utrzymać ekonomicznie.
– Należy robić cokolwiek, by takie budynki przeżyły, by ich nie burzyć – dodaje varsavianista Rafał Chwiszczuk. – Nie słyszałem o innych obiektach PKP, które by znalazły nowe zastosowanie, ale zakładanie tam kawiarni to, moim zdaniem, dobry pomysł.
– Wszyscy nam mówią, że porywamy się z motyką na słońce, że chyba jesteśmy szaleni. Przyznaję, jesteśmy –podsumowuje przekornie Jaskólska.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Ze dwie godzinki temu zmarnowałam całą butelkę wody mojej kochanej mineralnej, żeby ugasić tlący się podkład na Zachodniej. Ale nie wiem czy dobrze zrobiłem. Z jednej strony jak się pali to trzeba gasić - dla zasady. Ale z drugiej jak by się spaliło to KTOŚ BY SIĘ MOŻE W KOŃCU ZAINTERESOWAŁ TYMI ROZPADAJĄCYMI SIĘ TORAMI na tej stacji
http://www.zw.com.pl/artykul/474973_Dwo ... _2012.html
Dworczyk i prowizorka na Euro 2012
Trzy perony na Dworcu Wschodnim i dwa na przystanku Stadion – to plany Polskich Linii Kolejowych dla linii średnicowej.
Linia średnicowa jest nasycona obiektami inżynierskimi, których przebudowa to skomplikowana inwestycja. Dlatego do Euro 2012 zakres prac będzie minimalny – przyznał prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Zbigniew Szafrański podczas debaty o transporcie w aglomeracji warszawskiej.
Pięć peronów i żegnajcie
PLK to właściciel torów, peronów i budynków stacji (ale nie wszystkich). Jak zapowiedział prezes Szafrański, przed Euro 2012 spółka ograniczy się do remontu trzech peronów dalekobieżnych na Dworcu Wschodnim i liftingu zaniedbanego przystanku Stadion.
To kolejny krok kolejarzy w taktyce wycofywania się z obietnic inwestycyjnych po przyznaniu Polsce Euro 2012. Już widać, że w ciągu najbliższych lat nie uda się zacząć głównej części modernizacji linii średnicowej. W 2007 roku udało się wyremontować tylko podmiejską część tunelu średnicowego (w wyniku tych prac nie mieszczą się tam piętrowe pociągi) i przeprowadzić lifting stacji Śródmieście, po którym leje się z sufitu na peron.
Na Dworcu Wschodnim PLK planuje do Euro remont peronu pierwszego, drugiego i trzeciego. Szacowany koszt tych prac to 170 mln zł.
– Żeby poszerzyć perony będziemy musieli rozebrać część stacji. W 2011 roku można spodziewać się dużych perturbacji w ruchu pociągów – mówi Zbigniew Szafrański.
Co z resztą peronów? Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR kpi, że dla kibiców trzeba będzie podczas Euro 2012 ustawić na Wschodnim parawany, żeby nie zobaczyli reszty dworca.
Dla organizatorów piłkarskiej imprezy duże znaczenie ma remont przystanku Stadion, który prezes PKP Andrzej Wach nazywa „dworczykiem”. Kolejarze mają tutaj wyremontować dwa perony i przejście podziemne oraz zbudować dach, który będzie nawiązywał wyglądem do Stadionu Narodowego. Większość robót przełożyli na 2011 rok, żeby wandale nie zdążyli zniszczyć efektu ich prac.
Co z remontem reszty linii średnicowej: tunelu dalekobieżnego, mostu średnicowego, wiaduktów na Powiślu i Pradze? Wbrew zapowiedziom zacznie się najwcześniej w 2013 roku, bo kolejarze wciąż nie mają projektu ani źródeł finansowania.
PKP szuka pieniędzy
Właścicielem części największych stacji na linii średnicowej jest też m.in. specjalny oddział PKP Dworce Kolejowe. Ten również – z dużymi problemami – przygotowuje się do liftingu Dworca Centralnego i przebudowy hali głównej Wschodniego.
Po otwarciu ofert na Centralny okazało się, że najtańsza oferta to 47 mln zł, podczas gdy PKP miało przygotowane tylko 22 mln zł. Teraz są dwie możliwości: przetarg zostanie unieważniony albo w budżecie państwa znajdą się dodatkowe pieniądze. Decyzja ma zapaść do końca maja. Za tę inwestycję odpowiada wiceprezes PKP Jacek Prześluga, który wbrew zapowiedziom organizatorów na debacie się nie pojawił.
Kolejarzom wypalił za to przetarg na remont Dworca Wschodniego. Tutaj najtańsza oferta jest o 12 mln zł niższa od kosztorysu. Przetarg na wykonawcę wciąż nie został jednak rozstrzygnięty.
Do Euro 2012 niewiele zmieni się za to na Dworcu Zachodnim. PKP wciąż prowadzi negocjacje z grupą Nexity, która miała przebudować dworzec w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Firma nie znalazła tylu najemców zainteresowanych wynajmem lokalami na nowym dworcu, żeby uzyskać bankowy kredyt.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
Standardowa typowo polska sytuacja, podobnie było z remontem wiaduktu przy Gdańskim. Od 10 lat wiadomo było, że stan jest katastrofalny, ale nikt nie rwał się do remontu. Najwyraźniej w tym kraju coś po prostu musi się zawalić samo z siebie, by ktoś łaskawie zaczął zastanawiać się nad naprawą...MeWa pisze:czyli dalszy remont na święte nigdy odłożony zostanie...
noidea
raczej całkowite wstrzymanie ruchu
Dla organizatorów piłkarskiej imprezy duże znaczenie ma remont przystanku Stadion, który prezes PKP Andrzej Wach nazywa „dworczykiem”. Kolejarze mają tutaj wyremontować dwa perony i przejście podziemne oraz zbudować dach, który będzie nawiązywał wyglądem do Stadionu Narodowego. Większość robót przełożyli na 2011 rok, żeby wandale nie zdążyli zniszczyć efektu ich prac.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Centralny za 47 mln zł wyremontuje firma PORR (Polska) S.A. Inwestycja finansowana będzie ze środków własnych PKP S.A. Zmodernizowany dworzec zostanie w pełni oddany do użytku na przełomie 2011 i 2012 r.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie wiem, czy cieszyć się, czy nie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.