Propozycje usprawnienia procesu transportu miejskiego
Moderator: Wiliam
Propozycje usprawnienia procesu transportu miejskiego
Witam wszystkich : )
Jestem studentem logistyki na Wojskowej Akademii Technicznej. Razem z moim zespołem mam przygotować projekt i zaprezentować go na seminarium. Jako że jestem pasjonatem komunikacji, stwierdziłem że o niej zrobimy ten projekt (bo przynajmniej jedna osoba coś o tym wie).
Miałem pewien pomysł, ale Bastian już mi go wybił z głowy, więc tu prośba i pytanie do Was:
1. W jakim miejscu w Warszawie myślicie że dałoby się wprowadzić Pas Autobusowo Tramwajowy?
2. Gdzie byłby najbardziej potrzebny nowy buspas (może być i kilka miejsc)?
3. Jakie mielibyście inne propozycje usprawnienia komunikacji miejskiej?
Stwierdziłem że się do Was zwrócę z tym o pomoc, bo znacie się na temacie, i jak głosi przysłowie, co dwie głowy to nie jedna. Chciałbym w najlepszym z wytypowanych przez Was miejsc przeprowadzić pomiary (czasu przejazdu), przeprowadzić jakąś analizę i zaliczyć przedmiot : )
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi i rady,
Pozdrawiam,
Lis93
Jestem studentem logistyki na Wojskowej Akademii Technicznej. Razem z moim zespołem mam przygotować projekt i zaprezentować go na seminarium. Jako że jestem pasjonatem komunikacji, stwierdziłem że o niej zrobimy ten projekt (bo przynajmniej jedna osoba coś o tym wie).
Miałem pewien pomysł, ale Bastian już mi go wybił z głowy, więc tu prośba i pytanie do Was:
1. W jakim miejscu w Warszawie myślicie że dałoby się wprowadzić Pas Autobusowo Tramwajowy?
2. Gdzie byłby najbardziej potrzebny nowy buspas (może być i kilka miejsc)?
3. Jakie mielibyście inne propozycje usprawnienia komunikacji miejskiej?
Stwierdziłem że się do Was zwrócę z tym o pomoc, bo znacie się na temacie, i jak głosi przysłowie, co dwie głowy to nie jedna. Chciałbym w najlepszym z wytypowanych przez Was miejsc przeprowadzić pomiary (czasu przejazdu), przeprowadzić jakąś analizę i zaliczyć przedmiot : )
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi i rady,
Pozdrawiam,
Lis93
Generalnie w celu uzyskania odpowiedzi na pytania gdzie robić taki pas najlepiej sprawdzić czy ktoś już nad tym nie rozmyślał.
Tutaj mamy kilka propozycji (rozdział 7.3). Co prawda dokument jest już chyba troszeczkę nieaktualny, ale trzy propozycje wydają się w miarę ciekawe. Mówię o ciągu Targowa - Zamojskiego - Zieleniecka, Powstańców Śląskich oraz Wólczyńska - Broniewskiego. Najłatwiejsza do przeprowadzenia byłaby symulacja na ostatnim z tych trzech ciągów, ma on też chyba największe szanse na wynik pozytywny bez ruszania sygnalizacji świetlnej (nie piszesz czy to wchodzi w zakres analizy, zakładam, że nie, bo na krótki projekt to byłoby chyba troszkę za dużo). Na Powstańców Śląskich zaś spodziewam się wyniku negatywnego analizy, właśnie przez sygnalizację. Ciąg Targowa - Zamojskiego - Zieleniecka jest zaś niemożliwy do analizy za sprawą budowy metra, a więc kompletnie innych warunków ruchowych w okolicy, choć muszę przyznać, że w normalnych warunkach ta propozycja byłaby najciekawsza i sam chętnie zobaczyłbym wyniki takiej analizy.
Od siebie w ramach czysto teoretycznej zagwozdki dorzuciłbym Marszałkowską na odcinku od Centrum do placu Konstytucji. W tym miejscu należy nadmienić, że lokalizacja tam PAT-a jest o tyle nonsensowna, że łączna liczba pojazdów w ciągu godziny znacznie przekracza tam przepustowość takiego pasa (coś koło 60 kursów/h w jednym kierunku, tam jest 1,5 raza tyle, niemniej to można wariantować, zakładając że np. PAT będzie tylko dla autobusów w stronę Dolnego Mokotowa), niemniej sam wynik jest trudny do przewidzenia.
Swego czasu wśród odcinków proponowanych do budowy PAT-a była też Marszałkowska na odcinku od Centrum do Królewskiej. Oddalono jednak ten projekt, gdyż liczba autobusów na tym ciągu jest niewielka i wykazuje ciągłą tendencję spadkową, niemniej również możesz wziąć tę trasę pod uwagę.
Tutaj mamy kilka propozycji (rozdział 7.3). Co prawda dokument jest już chyba troszeczkę nieaktualny, ale trzy propozycje wydają się w miarę ciekawe. Mówię o ciągu Targowa - Zamojskiego - Zieleniecka, Powstańców Śląskich oraz Wólczyńska - Broniewskiego. Najłatwiejsza do przeprowadzenia byłaby symulacja na ostatnim z tych trzech ciągów, ma on też chyba największe szanse na wynik pozytywny bez ruszania sygnalizacji świetlnej (nie piszesz czy to wchodzi w zakres analizy, zakładam, że nie, bo na krótki projekt to byłoby chyba troszkę za dużo). Na Powstańców Śląskich zaś spodziewam się wyniku negatywnego analizy, właśnie przez sygnalizację. Ciąg Targowa - Zamojskiego - Zieleniecka jest zaś niemożliwy do analizy za sprawą budowy metra, a więc kompletnie innych warunków ruchowych w okolicy, choć muszę przyznać, że w normalnych warunkach ta propozycja byłaby najciekawsza i sam chętnie zobaczyłbym wyniki takiej analizy.
Od siebie w ramach czysto teoretycznej zagwozdki dorzuciłbym Marszałkowską na odcinku od Centrum do placu Konstytucji. W tym miejscu należy nadmienić, że lokalizacja tam PAT-a jest o tyle nonsensowna, że łączna liczba pojazdów w ciągu godziny znacznie przekracza tam przepustowość takiego pasa (coś koło 60 kursów/h w jednym kierunku, tam jest 1,5 raza tyle, niemniej to można wariantować, zakładając że np. PAT będzie tylko dla autobusów w stronę Dolnego Mokotowa), niemniej sam wynik jest trudny do przewidzenia.
Swego czasu wśród odcinków proponowanych do budowy PAT-a była też Marszałkowska na odcinku od Centrum do Królewskiej. Oddalono jednak ten projekt, gdyż liczba autobusów na tym ciągu jest niewielka i wykazuje ciągłą tendencję spadkową, niemniej również możesz wziąć tę trasę pod uwagę.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
-
- Posty: 4446
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Myślę że poza trasą W-Z nie ma już takich miejsc gdzie byłoby to potrzebne.1. W jakim miejscu w Warszawie myślicie że dałoby się wprowadzić Pas Autobusowo Tramwajowy?
Myślę przede wszystkim że na ulicy Puławskiej od Piaseczna do dworca Południowego. Co prawda jeżdżą tam zasadniczo linie podmiejskie, ale takie częste 709 obsługuje też osiedla położone wzdłuż Puławskiej, Dąbrówkę czy Pyry. Mając na uwadze ciągłe korki tamże bus-pas wydaje się dobrym rozwiązaniem, chociaż SKM do Piaseczna i dalej do Konstancina-Jeziornej, tylko tutaj Piaseczno i ZTM wisi na łasce i niełasce PLK.2. Gdzie byłby najbardziej potrzebny nowy buspas (może być i kilka miejsc)?
Nade wszystko przydałby się priorytet dla tramwajów na skrzyżowaniach. Przykładem zepsucia komunikacji tramwajowej jest ostatnia zmiana faz świateł na skrzyżowaniu przy Kinie Moskwa. W ostatnich latach widać jaki miasto ma stosunek do tramwajów, wszystko leży i kwiczy. Są też miejsca gdzie można by wyznaczyć dodatkowe światło dla tramwajów bez wielkiej ingerencji, np. na skrzyżowaniu Puławskiej i Woronicza przy Królikarni. Na fazie na której 18 skręca w lewo na Puławską z Woronicza, mogła by też skręcać 31.3. Jakie mielibyście inne propozycje usprawnienia komunikacji miejskiej?
-
- Posty: 5987
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Był moment, że ze światłem dla 18 zapalało się światło dla 31. Trwało to tak krótko, że nie zdążyłem się przyzwyczaić. Jeszcze jedno- jeżeli tram za późno podjedzie pod sygnalizator na wlocie Placu Konstytucji, nie dostanie pałki. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pałka zawsze zapalała się z zielonym dla samochodów, bo nikomu to nie przeszkadza.
Do kolegi lis 93- jeżeli chcesz w praktyce zobaczyć stosunek miasta do zbiorkomu. poobserwuj tramy na odcinku Żelazna-Wolska bądź Rakowiecka- Pl. Unii.
Do kolegi lis 93- jeżeli chcesz w praktyce zobaczyć stosunek miasta do zbiorkomu. poobserwuj tramy na odcinku Żelazna-Wolska bądź Rakowiecka- Pl. Unii.
miłośnik 13N
-
- Posty: 4446
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Niektórzy motorniczowie 31 przejeżdżają na pałce dla 18, i szczerze mówiąc ja nie widzę w tym nic złego.Był moment, że ze światłem dla 18 zapalało się światło dla 31.
-
- Posty: 5987
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Dobra, o PAT-ach już pisałem, teraz pora na pozostałe pytania.
1. Zmiana lokalizacji przystanków tak, aby poza węzłami znajdowały się przed skrzyżowaniem i w węzłach za skrzyżowaniem. Pierwsze pozwoli uniknąć podwójnych zatrzymań, drugie ułatwi przesiadki.
2. W niektórych przypadkach warto byłoby też zmienić organizację ruchu na skrzyżowaniach w taki sposób, że autobus miałby prawo wykonać manewr z innego pasa - takie rozwiązanie funkcjonuje chociażby na skrzyżowaniu al. Niepodległości/Odyńca, gdzie autobusy z pasa d skrętu w prawo (na Ochotę) mogą jechać na wprost.
3. Być może warto wprowadzić dodatkowe śluzy w sygnalizacji świetlnej, ale tu również nie jestem w stanie podać konkretnych miejsc, w których byłoby to możliwe.
4. Ważnym detalem jest też rozwiązanie narastającego problemu w związku z brakiem miejsc do krańcowania autobusów na obrzeżach centrum. W szczególności brakuje normalnej pętli autobusowej przy Metrze Politechnika.
Na pewno warto rozważyć takie ciągi jak Gagarina w stronę Spacerowej z uwagi na straszne korki zwłaszcza rano. Być może także Czerniakowska od Witosa do Bartyckiej w stronę centrum, również z uwagi na poranne korki, ale tam bez przebudowy się nie obejdzie. Swego czasu słyszałem też o propozycjach buspasa na Racławickiej, nie wiem jednak czy taka potrzeba faktycznie występuje. A także, jak wspomniał Autobus Czerwon, Puławska.2. Gdzie byłby najbardziej potrzebny nowy buspas (może być i kilka miejsc)?
Oprócz wymienionych priorytetów także:3. Jakie mielibyście inne propozycje usprawnienia komunikacji miejskiej?
1. Zmiana lokalizacji przystanków tak, aby poza węzłami znajdowały się przed skrzyżowaniem i w węzłach za skrzyżowaniem. Pierwsze pozwoli uniknąć podwójnych zatrzymań, drugie ułatwi przesiadki.
2. W niektórych przypadkach warto byłoby też zmienić organizację ruchu na skrzyżowaniach w taki sposób, że autobus miałby prawo wykonać manewr z innego pasa - takie rozwiązanie funkcjonuje chociażby na skrzyżowaniu al. Niepodległości/Odyńca, gdzie autobusy z pasa d skrętu w prawo (na Ochotę) mogą jechać na wprost.
3. Być może warto wprowadzić dodatkowe śluzy w sygnalizacji świetlnej, ale tu również nie jestem w stanie podać konkretnych miejsc, w których byłoby to możliwe.
4. Ważnym detalem jest też rozwiązanie narastającego problemu w związku z brakiem miejsc do krańcowania autobusów na obrzeżach centrum. W szczególności brakuje normalnej pętli autobusowej przy Metrze Politechnika.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Hmm, myślę nad tym cały czas, i wydaje mi się że najlepszym dla mnie i mojego zespołu rozwiązaniem będzie rozważanie wprowadzenia buspasu na Puławskiej, skupiając się nad przyspieszeniem 709. Tylko, że to nie moje rejony, ale może ktoś z Was będzie wiedział:
a) czy mając częstotliwość w szczycie dochodzącą do 3 minut występuje na 709 ,,jeżdżenie stadami" spowodowane korkami?
b) czy ewentualne skrócenie 709 do np. Metra Kabaty/Natolin spowoduje stratę dla pasażerów na odcinku Puławskiej od Płaskowickiej do Wilanowskiej?
c) bardziej tam pasuje buspas a'la Trasa Łazienkowska 24h/7d czy bardziej szczytowy?
d) z rozmów zasłyszałem że na 709 zawsze jest popyt - nawet jak jeździ co 3 minuty to o miejsce ciężko. Rozważając wariant ze skróceniem do Kabat, czy po wprowadzeniu buspasu do Płaskowickiej można by z ,,zaoszczędzonych" brygad stworzyć częstotliwość co 2 minuty w szczycie?
Ponownie z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi
a) czy mając częstotliwość w szczycie dochodzącą do 3 minut występuje na 709 ,,jeżdżenie stadami" spowodowane korkami?
b) czy ewentualne skrócenie 709 do np. Metra Kabaty/Natolin spowoduje stratę dla pasażerów na odcinku Puławskiej od Płaskowickiej do Wilanowskiej?
c) bardziej tam pasuje buspas a'la Trasa Łazienkowska 24h/7d czy bardziej szczytowy?
d) z rozmów zasłyszałem że na 709 zawsze jest popyt - nawet jak jeździ co 3 minuty to o miejsce ciężko. Rozważając wariant ze skróceniem do Kabat, czy po wprowadzeniu buspasu do Płaskowickiej można by z ,,zaoszczędzonych" brygad stworzyć częstotliwość co 2 minuty w szczycie?
Ponownie z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi

-
- Posty: 4446
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
W listopadzie jak polowałem na 709 przyjazdy na Dworcu Południowym wyglądały tak: przyjeżdżają 3 wozy na raz a potem 10-12 minut dziury. Potem przyjeżdża jeden wóz, do którego się wszyscy ładują, i zaraz za 3 minuty wtacza się kolejny. Nie mówiąc o tym że kurs którym miałem jechać był opóźniony o dobre 40 minut, jak nie lepiej.a) czy mając częstotliwość w szczycie dochodzącą do 3 minut występuje na 709 ,,jeżdżenie stadami" spowodowane korkami?
Kolosalną. 709 pełni też ogromną funkcję wzdłuż ulicy Puławskiej, nie tylko dla Piaseczna. Należy pamiętać że przy Wilanowskiej ma pętle wiele linii do których się można przesiąść, np. jadąc na Służewiec Biurowy, czy do tramwajów na Puławskiej.b) czy ewentualne skrócenie 709 do np. Metra Kabaty/Natolin spowoduje stratę dla pasażerów na odcinku Puławskiej od Płaskowickiej do Wilanowskiej?
24/7. Tam praktycznie zawsze są korki.c) bardziej tam pasuje buspas a'la Trasa Łazienkowska 24h/7d czy bardziej szczytowy?
Wiele zależy od dobrej i złej woli Piaseczna. To oni dyktują warunki (bynajmniej finansowe), i to od nich zależy najwięcej.d) z rozmów zasłyszałem że na 709 zawsze jest popyt - nawet jak jeździ co 3 minuty to o miejsce ciężko. Rozważając wariant ze skróceniem do Kabat, czy po wprowadzeniu buspasu do Płaskowickiej można by z ,,zaoszczędzonych" brygad stworzyć częstotliwość co 2 minuty w szczycie?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36945
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Akurat znalazłem fragment z książki dra Sambora ("Priorytety w ruchu dla pojazdów komunikacji miejskiej"), s. 75, o wspólnych torowiskach:
(Przecinki w pierwszym akapicie powstawiałem sam, wydawca pożałował...)"Omawiane sposoby organizacji ruchu pojazdów komunikacji zbiorowej wymaga<ją> wnikliwej analizy, mającej na celu sprawdzenie, czy w konkretnych warunkach wspólne użytkowanie przestrzeni komunikacyjnej nie spowoduje wzajemnych zakłóceń w ruchu obu rodzajów pojazdów.
Nawet w przypadkach niezbyt wysokich częstotliwości kursowania środków przewozowych może się okazać niezbędne wprowadzenie pewnych korekt w rozkładach jazdy (...). Przy wysokich częstotliwościach kursów zbyt duże ryzyko występowania częstych sytuacji, w których autobusy i tramwaje wzajemnie przeszkadzałyby sobie, może uzasadniać konieczność rezygnacji z rozważanego rozwiązania."
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Nihil novi sub sole, wszakże "nawet przy niewielkich częstotliwościach" czas przejazdu autobusu musi być dostosowany do czasu przejazdu tramwaju, do tego występuje konieczność dołożenia czasu na osygnalizowane wjazdy, zjazdy itd.
O drugim pisałem nawet w tym wątku (fragment posta o Marszałkowskiej).
O drugim pisałem nawet w tym wątku (fragment posta o Marszałkowskiej).
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Ja jestem zdania że PATy powinny być wprowadzane wszędzie gdzie się da i nie dlatego że wnoszą korzyść czysto "komunikacyjną" ale np dlatego żeby zastępować autobusy spalinowe i tramwaje trolejbusami i autobusami elektrycznymi (akumulatorowymi) oraz ich hybrydami.
To pozwoliłoby znacznie ograniczyć emisję spalin oraz hałas, a także powodowałoby łatwość w rozbudowie sieci (brak szyn i możliwość dalszej jazdy na akumulatorach po zjechaniu z trakcji).
To pozwoliłoby znacznie ograniczyć emisję spalin oraz hałas, a także powodowałoby łatwość w rozbudowie sieci (brak szyn i możliwość dalszej jazdy na akumulatorach po zjechaniu z trakcji).
Ale po co zastępować tramwaje czymś, co jest wydajne jak autobus, a drogie jak tramwaj? No i nie wiem co się wam wszystkim ubzdurało, że to budowa szyn jest problemem...
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Generalnie w Wawie przydaloby by sie skasowac wszystkie linie autobusowa i tramwajowe i zatrudnic specjallistow, ktorzy ulozyliby na nowa dobra siatke polaczen bez zadnych konsultacji. Ale to nierealne, i dlatego duza czesc linii jezdzi znikad do nikad.
1. Żeby zasięg miało tam gdzie tory się kończą.Poc Vocem pisze:Ale po co zastępować tramwaje czymś, co jest wydajne jak autobus, a drogie jak tramwaj?
2. Żeby zieloni japy nie piłowali o spaliny i hałas

3. Żeby w razie awarii się mogło minąć, a nie stało w ogonku.