Strona 67 z 398

: 26 cze 2013, 12:36
autor: person
Majusi pisze: Poza tym koordynacja dla ruchu kołowego podwyższa efektywnie przepustowość a przy obecnych przeciążeniach jest to dość ważne.
Ja się może nie znam, ale czy priorytet dla tramwajów na Powstańców Śląskich spowodował, że zmniejszyła się przepustowość ciągu dla ruchu kołowego, zwiększyły się korki itp. itd.?

: 26 cze 2013, 14:35
autor: Jarek
Majusi pisze:Możemy koordynować tylko tramwaje. Nie ma sprawy. To jest nawet prostsze pod warunkiem, (...) Pozostali uczestnicy ruchu są nieważni. Decyzja należy do władz miasta bo to oni będą się tłumaczyć dlaczego nie ma "zielonej fali".
Artur Schopenhauer - Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów pisze:Sposób 1. Uogólnienie. Rozszerzać wypowiedź przeciwnika poza jej naturalną granicę, interpretować ją możliwie ogólnikowo, akceptować ją w jak najszerszym sensie i traktować przesadnie ; własną wypowiedź zaś utrzymywać w możliwie ograniczonym sensie, zawęzić w możłiwie ciasnych granicach ; albowiem im bardziej ogónikowe jest twierdzenie, tym bardziej jest ono narażone na ataki. Środkiem zaradczym na to jest dokładne ustalenie puncti lub status controversiae (tego, o co spór się toczy).

Przykład.
Powiedziałem : "Anglicy są pierwsi w dziedzinie dramatu". Przeciwnik, próbując zastosować metodę instantia, odpowiedział, że jak wiadomo, Anglicy nie mają osiągnięć w muzyce, zatem także i w operze. Odparowałem to wzmiankując, że muzyka nie jest zawarta w pojęciu sztuki dramatycznej, która obejmuje tylko tragedię i komedię ; przeciwnik wiedział o tym bardzo dobrze, próbował jednak tak uogólnić moją wypowiedź, aby odnosiła się do wszelkich dzieł teatralnych, a więc i do oper, a zatem i do muzyki - po to, by mnie w ten sposób pokonać.
Proszę nie wkładać w moje usta tez, których nie powiedziałem, po to, by zafałszować argumentację. Jest to manipulacja w dyskusji, jak podałem wyżej.
Ja postuluję poszukiwanie rozwiązań godzących interesy różnmych podsystemów transportu. Godzących, czyli nie prymitywny kompromis, tylko poszukiwanie strategii "wygrany-wygrany". W przypadku koordynacji jest to zazwyczaj możliwe, ale wymaga analizy wielowariantowej na etapie koncepcyjnym.

: 26 cze 2013, 15:22
autor: Majusi
Broń Cię Panie Boże. Nawet bym nie śmiał fałszować argumentację. Daleki jestem od tego. Obecnie w projektowaniu brak jest jednak miejsca na koncepcje. A szkoda. Zleca się od razu PT.
Charakterystyka ruchu T (planowe zatrzymania) znacznie odbiega od charakteru ciągłego ruchu pojazdów samochodowych poruszających się wzdłuż tego samego toru jazdy i to jest trudne do pogodzenia. Możemy wydłużać zielone na ciągu głównym, ale pozostaje też ruch poprzeczny w tym piesi czyli ci, którzy są najczęściej krytycznym warunkiem czasowym. Możemy pieszych "przepychać" na dwa razy, ale wtedy będą protesty. Możemy zminimalizować czas dla ruchu poprzecznego poniżej przepustowości, ale nie częściej niż co pewien czas (spiętrzenia ruchu i rozładowanie kolejek). Koordynacja dla ruchu tramwajowego jest dobrym sposobem na nadanie im priorytetów. I dlatego też w fazie projektowej należałoby uprzywilejować potok tramwajowy i rozpatrzeć poniższe założenia :
1. dwukierunkowy przy równych obciążeniach potoku pasażerskiego (pojazdy wynikowy) jak nie to podział na odcinki a o ile nie to
2. uprzywilejować jeden kierunek o największym obciążeniu potokiem pasażerskim (pojazdy j.w.) i to powinno wystarczyć.
Przy takim podejściu może oczywiście okazać się, że dla pewnych ciągów uda nam się pogodzić wszystkich użytkowników ruchu, ale są to wyniki incydentalne.
Przy takim podejściu należałoby też "sparować" przystanki A i T czyli jak T przed to A też i odwrotnie. W ten sposób autobusy też uzyskają priorytet.

[ Dodano: Śro 26 Cze, 2013 15:32 ]
Koordynacja dla T tu jako klasyczna a nie wymuszana czyli przy stałych offsetach zgodnie z planem pracy.

: 06 lip 2013, 21:35
autor: Glonojad
http://www.tw.waw.pl/node/4892Zawsze jakiś kroczek do przodu:

Priorytet działa !!! - szybszy dojazd z Bemowa do Centrum!

Firma MPRE na zlecenie Spółki Tramwaje Warszawskie wdrożyła zatwierdzone przez Inżyniera Ruchu projekty sygnalizacji świetlnej na Bemowie. Dzięki działaniu priorytetu tylko w tym jednym miejscu tramwaje pokonują swoją trasę średnio o 30 sekund szybciej jadąc w jednym kierunku.


Spółka wdrożyła nowy projekt obejmujący program skoordynowanej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Obozowej z ul. Księcia Janusza, wyjazd z pętli tramwajowej Koło oraz sąsiedni przejazd ukośny (miejsce, gdzie jezdnia w stronę Bemowa przecina torowisko przed wiaduktem nad linią kolejową). Dzięki temu funkcjonuje priorytet tramwajowy, umożliwiający przejazd tramwajom średnio o prawie pół minuty szybciej w stosunku do poprzedniego stanu rzeczy. Efekt ten uzyskano za pomocą koordynacji – jeżeli tramwaj dostanie „zielone” światło (tramwajowa „pionowa kreska”) na jednym sygnalizatorze, to kolejne sygnalizatory także wyświetlą sygnał zezwalający na swobodny przejazd. Co więcej, skróci się także czas oczekiwania na sygnał na przejeździe ukośnym dla tramwaju nadjeżdżającego z Bemowa – jest on wyświetlany dwa razy częściej.

Ponadto, sygnalizacja umożliwia wzbudzenie wydzielonej fazy dla tramwaju (tramwaj otrzyma „zielone światło” tylko wówczas, gdy jest to potrzebne) skręcającego na pętle od strony Bemowa (linie nr 6 i 78/28). Z kolei tramwaj wyjeżdżający z pętli w kierunku zachodnim gdy ruszy spod sygnalizatora na pętli – przejedzie od razu także przez przejazd ukośny. Wdrożone rozwiązanie poprawiło warunki jazdy pasażerów tramwajów linii 6, 20, 23, 24 i 78 (podstawowo 28)
w tym rejonie, przy zachowaniu zbliżonych warunków ruchu samochodowego. Zastosowanie wydzielonej fazy do skrętu tramwajów na pętlę poprawiło bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.

: 29 sie 2013, 12:57
autor: Lukasz436
Wczoraj popełniłem największy błąd wybierając tramwaj zamiast 109 na odcinku Muzeum Powstania - Dw. Centralny.

Na Pl. Zawiszy ok. 5 minut stracone itd itd...

Kurde jak mi się marzy priorytet na każdym skrzyżowaniu.

: 29 sie 2013, 13:18
autor: KwZ
Po ostatniej zmianie układu na Zawiszy samochody o wiele łatwiej skręcają z Grójeckiej w Towarową. Ale tramwaje mają dużo krótsze fazy.

: 29 sie 2013, 13:19
autor: Glonojad
Dawno na Zawiszy nie stałem dłużej, niż 3 minuty.

: 29 sie 2013, 14:07
autor: Bastian
Ja też wczoraj jechałem po południu przez plac Zawiszy - i też z Towarowej. Nie stałem nic a nic, nawet mnie to trochę zdziwiło, że tak pusto...

: 30 sie 2013, 0:58
autor: bepe
Glonojad pisze:Dawno na Zawiszy nie stałem dłużej, niż 3 minuty.
Ale to wcale nie jest świetna wiadomość. Trzy minuty oczekiwania na skrzyżowaniu to jednak nie jest normalne.

: 30 sie 2013, 5:44
autor: Glonojad
To nie jest normalne skrzyżowanie. W szczególności mówimy o wlocie, z którego skręca >30 tramwajów na godzinę w dwóch różnych kierunkach, z czego jeden (nie dość że lewoskręt, to jeszcze bardziej obciążony) nie ma możliwości postoju na wyspie. Jak się jeszcze pod rząd zbiorą 8, 22 i 24... nie, 3 minuty tam to nie jest zły wynik. Choć oczywiście można by to zrobić pewnie trochę lepiej - na wiele więcej bez inwestycji w infrastrukturę raczej bym nie liczył.

: 30 sie 2013, 8:44
autor: Bastian
Glonojad pisze:mówimy o wlocie, z którego skręca >30 tramwajów na godzinę w dwóch różnych kierunkach, z czego jeden (nie dość że lewoskręt, to jeszcze bardziej obciążony) nie ma możliwości postoju na wyspie.
Jak to? Moim zdaniem to prawoskręt w przeciwnym kierunku się nie mieści. W lewo tramwaje na wyspie stoją...

: 30 sie 2013, 10:53
autor: KwZ
Glonojadzie, przed zmianą programu takich problemów nie było.

: 30 sie 2013, 11:05
autor: Lukasz436
To z samej ciekawości dzisiaj 24 (liczone od wjazdu na przystanek Pl. Zawiszy do odjazdu z drugiego Pl. Zawiszy - kierunek Wola), przejazd zajął dokładnie 5:47.

Na pierwszym przystanku nie wiadomo dlaczego czekał ok. 2 minuty na samo zapalenie zielonego..

: 30 sie 2013, 17:32
autor: MeWa
KwZ pisze:Glonojadzie, przed zmianą programu takich problemów nie było.
Ba, przed modernizacją tramwajom udawało się na raz nawet przejechać skrzyżowanie, przynajmniej w relacji Ochota - Centrum.

: 30 sie 2013, 17:35
autor: pawcio
Bastian pisze:
Glonojad pisze:mówimy o wlocie, z którego skręca >30 tramwajów na godzinę w dwóch różnych kierunkach, z czego jeden (nie dość że lewoskręt, to jeszcze bardziej obciążony) nie ma możliwości postoju na wyspie.
Jak to? Moim zdaniem to prawoskręt w przeciwnym kierunku się nie mieści. W lewo tramwaje na wyspie stoją...
Pod warunkiem, że na wyspie nie czeka na zjazd 1 w stronę Kercelaka.