Wspólny bilet ZTM/KM/WKD/PR
Moderator: JacekM
-
R-9 Chełmska
- Posty: 7765
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
[img]http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif[/img] pisze:Zamieszanie z biletami na kolej i komunikację miejską
Małgorzata Zubik 30-12-2005 , ostatnia aktualizacja 30-12-2005 23:31
W piątek pasażerowie Kolei Mazowieckiej mieli kłopoty z kupnem wspólnego biletu na pociągi i komunikację miejską. W kasach nikt nie wiedział, czy umowa będzie przedłużona na nowy rok. Wszystko wyjaśniło się dopiero pod wieczór
- Usiłowałem dokupić do karty miejskiej bilet miesięczny na pociąg na trasie Ursus - Śródmieście - opowiada nasz czytelnik Grzegorz Makowski. - W różnych kasach Kolei Mazowieckich poinformowano mnie, że bilet mogą mi wystawić, ale tylko do 31 grudnia. Nie wiedzieli, czy po nowym roku umowa z miastem będzie ważna.
Bałagan wziął się stąd, że dopiero pod wieczór Koleje Mazowieckie podpisały w piątek umowę z Zarządem Transportu Miejskiego. - Na pewno to sytuacja niekorzystna dla pasażerów - przyznała rzeczniczka Kolei Donata Nowakowska. - Ale sami trwaliśmy w niepewności, bo do ostatniej chwili czekaliśmy na decyzję miasta.
Umowa wejdzie w życie w poniedziałek. Wspólne bilety będą obowiązywać na trzech trasach do Dworca Wschodniego: z Ursusa (tak jak do tej pory) oraz - to nowość - od stacji w Gołąbkach (na linii do Sochaczewa) i Jeziorkach (na linii radomskiej).
Pasażerowie mogą kupić bilety pod warunkiem że mają Warszawską Kartę Miejską z zakodowanym biletem 30- albo 90-dniowym (miejskim lub sieciowym). Za przejazdy Kolejami Mazowieckimi trzeba wtedy dopłacić odpowiednio 10 i 30 zł. Dopłaty obowiązują także tych pasażerów, którzy ze wspólnymi biletami jeździli dotąd między Ursusem a Dworcem Wschodnim.
Donata Nowakowska zapewnia, że w sobotę nie będzie problemów z kupnem wspólnego biletu. - Chcemy jak najszybciej poinformować o tym naszych pasażerów, będziemy ogłaszać to przez megafony, pojawią się też informacje przy kasach - zapewniała.
Umowa o wspólnym bilecie ma obowiązywać do końca marca przyszłego roku. W piątek nie wiadomo było, co będzie dalej.
[ Dodano: 2005-12-31, 09:19 ]
Chyba zamiast wspołnego biletu kupie sobię zwykłą jedynkę albo raczej dwójkę...
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Wspólny... bo dopłacasz tylko 10 zł...
Bilet miesiećzny KM na cała Warszawę kosztuje 80zł...
Bilet miesiećzny KM na cała Warszawę kosztuje 80zł...
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Gratulacje dla autorów pomysłu. Ręcze że zaraz zrezygnuje sporo osób. Przesledzę własny przykład. Moj 90 dniowy bilet kończy się jakoś na przełomie stycznia i lutego. Aby zrobić dopłatę muszę wydać 60zł (30 do końca stycznia i 30zł za dwa następne miesiące). W takim razie to ja dziękuje. Podejrzewam że takich osób jest mnóstwo bo mało kto ma dokładnie od początku stycznia do końca marca.
A kto Ci wydał w takim terminie? Powinien być wydany do 31.12.bohun pisze:To jak ja mam do 11 stycznia to też mam 10 zł, czy musze miec najpierw kartę ważna?
Wiem, że zostanę objechany ale muszę to napisać. Dlaczego niektórzy mają mieć dodatkowy środek komunikacji za darmo? Ja kupując bilet miesięczny na pociąg za prawie 160 zł nie mam prawa korzystać z transporu miejskiego w Warszawie.
Ktoś kupując bilet maksymalnie za 90 zł może jeżdzić po całej Warszawie i podmiejskich peryferiach Warszawy oraz za darmo jeżdzić pociągiem. A w imię czego? Dlaczego preferuje się jedynie pośiadaczy WKM. Gdzie tu sprawiedliwosć.
wstawione znaki przestankowe
boh
Ktoś kupując bilet maksymalnie za 90 zł może jeżdzić po całej Warszawie i podmiejskich peryferiach Warszawy oraz za darmo jeżdzić pociągiem. A w imię czego? Dlaczego preferuje się jedynie pośiadaczy WKM. Gdzie tu sprawiedliwosć.
wstawione znaki przestankowe
boh
-
fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27396
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Za jakie darmo? Sugerujesz, że nie płacimy za kartę miejską?xxl pisze:Dlaczego niektórzy mają mieć dodatkowy środek komunikacji za darmo
Widocznie Koleje Mazowieckie nie uważają za stosowne negocjacji w sprawie takich udogodnień dla swoich pasażerów.xxl pisze:Ja kupując bilet miesięczny na pociąg za prawie 160 zł nie mam prawa korzystać z transporu miejskiego w Warszawie
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Napewno nie za darmo. Minimalnie trzeba wydać 33 zł. (30-dniowy miejski imienny). A miasto dopłaca robiąc to w imię zrównoważonego transportu miejskiegoxxl pisze:Ktoś kupując bilet maksymalnie za 90 zł może jeżdzić po całej Warszawie i podmiejskich peryferiach Warszawy oraz za darmo jeżdzić pociągiem A w imię czego Dlaczego preferuje się jedynie pośiadaczy WKM Gdzioe tu sprawiedliwosć
Fikander pisze:Za jakie darmo? Sugerujesz, że nie płacimy za kartę miejską?xxl pisze:Dlaczego niektórzy mają mieć dodatkowy środek komunikacji za darmo
Widocznie Koleje Mazowieckie nie uważają za stosowne negocjacji w sprawie takich udogodnień dla swoich pasażerów.xxl pisze:Ja kupując bilet miesięczny na pociąg za prawie 160 zł nie mam prawa korzystać z transporu miejskiego w Warszawie
Owszem płacicie za kartę miejską czyli płacicie de facto za transport środkami komunikacji miejskiej w Warszawie. Nie ma tam słowa, że macie jeżdzić za darmo środkami komunikacji zupełnie obcego przewoznika.
wstawione znaki przestankowe
boh
-
fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27396
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Ależ my nie jeździmy za darmo - została podpisana umowa, w myśl której miasto stołeczne Warszawa płaci Kolejom Mazowieckim za włączenie ich pociągów w system miejskiego transportu publicznego. Nadal nie rozumiem, ocb?xxl pisze:Nie ma tam słowa że macie jeżdzić za darmo środkami komunikacji zupełnie obcego przewoznika
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Ale z tego co wiem to problem rozbija się o właśnie o tę róznicę KM zażyczyły sobie więcej niż był skłonny zapłacić ZTM. Róznicę mają dopłacić pasażerowie.
A zresztą dlaczego macie nie dopłacić do wspólnego biletu dwóch róznych przewozników finansowanych z dwóch różnych żródeł ???
wstawione znaki przestankowe
boh
A zresztą dlaczego macie nie dopłacić do wspólnego biletu dwóch róznych przewozników finansowanych z dwóch różnych żródeł ???
wstawione znaki przestankowe
boh
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,3095985.html[img]http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif[/img] pisze:Kto przepłacił za wspólny bilet na kolej i komunikację miejską?
Krzysztof Śmietana 03-01-2006 , ostatnia aktualizacja 03-01-2006 22:34
Nowy problem mają pasażerowie ze wspólnym biletem na komunikację i pociągi podmiejskie
Od początku stycznia z kartą miejską można jeździć nie tylko z Dworca Wschodniego do Ursusa, ale też do stacji Jeziorki w stronę Piaseczna i Gołąbki w kierunku Ożarowa. Kolejarze zażyczyli sobie jednak dodatkowych opłat. Jeśli ktoś ma bilet 30-dniowy ZTM, w kasie kolejowej musi dokupić bilet za 10 zł. Do biletu kwartalnego trzeba zaś dopłacić 30 zł. Problem pojawia się wtedy, jeśli ważność biletu kwartalnego kończy się np. w styczniu lub w lutym. "Mój bilet 90-dniowy jest ważny do 18 lutego. Pani w kasie w Ursusie powiedziała, że teraz muszę zapłacić za dodatkowy bilet 30 zł (ważny tak jak karta miejska do 18 lutego, czyli półtora miesiąca). A gdy przyjdę 18 lutego po przedłużenie do 31 marca (termin umowy wspólnego biletu ZTM i PKP) będę musiał zapłacić następne 30 zł. Łatwo policzyć, że za trzy miesiące PKP każe sobie zapłacić 60 zł. To jest po prostu zwykłe oszustwo" - skarży się w liście do "Gazety" Marcin Ratyński.
Donata Nowakowska, rzeczniczka Kolei Mazowieckich tłumaczy, że w pierwszych dniach kasjerki w kasach pomyliły się. - Jeśli ktoś ma kwartalny ważny do połowy lutego, to powinien kupić bilet na styczeń za 10 zł, a późnej kolejny za 10 zł. Każdy może oddać bilet za 30 zł w tej kasie, gdzie go kupował - dodaje.
Przyznaje, że umowa z miastem jest ważna do końca marca, ale w lutym najprawdopodobniej zostanie przedłużona.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
-
MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
[img]http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif[/img] pisze: Wspólny bilet na kolej i komunikację miejską będzie dłużej
osa 02-03-2006 , ostatnia aktualizacja 01-03-2006 22:47
W środę Koleje Mazowieckie poinformowały, że przedłużyły do 30 czerwca umowę z Zarządem Transportu Miejskiego o wspólnych biletach na pociągi podmiejskie i komunikację miejską
Ta wiadomość powinna ucieszyć wielu pasażerów, którzy nie kupują już osobnych biletów na dojazdy do Warszawy i podróżowanie po stolicy. Tylko w styczniu wspólne bilety na kolej i komunikację miejską wybrało 6 tys. osób. Pod koniec zeszłego roku zapadła decyzja, że będą one obowiązywać do 31 marca. Teraz kolejarze i miasto podają kolejny termin: 30 czerwca.
Ze wspólnymi biletami wciąż będzie można jeździć pociągami tylko w granicach Warszawy i tylko na trzech trasach do Dworca Wschodniego: z Ursusa (linia skierniewicka), Gołąbek (linia sochaczewska) i Jeziorek (linia radomska). W kasach Kolei Mazowieckich mogą je kupić wszyscy, którzy mają Warszawską Kartę Miejską zakodowaną na 30 lub 90 dni. Za przejazd pociągiem trzeba wtedy dopłacić odpowiednio 10 lub 30 zł. Żeby zrekompensować Kolejom straty, ZTM dokłada jeszcze do każdego biletu miesięcznego 5 zł.
- Jesteśmy gotowi wprowadzić wspólne bilety na wszystkich liniach - proponuje prezes Kolei Mazowieckich Halina Sekita. Teraz chce przekonać władze Warszawy, że wspólną taryfę warto rozszerzyć także na podstołeczne miejscowości, których władze dołożyłyby się do przejazdów. Taką deklarację złożył już Kolejom Mazowieckim prezydent Legionowa.
-
MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
WARSZAWA
WSPÓLNY BILET Kłopoty pasażerów
Oszczędni płacą podwójnie
Miało być wygodnie, jest drożej, niż być powinno. Część posiadaczy biletów okresowych korzystających ze wspólnego biletu z Kolejami Mazowieckimi dwukrotnie płaci za to samo.
-Bardzo mnie ucieszyła wiadomość, że dopłacając do biletu komunikacji miejskiej, będę mógł korzystać również z pociągu - opowiada nasz czytelnik, pan Marcin.
W lutym kupił 90-dniową kartę miejską ZTM. Jej ważność upływa pod koniec kwietnia. Poszedł z nią do kasy kolejowej na Dworcu Śródmieście, gdzie sprzedano mu za 30 złotych specjalny bilet uzupełniający. Taki bilet - zgodnie z umową, jaką miasto zawarło z Kolejami Mazowieckimi - powinien być ważny do momentu, aż nie skończy się ważność biletu ZTM. W przypadku pana Marcina tak się jednak nie stało. Termin ważności kwartalnego biletu uzupełniającego wynosił nie trzy, tylko dwa miesiące - do końca marca. Dlaczego? Boumowę z kolejarzami miasto podpisało tylko do 31 marca.
- Przedłużyli ją potem co prawda o kolejne trzy miesiące, ale co z tego, skoro za korzystanie ze wspólnego biletu w kwietniu musiałem zapłacić podwójnie. Z możliwości podróżowania po stolicy koleją nie zrezygnowałem i z pod koniec marca do starej karty dokupiłem za 10 złotych 30-dniowy bilet uzupełniający - irytuje się pan Marcin.
Pod koniec kwietnia pan Marcin znów załaduje swoją kartę miejską kwartalnym biletem ZTM, a kolejarze znów sprzedadzą mu bilet dodatkowy tylko na dwa miesiące - kolejna umowa, jaką ratusz zawarł z KM, wygasa 30 czerwca.
Co na to kolejarze? - Jeśli pan Marcin lub inne osoby, które znalazły się w podobnej sytuacji, czują się pokrzywdzeni, niech zgłoszą się do nas z reklamacją. Spróbujemy poradzić coś na ich problemy -mówi Donata Nowakowska, rzeczniczka Kolei Mazowieckich.
emk
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
![[img]http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif[/img]](http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif){kind=link}
Alez zwroc sie do pana Marszalka Struzika, zeby bilety KM byly honorowane w ZTM. Pan Marszalek ma kompetencje do wystapienia w tej sprawie.xxl pisze:Ale z tego co wiem to problem rozbija się o właśnie o tę róznicę KM zażyczyły sobie więcej niż był skłonny zapłacić ZTM. Róznicę mają dopłacić pasażerowie.
A zresztą dlaczego macie nie dopłacić do wspólnego biletu dwóch róznych przewozników finansowanych z dwóch różnych żródeł ???
wstawione znaki przestankowe
boh