15 na objeździe przez Jana Pawła (z tym, że do Nowowiejskiej) też frekwencją nie grzeszyła, za to kikuty 15 i 35 jeździły całkiem przyzwoicie napełnione. Póki co brak nam dowodów, że - przynajmniej do czasu budowy trasy do os. Ruda - tak skórka warta jest wyprawki.michael112 pisze:(...)
Kolizyjne skręty tramwajowe w sytuacjach objazdowych
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26828
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
No i jadę sobie jak zwykle Nowowiejską, czerwone, stoimy, zielone, ruszamy, jedziemy... A tu z lewej ŁUBUDU siedemnastka zapiernicza. Dobrze, że pierwszy nie stałem, bo ja mam zwyczaj żwawo startować...
Tam chyba musi dojść do ciężkiego wypadku z trupami, żeby się ktoś zainteresował.
Tam chyba musi dojść do ciężkiego wypadku z trupami, żeby się ktoś zainteresował.
Jeżeli tramwaj był wcześniej na skrzyżowaniu to trzeba dać mu zjechać.MichalJ pisze:No i jadę sobie jak zwykle Nowowiejską, czerwone, stoimy, zielone, ruszamy, jedziemy... A tu z lewej ŁUBUDU siedemnastka zapiernicza. Dobrze, że pierwszy nie stałem, bo ja mam zwyczaj żwawo startować....
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Raz, że nie był, a dwa, że nie.
Jeśli podczas poprzedniego cyklu przejechał sygnalizator to był na skrzyżowaniu (jeśli jechałeś od politechniki to zapewne tak właśnie było, bo motorniczy przepuszczał samochody w ciągu Niepodległości/Chalubińskiego) i wtedy PoRD Art 25 ust. 4, punkt 1.MichalJ pisze:Raz, że nie był, a dwa, że nie.
"4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy; [..] "
Jeśli motorowy wjechał na wydrę mijając sygnalizator w tym samym momencie co samochody to przepis nie działa i może być jego wina w przypadku ewentualnej kolizji.
Przy okazji zwracam uwagę na Art 25 ust 1 i 2 na podstawie którego w kilku miejscach Warszawy można bezkarnie tramwajami kasować samochody:
"1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża."
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Ale nie wtedy, kiedy auta mają zielone, a tramwaj - nie.
Jeśli wcześniej wjechał na skrzyżowanie i przepuszczał samochody to zezwolenie na wjazd miał. Zapalenie światła zielonego wcale nie oznacza bezwzględnego zezwolenia na wjazd na skrzyżowanie - ogranicza to przepis przytoczony przeze mnie wyżej.MichalJ pisze:Ale nie wtedy, kiedy auta mają zielone, a tramwaj - nie.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Jednocześnie rozporządzenie zakazuje wjazdu za sygnalizator jeśli uniemożliwi to opuszczenie skrzyżowania przez pieszych i rowerzystów. I tylko im trzeba umożliwić ewakuację. A przy Nowowiejskiej nie ma mowy o braku miejsca do kontynuowania jazdy. Kierowca dostaje zielone, przed sobą ma hektary wolnej przestrzeni, rusza a nagle z boku na pełnej bombie ciśnie tramwaj zmuszając kierowcę do hamowania. Instruktorzy nauki jazdy i NR zgodnie twierdzą, że tam akurat jest źle i w razie W będzie wina tramwaju. I uczulają na inne niż wykonywane przez 10 relacje skrętne w tym miejscu.MisiekK pisze:Jeśli wcześniej wjechał na skrzyżowanie i przepuszczał samochody to zezwolenie na wjazd miał. Zapalenie światła zielonego wcale nie oznacza bezwzględnego zezwolenia na wjazd na skrzyżowanie - ogranicza to przepis przytoczony przeze mnie wyżej.MichalJ pisze:Ale nie wtedy, kiedy auta mają zielone, a tramwaj - nie.
Tyle, że wtedy ich nie maSzeregowy_Równoległy pisze:Jednocześnie rozporządzenie zakazuje wjazdu za sygnalizator jeśli uniemożliwi to opuszczenie skrzyżowania przez pieszych i rowerzystów.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Chodzi mi o to, że to jedyni uczestnicy ruchu, którym trzeba umożliwiać opuszczenie skrzyżowania.
-
- Posty: 5816
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Zaraz, zaraz. Wytyczono objazdy nie przystosowując sygnalizacji? Pytam, bo nie byłem.
miłośnik 13N
O, to, to. Podany przepis w ogóle nie dotyczy tej sytuacji. Nie mówiąc o tym, że 17 tam w ogóle nigdy nie dostaje zielonego (pałki).Szeregowy_Równoległy pisze:A przy Nowowiejskiej nie ma mowy o braku miejsca do kontynuowania jazdy. Kierowca dostaje zielone, przed sobą ma hektary wolnej przestrzeni, rusza a nagle z boku na pełnej bombie ciśnie tramwaj zmuszając kierowcę do hamowania. Instruktorzy nauki jazdy i NR zgodnie twierdzą, że tam akurat jest źle i w razie W będzie wina tramwaju. I uczulają na inne niż wykonywane przez 10 relacje skrętne w tym miejscu.
Dodano po 1 minucie 3 sekundach:
Tak, oczywiście. Tak samo ta sygnalizacja jest niedostosowana do codziennych regularnych wyjazdów i wszyscy mają to w dupie.Stary Pingwin pisze:Zaraz, zaraz. Wytyczono objazdy nie przystosowując sygnalizacji? Pytam, bo nie byłem.
Istnienie sygnalizacji świetlnej nie wyłącza innych przepisów PoRD. A z innej beki - tam da się tak wpasować, że w momencie gdy samochody w Nowowiejskiej dostają zielone to tramwaj powinien być w pozycji zjazdu ze skrzyżowania.MichalJ pisze:Podany przepis w ogóle nie dotyczy tej sytuacji. Nie mówiąc o tym, że 17 tam w ogóle nigdy nie dostaje zielonego (pałki).
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Sygnalizacja świetlna jest nadrzędna nad niektórymi przepisami np. o pierwszeństwie.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36637
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No ale przecież nie w przypadku zbieżności kierunków!MichalJ pisze:Sygnalizacja świetlna jest nadrzędna nad niektórymi przepisami np. o pierwszeństwie.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow