Samochody kontra

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 09 gru 2014, 18:36

Róznica miedzy ceną benzyny a ropy jest niewielka, spadek cen jest taki sam dla benzyny jak i dla ropy. Wiec?
Obrazek

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 09 gru 2014, 18:52

Przyczepiłeś się do autobusów, cen biletów, a dlaczego nie przeczepisz się do taksówek, przewozu osób, bezpiecznego przejazdu? :roll:

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 09 gru 2014, 20:44

A to nie tak, że negocjowano stawki przy cenach paliwa podobnych do dzisiejszych i teraz nie tyle przewoźnicy trzepią kasę, co odbijają sobie za chudy rok?

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 09 gru 2014, 23:34

Teokryt pisze:Chcesz mi powiedzieć ze jakby paliwo było za darmo to 90% kosztu stanowi reszta? Nieźle. To nawet jeżdżąc samochodem nie osiągamy takiego udziału paliwa w ogólnych kosztach użytkowania.
Nie 90%, a 75-80%, to raz.

Dwa, że cały twój wywód jest oparty o zbyt daleko idącą analogię. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jaką część kontraktu stanowi paliwo weź kwotę, którą zgarnia rocznie dowolna firma przewozowa (ale cała, nie jeden kontrakt) w Warszawie za wozokilometry (cena wzkm * ich liczba) i odejmij od tego koszty paliwa (ilość wozokilometrów/100 * ilość zużytego paliwa na 100 km przypadająca na wóz * średnia roczna cena paliwa). Wtedy będzie widać, ile zżerają pozostałe elementy usługi. Sam bym to chętnie przeliczył, ale nie mam czasu.

Do obliczeń można przyjąć, że autobus dwunastometrowy pali 45 l/100 km, osiemnastometrowy 60 l/100 km, midik 35-40 l/100, Solina pewnie ze 25.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 10 gru 2014, 1:05

Teokryt pisze:Takie pytanie - kij mrowiskowy - Ceny paliw średnio spadły o 80gr na litr - czyli o 14%. Ceny biletów - twardo bez zmian. Wiec na co pójdzie te 14% różnicy w koszcie eksploatacji? Na zachęcenie pasażerów? Bo teraz przy częstym używaniu samochodu ten traci nieekonomiczność użycia (bez kosztów stałych).
Tylko, że wcześniej ceny paliwa rosły, a ceny biletów stały w miejscu przez parę lat, przypadających zresztą na m.in. rządy PiSu i Lecha Kaczyńskiego.

Zresztą nie do końca rozumiem, jak częste używanie auta może się nie być nieekonomiczne? Jeśli często podróżujesz autem, to wydajesz odpowiednio więcej - jeśli często podróżujesz KM, to kupujesz miesięczny i się nie przejmujesz. Jeśli podróżujesz rzadko, to jesteś statystycznie nieistotny i możesz się udać do internetowego piekła dla rodziców odwożących codziennie trójkę dzieci do szkoły.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

TomiLi
Posty: 3
Rejestracja: 10 sty 2015, 20:37

Post autor: TomiLi » 11 sty 2015, 14:13

Do tego spadek cen paliwa jest tymczasowy. Poza tym koszt wymiany biletów i związanego z tym bałaganu nie jest imo wart tych paru groszy - niedługo ceny wrócą i powrót?

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10649
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 11 sty 2015, 16:00

Wymiana biletów to abstrakcja. Ale można by się zastanowić nad renegocjacją stawek za wzkm? Jak są skonstruowane umowy z przewoźnikami?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25348
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 11 sty 2015, 21:25

Ceny paliwa są jednym ze składników wskaźnika waloryzacji stawki.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10649
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 11 sty 2015, 21:35

Co imo powinno kończyć dyskusję.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

ODPOWIEDZ