WAWKOM

W Warszawie taksówkarze ostatnio zaatakowali samochód kierowcy Ubera. Wg mnie to marketingowa porażka bo sporo przeciętnych Warszawiaków dowiedziało się o tańszej alternatywie dla taksówek.

Bandyckie napady (a za takie uważam oblewanie jakąś substancją samochodów i sugestie oblewania nią pasażerów) raczej nigdy nie będą marketingowym sukcesem, co najwyżej próbą rozładowania frustracji. Faktem jest, że ludzie nie tylko dowiedzieli się o Uberze, ale wielu wręcz zadeklarowało, że po takiej akcji przesiada się doń. Sam nie korzystam (bo w ogóle jeżdżę taksówką najwyżej kilka razy w roku).

W odpowiedzi na post w "Szybkim Pytaniu": viewtopic.php?p=1006338#p1006338
Wiliam

Jeśli w Łodzi jest Uber to nie zastanawiaj się nad taksówką.

W życiu bym do tego czegoś nie wsiadł.

Ponieważ?

Ja w Łodzi jeżdżę Green Cabem i raczej sobie chwalę. Za tzw. trzaśnięcie biorą chyba 6 zł, stawka kilometrowa też niska, a jakość przyzwoita (najczęściej toyota corolla lub auris albo skoda octavia lub rapid). Można zamawiać przez ten ogólnopolski numer Sawa Taxi albo przez aplikację Polskiej Sieci Taxi.

Ubera w Łodzi podobno jeszcze nie ma, ale ma być (taksówkarze ponoć już protestują ).

BJ pisze:Ponieważ?

Ponieważ można się srogo zdziwić.

MichalJ pisze:W życiu bym do tego czegoś nie wsiadł.

BJ pisze:Ponieważ?

Na to samo pewnie wychodzi jakby łapać stopa.

BJ pisze:Jeśli w Łodzi jest Uber to nie zastanawiaj się nad taksówką.

W życiu do czegoś takiego nie wsiądę. I szczerze mam nadzieję, że ktoś w końcu skończy z tym procederem.

Glonojad pisze:

BJ pisze:Ponieważ?

Ponieważ można się srogo zdziwić.

Zwłaszcza w przypadku wypadku.

Glonojad pisze:

BJ pisze:Ponieważ?

Ponieważ można się srogo zdziwić.

Srogo zdziwić to się można jeżdżąc taksówkami.
Uberem pewnie też, ale jakoś w Uberze ani w Warszawie, ani w Trójmieście, ani nawet w Azji się nie zdziwiłem. A taksówki mnie srogo zadziwiają prawie zawsze gdy nimi jadę.

reserved pisze:

BJ pisze:Jeśli w Łodzi jest Uber to nie zastanawiaj się nad taksówką.

W życiu do czegoś takiego nie wsiądę. I szczerze mam nadzieję, że ktoś w końcu skończy z tym procederem.

Wiliam pisze:

MichalJ pisze:W życiu bym do tego czegoś nie wsiadł.

BJ pisze:Ponieważ?

Na to samo pewnie wychodzi jakby łapać stopa.

Warto coś poznać zanim zacznie się wypowiadać. Ewentualnie nie poznawać i się nie wypowiadać.

Pomijając, że Uber często wychodzi taniej niż taksówka to bardzo sobie chwalę, że nie muszę nigdzie dzwonić i bawić się z gotówką tylko wszystko robię paroma kliknięciami a pieniądze same schodzą z konta.
No i nawet na moim zadupiu praktycznie zawsze Uber dojeżdża w dosłownie kilka minut. Taksówki poniżej 12-15 nie schodzą.
Po prostu poziom usług w moim odczuciu w Uberze jest wyższy.

A akcje typu obrzucanie aut Ubera gównem tylko utwierdzają mnie w moich przekonaniach.

BJ pisze:a pieniądze same schodzą z konta.

Ja nie lubię jak mi pieniądze same schodzą z konta.

BJ pisze:No i nawet na moim zadupiu praktycznie zawsze Uber dojeżdża w dosłownie kilka minut. Taksówki poniżej 12-15 nie schodzą.

Ja wolę poczekać kilka minut dłużej, ale jechać czymś sprawdzonym, legalnym.

reserved pisze:

BJ pisze:a pieniądze same schodzą z konta.

Ja nie lubię jak mi pieniądze same schodzą z konta.

To nie kupuj nigdy urządzeń z jabłuszkiem...

reserved pisze:

BJ pisze:No i nawet na moim zadupiu praktycznie zawsze Uber dojeżdża w dosłownie kilka minut. Taksówki poniżej 12-15 nie schodzą.

Ja wolę poczekać kilka minut dłużej, ale jechać czymś sprawdzonym, legalnym.

To że coś nie jest zbytnio ujęte w przepisach nie czyni tego nielegalnym.

Od paru tygodni "nawet" podatki zaczęli płacić

Nie, podatki zaczęli płacić kierowcy Ubera. To co "samo schodzi z konta" nie jest objęte polskimi podatkami.
No i nadal - czemu taxi musi mieć licencje itp., a Uber nie?
Nikomu tego nie życze, ale myślę, że popularność Ubera, blablacara itp. skończy się z pierwszą poważną ofiarą w ludziach.