WAWKOM

Przekopałem cały dział, ale czegoś w ten deseń nie znalazłem.
Chodzi mi o dyskusję nad lokalizacjami przystanków autobusowych. Przesunięcia istniejących, a może czasem dodanie nowego?
Na pierwszy ogień: ZP SOLEC. Przystanki 02 i 03. Aż się prosi żeby wszystkie linie (118, 127 i 166) zatrzymywały się na przystanku 03 na ulicy Ludnej. Tymczasem nie wiadomo dlaczego 127 zatrzymuje się kilkadziesiąt metrów wcześniej na ulicy Solec na przystanku 02. Znaczy się loteria przy jeździe na górę?

Tak samo aż się prosi żeby na placu Na Rozdrożu, 222 jadące w kierunku Spartańskiej stawało razem z 116 i innymi, albo żeby po likwidacji pętli Kazimierzowska, przesunąć przystanek Odyńca na alei Niepodległości w kierunku Centrum, przesunąć za skrzyżowanie Odyńca i Niepodległości, a nie tak jak teraz dopiero za Ursynowską.

To ja dodam Tarniny. Po co komu ten przystanek skoro~50m wcześniej jest ZP Orzycka?

50, 150, co za różnica, nie?

Dla mnie problematyczne są przystanki wzdłuż Czerniakowskiej i Powsińskiej. W szczególności chodzi o:
a) plac Bernardyński pośrodku niczego. Dawniej była kładka z Osiedla na wysokości przystanku, ale bodaj podczas budowy TS zniknęła i nie została odbudowana. Przystanek ten powinien być scalony w jeden z przystankiem Gołkowska 03 i umieszczony na Czerniakowskiej przy przejściu - sprawdzałem, da się to wcisnąć na działkę miejską, nie trzeba ruszać klasztoru.
b) św. Bonifacego/Goraszewska - najbardziej problematyczny przypadek, z którym nie wiadomo co zrobić. Najbardziej logiczne byłyby po prostu przystanki za skrzyżowaniem, ale upychanie ludzi na wąski chodniczek przy cmentarzu to zbrodnia. Obawiam się, że tu pomogłaby tylko gruntowna przebudowa całego skrzyżowania.

Wiliam pisze: Na pierwszy ogień: ZP SOLEC. Przystanki 02 i 03. Aż się prosi żeby wszystkie linie (118, 127 i 166) zatrzymywały się na przystanku 03 na ulicy Ludnej. Tymczasem nie wiadomo dlaczego 127 zatrzymuje się kilkadziesiąt metrów wcześniej na ulicy Solec na przystanku 02. Znaczy się loteria przy jeździe na górę?

ZTM to argumentuje tym, że mieszkańcy budynku przy ul. Ludnej są przeciwni takiej ilości autobusów przed domem... Nie mam pojęcia dlaczego. Mogłem też coś pomylić, ale jedno wiem na 100% - ludzie tak chcieli i ZTM poszedł na ustępstwo.

reserved pisze:ZTM to argumentuje tym, że mieszkańcy budynku przy ul. Ludnej są przeciwni takiej ilości autobusów przed domem... Nie mam pojęcia dlaczego. Mogłem też coś pomylić, ale jedno wiem na 100% - ludzie tak chcieli i ZTM poszedł na ustępstwo.

Ciekawe, czy to ci sami mieszkańcy, którzy stoją przy skrzyżowaniu, wypatrują co nadjedzie i biegną na odpowiedni przystanek

Myślę, że sobie radzą bez problemu. Niemniej, wg mnie jest to rzeczywiście idiotyzm.

No nie, bo biegających to ja w ostatni weekend (zarówno sobotę jak i niedzielę na 118 spędziłem) widziałem. W najbliższą niedzielę znów 118 mam. Robić fotki, kamerę założyć?

Jeśli dobiegają to sobie radzą.

Ja nie widziałem jeszcze biegających ludzi, a przejeżdżam często. Niemniej nie sugeruję tym, że biegających nie ma. Bardziej chodziło o to, że nikt z tych ludzi nie widzi w tym problemu. To mnie raczej dziwi.

Tor Stegny. Ten zespół przystankowy tak bardzo nie ma sensu, że aż szkoda gadać. 166 zatrzymuje się przed i za skrzyżowaniem, czarne na Sobieskiego mają na żądanie jeden, drugi stały, przez co stoją w korku przed skrętem w Sikorskiego, potem wbijają na środkowy i zaraz na skrzyżowaniu wracają na prawy, a nocne formalnie nie zatrzymują się na tym przed skrzyżowaniem. Formalnie, bo większość kierowców i tak staje. No i czarne w stronę Belwederskiej stając przed Idzikowskiego tracą zielone, co frustruje. Bo zazwyczaj nikogo tam nie ma. Przydałoby się ujednolicić ten przystanek albo w ogóle wywalić w kosmos - Mangalia niedaleko, a użytkowników garstka...

Niby garstka, ale jeżdżąc 116 w DP w kierunku Wilanowa (zmiana A) zawsze ten NŻ zaliczałem. Raczej bym rozważył (ewentualne) przerobienie przystanku na stały i (bezwzględne) uwzględnienie w rozkładzie czerwonego przy Idzikowskiego i Sikorskiego, niż likwidację przystanku. A w przypadku 116 odległość między jednym a drugim Torem Stegny jest na tyle duża, że uzasadnia istnienie obu przystanków.

Niby garstka, ale jeżdżąc 116 w DP w kierunku Wilanowa (zmiana A) zawsze ten NŻ zaliczałem.

Bo ten przystanek tak w ogóle ma więcej sensu niż ten stały za skrzyżowaniem.

A w przypadku 116 odległość między jednym a drugim Torem Stegny jest na tyle duża, że uzasadnia istnienie obu przystanków.

No tylko właśnie problem polega na tym, że w wypadku gdy obydwa przystanki są niemalże pośrodku niczego, można by to w jakiś sposób ograniczyć do jednego przystanku. Bo jednak salon Opla, ogródki działkowe, myjnia samochodowa i Tor Łyżwiarski nie wypełniają autobusu. A zaraz dalej jest Mangalia, z której są wszystkie czerwońce.

Piter232 pisze:A zaraz dalej jest Mangalia, z której są wszystkie czerwońce.

Nie zaraz potem, tylko 10 minut drogi pieszo dalej (fakt, że mierzyłem to w zimę). Ze środka osiedla Idzikowskiego do najbliższego przystanku robi ci się wtedy (dane za Googlem z drobnymi poprawkami, mogą się jakoś różnić od rzeczywistych):
- 500 metrów na przystanek Bartoszka w kierunku Pragi
- 550 na przystanek w kierunku Ursynowa
- 550 metrów na pl. Bernardyński
- 350 metrów na Gołkowską w kierunku Wilanowa
- 800 metrów na Mangalię w kierunku Centrum
- 900 metrów na Mangalię w kierunku Wilanowa
Dla porównania na Tor Stegny jest:
- 500 metrów na przystanek w kierunku Centrum
- 550 metrów w kierunku Wilanowa (ten NŻ)
Naprawdę nie zamierzam się tutaj drzeć o 300-metrową strefę dojścia, która z uwagi na warunki zabudowy byłaby trudna do zrealizowania, ale pogarszanie i tak marnego dostępu do komunikacji z tego osiedla jest dziwne. Owszem, z punktu widzenia wymian pełni on najmniej istotną rolę na ciągu, ale jego kasacja oznacza praktycznie odcięcie os. Idzikowskiego od ul. Sobieskiego. Takie działanie byłoby cokolwiek dziwne.