A teraz o polityce... (tej krajowej)

[Bastian]

Czy to znaczy, że w imię racji historycznych należy zmuszać ludzi mieszkających na jakimś terenie do życia pod kontrolą innego narodu?

Chodzi o Serbów kosowskich żyjących pod kontrola Albańczyków? Pisałem przecież, że to nie takie proste.

Też, czemu nie?

[Sindbad]

I znowu Bałkany na tapecie

[ziomal]

Lepsze to niż Wiejska. Teraz w TVN 24 Pałasiński mówił o Kubie i wracają do krajowych bijatyk...

[TGM]

Nie potrzebnie Serbowie z ruskimi trzymali. I te ludobójstwa... Nie mniej jednak cała międzynarodowa wspólnota powinna ustalić jakieś zasady kiedy można uznać takie nowe państwo, a kiedy nie... Przynajmniej ta wspólnota która się zgadza co do niepodległości. Bo jeśli Albańczycy moga mieć nowe państwo, to czemu Serbowie z Bośni nie?

[NEO]

Hm Bastianie, jak widzę siegnąłeś do źródeł ( i to dość głęboko ). Wydaje mi się jednak, że powinieneś jeszcze przemyśleć swoje stanowisko. Co by nie mówić, to ogłoszenie niepodległości przez Albańczyków z Kosowa będzie, niestety na pewno, kamyczkiem, który znów poruszy lawinę w tym regionie.

[Bastian]

Ależ nie twierdzę, że nie. A może jednak pozwolić im wszystkim pod kontrolą podzielić się granicami etnicznie, niech Serbowie z Bośni przyłączą się do Serbii itp.?

Nacjonalizm jest groźniejszy wobec mniejszości etnicznych, wobec sąsiadów etnicznie obcych łatwiej mu zapobiegać, a i szybciej wygasa. To tylko taka hipoteza do przemyślenia...

[Dennis]

Nacjonalizm jest groźniejszy wobec mniejszości etnicznych

No, w ten sposób, to trudno Ci będzie usankcjonować powstanie niepodległego Kosowa, bo to właśnie Serbowie są tam teraz mniejszością etniczną.
Nie wiem ponadto, gdzie wyczytałeś, iż początki osadnictwa Ilirów miały miejsce właśnie na terenach dzisiejszego Kosowa. W mojej encyklopedii napisano: "(...) Szczegółowe określenie zasięgu osadnictwa Ilirów budzi ogromne kontrowersje, niejasne są w tej materii także przekazy antyczne. Pliniusz Starszy (I w. n.e) wspomina tzw. Ilirów właściwych, lokalizując ich siedziby w pd. części Dalmacji, natomiast np. Appian (II w. n.e) przypisuje osadnictwu Ilirów niemal całe pn.-zach. Bałkany (...)".
Pytanie zatem, czy przynależność państwową tego regionu należy ustalać na podstawie niejasnych przekazów antycznych i traktować ją jako skutek czterokrotnie wyższego od średniej europejskiej przyrostu naturalnego Albańczyków, czy może jednak spojrzeć na sprawę bardziej realnie i uznać niezaprzeczalne dziedzictwo kulturowo-narodowe Serbów, znajdujące się na tych terenach.
Poza tym pamiętać należy, szczególnie w świetle zapalczywości gorącokrwistych Serbów w ochranianiu i hołubieniu swojej tożsamości narodowej, iż mit Bitwy na Kosovym Polju i narodowe święto Serbów - Vidovdan stanowią dla nich nietykalne niemal sacrum. A ludzi nigdy nie należy przypierać do muru tak, aby nie mieli już możliwości jakiegokolwiek ruchu, bo mogą się stać nieprzewidywalni. Szczególnie zaś groźne jest mieszanie europejsko-usackich ignorantów w bałkańskim kotle

[Bastian]

czy może jednak spojrzeć na sprawę bardziej realnie i uznać niezaprzeczalne dziedzictwo kulturowo-narodowe Serbów, znajdujące się na tych terenach.

Zgadza się, antyczne losy tych terenów nie są do końca wyjaśnione. Nie zmienia to faktu, że gdy Słowianie zjawili się w tym VI wieku na Bałkanach, to Albańczycy (a raczej ich przodkowie) już tam byli, nie odwrotnie. Nie zamierzam się upierać przy wyższości tego typu argumentów, ja tylko zwracam uwagę, że jeśli ich używać, to konsekwentnie...

A ludzi nigdy nie należy przypierać do muru tak, aby nie mieli już możliwości jakiegokolwiek ruchu, bo mogą się stać nieprzewidywalni. Szczególnie zaś groźne jest mieszanie europejsko-usackich ignorantów w bałkańskim kotle

No dobra, ale co byś proponował? Jak ich zmusisz do mieszkania w jednym państwie, skoro Albańczycy nie chcą mieszkać w Serbii, a Serbowie najchętniej Albańczyków by wywalili z tych ziem w diabły?

A jeszcze o Kosowym Polu: Grunwald też nigdy w Polsce nie był, a jest miejscem symbolicznym i niezwykle ważnym. No ale przecież nie dlatego przyłączono te ziemie do Polski w 1945 roku! To by dopiero był precedens! Anglicy by zażądali Waterloo...

[Dennis]

Albańczycy (a raczej ich przodkowie) już tam byli

Tu byli, a tam nie. Trudno jest stwierdzić ma pewniaka, że akurat na terenach obecnego Kosowa wyglądało to naonczas tak, jak powiedziałeś. A jeśli nie można tego stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, to nie ma kontrargumentu w stosunku do stwierdzenia, iż są to rdzennie serbskie tereny, gdyż na to ostanie wskazuje cała masa faktów historycznych i namacalnych śladów kulturowych. Poza tym wydaje mi się, nawet gdyby faktycznie Albańczycy byli tam pierwsi, że kilka skorup z neolitu nie może się w najmniejszym stopniu równać z miejscami bitew, kościołami, czy całymi miastami, stanowiącymi o serbskości tych terenów.

No dobra, ale co byś proponował? Jak ich zmusisz do mieszkania w jednym państwie, skoro Albańczycy nie chcą mieszkać w Serbii, a Serbowie najchętniej Albańczyków by wywalili z tych ziem w diabły?

No, dobre pytanie. Więc je odwrócę Co Ty byś proponował, gdyby nagle dawne siedleckie (i załóżmy jednocześnie, iż na jego terenie znajdują się Częstochowa, Gniezno i Grunwald) postanowiło się odłączyć od Polski, twierdząc że wschodni mazowszanie są tam w większości i zawsze byli, zaś Unia Europejska i USA przyklasnęłyby z miejsca na takie dictum, postanawiając jednocześnie wykładać od dziś miliony Euro rok rocznie na sztuczne utrzymywanie takiego "państwa"?

[kulikowski]

Denis - dobry trop, ale nie dawne siedleckie, tylko oderwanie Śląskiego przy wyraźnym zainteresowaniu Niemiec.

[Bastian]

Co Ty byś proponował, gdyby nagle dawne siedleckie (i załóżmy jednocześnie, iż na jego terenie znajdują się Częstochowa, Gniezno i Grunwald) postanowiło się odłączyć od Polski

Są jakiekolwiek dane potwierdzające istnienie nacji wschodniomazowieckiej? Bo z takimi, które uznają istnienie narodu albańskiego, parę razy się spotkałem

[plocmaster]

Yyy, to naród albański nie istnieje?

[Tm]

Yyy, to naród albański nie istnieje?

Skąd taki wniosek?

[jasiu]

ogłoszenie niepodległości przez Albańczyków z Kosowa będzie, niestety na pewno, kamyczkiem, który znów poruszy lawinę w tym regionie.

gorzej, nie tylko w regionie. Katalończycy i Baskowie też mogą ogłosić niepodległość, powołując się na ww. precedens.

[Bastian]

No to niech, kurna, ogłaszają.