WAWKOM

drapka pisze:

Patryk2222 pisze:Zakaz trzymania wozów na chodzie na pętli (chociaż nie wszyscy się do tego stosują, ja też nie)

To może przez tych parę dni w roku można by go zawiesić?

PoRD też zawiesisz? Kwitnięcie z włączonym silnikiem to, niestety, wykroczenie. I dlatego nikt nie może kazać trzymać wozu z pracującym silnikiem podczas postoju.

PoRD też zawiesisz? Kwitnięcie z włączonym silnikiem to, niestety, wykroczenie. I dlatego nikt nie może kazać trzymać wozu z pracującym silnikiem podczas postoju.

Skoro kodeks wykroczeń art 51 jest zawieszany zgodą władz samorządowych, to czymże się PoRD różni?
A w tym przypadku to kazać niech nie każe, jak nie moze, ale karać też nikt nie powinien, bo nie da się wykazać szkodliwości społecznej chronienia pasażerów przed silnym mrozem

A koksownik to niby nie kopci...

Czy ogrzewanie wnętrza autobusów zawsze jest tylko 'od silnika'?

Szeregowy_Równoległy pisze:PoRD też zawiesisz?

Gdyby statystyczny kierowca miejskiego autobusu był wzorem do naśladowania w kwestii przestrzegania PoRD, to powyższe można by było poważnie potraktować.

Patryk2222 pisze:Przy tych mrozach nawet nowe many nie grzeją idealnie zwłaszcza im dalej od silnika tym zimniej.

Nowe MANy to nigdy nie grzały idealnie, zwłaszcza z przodu jest w nich zimno, to już chyba cieplej jest w niektórych nowych solarisach....

drapka pisze:Skoro kodeks wykroczeń art 51 jest zawieszany zgodą władz samorządowych, to czymże się PoRD różni?
A w tym przypadku to kazać niech nie każe, jak nie moze, ale karać też nikt nie powinien, bo nie da się wykazać szkodliwości społecznej chronienia pasażerów przed silnym mrozem

Zostawianie wozów na chodzie to jedno, a wchodzenie pasażerów wszystkimi możliwymi drzwiami na pętli to drugie. A ponieważ nie wszystkie wozy mają automatyczne zamykanie, a kierowca nie zawsze jest w środku, żeby drzwi zamykać, zresztą niekoniecznie musi mu się chcieć, to potem mamy piękny przeciąg na pętli.

[ Dodano: |1 Lut 2012|, 2012 12:30 ]

chester pisze:Gdyby statystyczny kierowca miejskiego autobusu był wzorem do naśladowania w kwestii przestrzegania PoRD, to powyższe można by było poważnie potraktować.

Ale mandatów się jednak boją. Wystarczy, że będzie radiowóz policyjny przy pętli...

fraktal pisze:Ale mandatów się jednak boją. Wystarczy, że będzie radiowóz policyjny przy pętli...

Że się zasadzali na klientów Leclerca tnących nie po pasach przez Ciszewskiego - to rozumiem. Że w każde święta mozna się natknać na drogówkę na przystaku Wyścigi za tunelem na Rzymowskiego - też jest oczywiste. Ale jakoś nie bardzo mogę sobie wobrazić zadaniowanie funkcjonariuszy na pilnowanie czy autobus na pętli ma wyłaczony silnik... Chyba że to taki strach na zapas - bo jak stoją, to zawsze się mogą przyczepić.

drapka pisze:Chyba że to taki strach na zapas - bo jak stoją, to zawsze się mogą przyczepić.

Otóż to, chociaż powiem szczerze jak dotąd nie słyszałem o przypadkach, żeby się przyczepili do kierowcy autobusu. Natomiast do osobówek potrafią się przyczepić czasem, ale to chyba bardziej SM niż policja.

drapka pisze:

fraktal pisze:Ale mandatów się jednak boją. Wystarczy, że będzie radiowóz policyjny przy pętli...

Że się zasadzali na klientów Leclerca tnących nie po pasach przez Ciszewskiego - to rozumiem. Że w każde święta mozna się natknać na drogówkę na przystaku Wyścigi za tunelem na Rzymowskiego - też jest oczywiste. Ale jakoś nie bardzo mogę sobie wobrazić zadaniowanie funkcjonariuszy na pilnowanie czy autobus na pętli ma wyłaczony silnik... Chyba że to taki strach na zapas - bo jak stoją, to zawsze się mogą przyczepić.

Prędzej jakiś uspołeczniony mieszkaniec pobliskiego bloku któremu przeszkadza dogrzewający autobus poprzez ZTM może ukarać kierowce za nie wyłączenie podczas postoju na pętli niż policja która takimi błahostkami się nie zajmuje. Zresztą sami się cieszą jak na patrolu pieszym siedzą w ciepłym autobusie.

MichalJ pisze:Czy ogrzewanie wnętrza autobusów zawsze jest tylko 'od silnika'?

Niby można sam piec zostawić włączony ale o dmuchawach można zapomnieć ponieważ baterie szybko się wyczerpią. Same grzejniki przy często otwierających się drzwiach nic nie dadzą.

Jeśli chodzi o przyjazdy na przystanki nie ma żadnego problemu jeśli kierowca zrobi to na +2, nigdzie nie jest zabronione
Odnośnie ogrzewania na postojach chyba już zostało wszystko wyjaśnione a co do stosowania CG na pętlach to w większości wozów po otwarciu drzwi same się nie zamkną a kierowca nie zawsze jest w kabinie by móc samemu je zamknąć a gdy już jest to też przerwę ma od czegoś innego niż wpatrywania się w lusterko czy wszyscy wsiedli szczególnie gdy ludzie widząc otwarte jedne drzwi zamiast iść do nich otwierają na postojach pozostałe

chester pisze:

Szeregowy_Równoległy pisze:PoRD też zawiesisz?

Gdyby statystyczny kierowca miejskiego autobusu był wzorem do naśladowania w kwestii przestrzegania PoRD, to powyższe można by było poważnie potraktować.

Ja nie twierdzę, że statystyczny kierowca jest wzorem. Ja tylko twierdzę, że żaden przewoźnik, ani organizator, nie może nakazywać łamania PoRD. A tego Drapka oczekiwał.

Dzisiaj ok. 8:20 jechałem z Woli do pracy E-2 i byłem mocno zdziwiony, że kierowca zatrzymywał się na żądanie na różnych przystankach. Czy mi się wydaje, czy "mrozowe" miały się odnosić jedynie do linii przyspieszonych?

Czyli miałem rację.

Było pytanie-była odpowiedz.

Dziś na przystanek Hynka zajechało 401 a za nim 189. W obu tłoku brak. Cała grupa pasażerów wbiła się do 401 tylko po to aby na kolejnym przystanku Radarowa zatrzymać autobus. Za 401 podjechało 189 i na Radarowej prawie nikt nie wysiadł. I właśnie w ten sposób ludzie wykorzystują idiotyczne zarządzenie.