Modernizacja Linii Średnicowej

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6930
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 13 wrz 2016, 3:31

Inna sprawa, że Aleje i tak dobrze by było na jakiś czas rozkopać, żeby przy okazji walnąć p.o. w okolicy świętej pamięci Smyka. To jest jeszcze jakkolwiek rozważane?

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4769
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 13 wrz 2016, 9:58

Chyba średnio, bo trochę płytko jest ten tunel.
Obrazek

aaa
Posty: 278
Rejestracja: 19 wrz 2007, 10:58

Post autor: aaa » 13 wrz 2016, 12:16

MichalJ pisze:I zamiast następstwa 2-3 minuty (oczekiwanie na wymianę pasażerów i jazda na SBL na widoczność) będzie następstwo 4-5 minut (oczekiwanie pod semaforem na ułożenie drogi przebiegu i odbieg)...
:)
Znając PLK, zamiast zrobić automat samoczynnie ustanawiający drogę przebiegu naprzemiennie na oba tory, będą za ustanawianie przebiegu odpowiedzialni dyżurni na Wschodniej/Zachodniej zajęci jednocześnie wpuszczaniem pociągów na te stacje.
Na średnicy powinni zbudować ETCS poziom 3 pozwalający na jazdę bez odstępów.
Co do przystanku przy Kruczej - ma to sens, jeśli wraz z modernizacją średnicy zbudujemy prawdziwą sieć kolei miejskiej: pociągi z dużą ilością drzwi, dobrze przyspieszenie, długość <= 150 metrów zamiast bizantyjskich 200 m. Ale wtedy Siedlce, Dęblin i Skierniewice pewnie nie zmieściłyby się na wygnaniu na dalekobieżnych.

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1852
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 13 wrz 2016, 12:29

aaa pisze: Znając PLK, zamiast zrobić automat samoczynnie ustanawiający drogę przebiegu naprzemiennie na oba tory
Polskie przepisy nie dopuszczają takiej możliwości. Poza przepuszczaniem pociągów przez posterunek po torze głównym zasadniczym (tzw. samoczynność przez stację) każde wyświetlenie sgnału zezwalającego na posterunku ma być wynikiem polecenia człowieka.
aaa pisze: będą za ustanawianie przebiegu odpowiedzialni dyżurni na Wschodniej/Zachodniej zajęci jednocześnie wpuszczaniem pociągów na te stacje.
Na średnicy powinni zbudować ETCS poziom 3 pozwalający na jazdę bez odstępów.
Co to jest "ustanawianie przebiegu"??? Pomysłu z ETCS poziomu 3 nawet nie będę szerzej komentował. Po pierwsze istnieje on tylko na papierze - nikt nie zaprezentował gotowego rozwiązania, po drugie "jazda bez odstępów"? Może jeszcze do tego zderzak w zderzak? Proponuję najpierw policzyć krzywe hamowania, a potem dopiero proponować rozwiązania, które przepustowości z pewnością dla prędkości kolei konwencjonalnych nie poprawią.

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 13 wrz 2016, 14:58

Coraz mniej wierzę w podawany termin remontu linii średnicowej od końca 2018 r. Za skandal uważam jego długość - aż 5 lat. Na razie panowie nie mogą się zabrać za budowę Dworca Gdańskiego, nie udał im się nawet remont mostu Gdańskiego. Zobaczymy, czy zmodernizują w przyszłym roku odcinek na Woli.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 13 wrz 2016, 15:11

5 lat to za długo, ale mniej niż 4 to ja nie widzę możliwości - dwa lata na linię podmiejską i dwa lata na dalekobieżną. W jeden sezon się mostów/wiaduktów nie zrobi.

Bardziej się boję, że będzie jak z tramwajami na Marynarskiej - demontujemy i dopiero myślimy, co dalej. Na razie przez 3 tygodnie myślą...

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1598
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 14 wrz 2016, 6:57

kveld pisze:
aaa pisze: Znając PLK, zamiast zrobić automat samoczynnie ustanawiający drogę przebiegu naprzemiennie na oba tory
Polskie przepisy nie dopuszczają takiej możliwości. Poza przepuszczaniem pociągów przez posterunek po torze głównym zasadniczym (tzw. samoczynność przez stację) każde wyświetlenie sgnału zezwalającego na posterunku ma być wynikiem polecenia człowieka.
Ja pierdziu, mamy XXI wiek. Istnieje coś takiego jak automatyzacja, która właśnie ma na celu zredukowanie udziału operatora przy prostych i powtarzalnych czynnościach. Nie wyobrażam sobie, żeby operator w elektrowni nadzorował każdą instalację i ręcznie wydawał komendy zezwolenia na załącz/wyłącz - co więcej, w sytuacjach niebezpiecznych (np. przepełnienie zbiornika) to komputer jest nadrzędny wobec operatora. Po to są komputery, by z nich korzystać :)
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Łukasz
Posty: 10614
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 02 paź 2016, 0:17

Nie do końca Ochota robi się wąskim gardłem, jak powstaną dodatkowe tory na Śródmieściu, bo wymiana na Śródmieściu jest odrobinę dłuższa niż na Ochocie, więc drugi tor daje szansę na odrobinę usprawnienia.
ŁK

aaa
Posty: 278
Rejestracja: 19 wrz 2007, 10:58

Post autor: aaa » 02 paź 2016, 21:50

kveld pisze:Proponuję najpierw policzyć krzywe hamowania, a potem dopiero proponować rozwiązania, które przepustowości z pewnością dla prędkości kolei konwencjonalnych nie poprawią.
Czy krzywe hamowania dla prędkości 60 km/h dla Impulsów/Elfów znacząco się różnią od tych dla Inspiro? Skoro nie ma ETCS 3 w praktyce, wprowadzić na średnicę podmiejską jakąś przerobioną wersję SOP-3 z metra.

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1852
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 02 paź 2016, 23:52

Krzywych hamowania dla Inspiro nie znam, więc nie będę się wypowiadał. Co do SOP-3, to pomysł jest zacny, ale znów kłania się brak znajomości realiów i przepisów. Po pierwsze średnica podmiejska nie jest linią wydzieloną, więc nikt nie zdecyduje się na wyposażenie jej w niestandardowy system bkjp, do tego wymagający niestandardowej części pokładowej (kto niby i jak miałby zmusić przewoźników do instalacji takiego systemu na pojazdach i, przede wszystkim, za to zapłacić? PLK w imię sekund zysku?). Do tego dochodzą poważne przeszkody formalne przy wprowadzaniu takiego systemu - generalnie w UE nie wolno tworzyć nowych systemów klasy B (czyli narodowych), a takim byłby SOP-3 zastosowany na "normalnej" (niewydzielonej) kolei, bo należy stosować ETCS. W obliczu wejścia czwartego pakietu kolejowego ten wymóg będzie raczej zaostrzany, niż łagodzony. O tym, że niesamowicie podniosłoby to koszty inwestycji (bo ETCS i tak trzeba zabudować - wymóg UE) i jakie konflikty sprzętowe (kompatybilność elektromagnetyczna systemów) by to za sobą niosło już nawet nie chcę myśleć.

px33
Posty: 1587
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 03 paź 2016, 0:38

To może wystarczy założyć, że za kilka lat ETCS 3 będzie już istniał, ewentualnie wejść we współpracę z którąś z firm (i może jeszcze jakąś uczelnią żeby łatwiej to sfinansować z jakichś grantów) żeby go wspólnie stworzyć.
I potem chyba można by ograniczyć wjazd na linię do pociągów wyposażonych w odpowiedni sprzęt.

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1852
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 03 paź 2016, 16:15

Może i można, pytanie tylko czy warto iść w coś tak eksperymentalnego dla minimalnego zysku czasowego. Według mnie porównywalny efekt można uzyskać wykorzystując do maksimum przepisy odnośnie sbl - jeśli założymy Vmax dla średnicy podmiejskiej 100 km/h (a nikt mi nie powie, że jest sens więcej), to przy założeniu drogi hamowania 700 m przy czterostawnej sbl możemy ustawić semafory co 350 m - a tak naprawdę to ważne jest, żeby je ustawiać rozsądnie, a nie aż tak gęsto (np. tak, żeby pociąg zwalniając krawędź peronową przystanku osobowego zwalniał od razu też odstęp (czyli semafory sbl przy samym czole peronu). Rozstawiając semafory odstępowe co 350-500 m uzyskamy efekt niewiele gorszy od ETCS L3, a wykorzystamy znane i sprawdzone technologie, no i dodatkowo nie ograniczymy dostępu do linii tylko do pociągów z odpowiednim wyposażeniem pokładowym.

Łukasz
Posty: 10614
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 paź 2016, 20:34

Na podmiejskiej 100 km/h plus hamowanie? Więcej to na pewno nie ma sensu, 80 jest na dalekobieżnej i chyba styka. Wszelakie dziwaczne etcsy spowodują, że siódemką nie pojedzie się szybciej niż 40 km/h (oby nie 20) w razie jakiejś awarii.
ŁK

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 03 paź 2016, 21:11

Nie wiem, czemu na podmiejskiej nie ma 80 (zapewne nie dokonano korekt w profilu, jak na dalekiej), ale więcej niż te 80 pewnie nie będzie, a i zysk będzie marginalny.
To i tak jest niezła na prawdę prędkość. Jak za kilka lat zostaną tylko i wyłącznie składy z dobrym przyspieszeniem, nieprzeplatane kiblami, to i bez modyfikacji SRK zapewne będzie można podnieść częstotliwość o ten jeden skład w godzinie, może dwa.
Natomiast tak czy inaczej czeka nas przebudowa. Byle nie spie.. czegoś w głowicach Wschodniej i Zachodniej.

Łukasz
Posty: 10614
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 paź 2016, 21:15

Przede wszystkim to nie wiem czy już teraz największym blokerem nie jest Zachodnia; tam wjazd powinien być na 3-4 tory a nie na 2.5 (peron 3 i pół czwartego, zajęty często przez podsyły IC na Grochów przez podmiejską).
ŁK

ODPOWIEDZ