Autobusy hybrydowe
-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Autobusy hybrydowe
Skoro jest temat o elektrobusach, to myślę że warto też założyć coś o hybrydach - tym bardziej że ilość tego typu taboru diametralnie wzrosła. Skłoniła mnie do tego dzisiejsza przejażdżka 9505.
Szczerze mówiąc jestem lekko zawiedziony komfortem jazdy - chyba lepiej jeździ się zwykłymi 34xx. Może to tylko moje zdanie, ale w jeździe półelektrykiem MAN-a drażni kilka rzeczy.
Po pierwsze - silnik na jałowych obrotach nieznacznie wibruje. Co ciekawe nie drażnią same wibracje, gdyż są one niewielkie - ale za to je bardziej słychać na konstrukcji autobusu i to już jest pewien dyskomfort.
Po drugie same dźwięki jazdy są niemiłe dla ucha - piskliwy napęd i różne piski z elektroniki - niestety tutaj trzeba trochę popracować.
Poza tym wóz ciekawy, wnętrze jak to u Mana ładne i dobrze wykonane, chociaż nie przyłożono się do regulacji zamykania drzwi - w nowym wozie trzecie już zamykają się źle i przez to gną się uszczelki.
Za to wielki plus za same drzwi - wreszcie powrócono do klapkowych uszczelek na dole, co wygląda i działa o wiele lepiej niż gnący się pasek gumy. Oby tylko były trwalsze niż te z SU15 czy NG313 - tamte po pewnym czasie lubiły odpadać. Chociaż uważam że najlepsze byłyby drzwi wychylne jak w osiołkach. Ale za to sam silnik super - cichutki.
No ale to dopiero wstępna ocena - jakie wozy będą okaże się po pewnym czasie. Przede wszystkim ciekawe czy spalanie będzie niższe.
Nie mam też porównania z Volvo #941 gdyż nigdy nim nie jechałem.
Szczerze mówiąc jestem lekko zawiedziony komfortem jazdy - chyba lepiej jeździ się zwykłymi 34xx. Może to tylko moje zdanie, ale w jeździe półelektrykiem MAN-a drażni kilka rzeczy.
Po pierwsze - silnik na jałowych obrotach nieznacznie wibruje. Co ciekawe nie drażnią same wibracje, gdyż są one niewielkie - ale za to je bardziej słychać na konstrukcji autobusu i to już jest pewien dyskomfort.
Po drugie same dźwięki jazdy są niemiłe dla ucha - piskliwy napęd i różne piski z elektroniki - niestety tutaj trzeba trochę popracować.
Poza tym wóz ciekawy, wnętrze jak to u Mana ładne i dobrze wykonane, chociaż nie przyłożono się do regulacji zamykania drzwi - w nowym wozie trzecie już zamykają się źle i przez to gną się uszczelki.
Za to wielki plus za same drzwi - wreszcie powrócono do klapkowych uszczelek na dole, co wygląda i działa o wiele lepiej niż gnący się pasek gumy. Oby tylko były trwalsze niż te z SU15 czy NG313 - tamte po pewnym czasie lubiły odpadać. Chociaż uważam że najlepsze byłyby drzwi wychylne jak w osiołkach. Ale za to sam silnik super - cichutki.
No ale to dopiero wstępna ocena - jakie wozy będą okaże się po pewnym czasie. Przede wszystkim ciekawe czy spalanie będzie niższe.
Nie mam też porównania z Volvo #941 gdyż nigdy nim nie jechałem.
Silnik spalinowy pracuje odczuwalny czas na jałowych obrotach? Przecież to ma być hybryda szeregowa z systemem start&stop, więc tej pracy na jałowych obrotach powinno być niewiele...
Przy okazji, jak już powstał ten wątek, to uporządkujmy typy napędów w warszawskich hybrydach:
1. SU18 z MZA to hybryda równoległa.
2. Volvo testowane w MZA ma system start&stop, ale jaki typ napędu? Chyba szeregowy...
3. SU12 Arrivy - na mój gust równoległy.
4. MANy Mobilisu - szeregowy z S&S.
Przy okazji, jak już powstał ten wątek, to uporządkujmy typy napędów w warszawskich hybrydach:
1. SU18 z MZA to hybryda równoległa.
2. Volvo testowane w MZA ma system start&stop, ale jaki typ napędu? Chyba szeregowy...
3. SU12 Arrivy - na mój gust równoległy.
4. MANy Mobilisu - szeregowy z S&S.
Solarisy mają równoległy, a MANy i Volvo szeregowy.
-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Akurat w tym przypadku pracował na postoju - może to kwestia nauczenia się jazdy przez kierowców, a może miał niedobory prądu przez klimatyzację. Z czasem może będzie lepiej. Za to raz widziałem Volvo w którym silnik odpalił dopiero przy około 20km/h.
Jak ja jechałem Volvo to działo się tak regularnie. Z Dwernickiego do Szpitala to chyba nawet dotoczył się bez odpalania (na 202 oczywiście). Fakt, było to przy pogodzie nie wymagającej ani grzania, ani chłodzenia.
-
- Posty: 3035
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Ja ubolewam, że w ostatnich przetargach ajencyjnych ZTM lepiej punktował autobusy na gaz niż hybrydowe. Bo co do elektrycznych osobiście w ogóle mam wątpliwości ze względu na brak całodziennej baterii i kwestię instalacji ładowarek, a i ZTM stwierdził że na ajencyjne pojazdy elektryczne na razie za wcześnie.
Jechałem kiedyś hybrydowym Solarisem z Arrivy, silnika prawie w ogóle nie było słychać. MANem Mobilisu raz - i odgłos silnika czasem się pojawiał, ale rzadko.
Dla porównania - przez kilka lat w ogóle się nie zorientowałem że mamy w stolicy autobusy gazowe, do czasu aż przeczytałem w internecie o tych Solbusach z R10. Ich silnik pracuje praktycznie tak samo jeśli chodzi o poziom dźwięku jak w standardowych wozach.
Konkludując, jeśli nie elektryczne to moim zdaniem w pierwszej kolejności powinny iść hybrydowe, a nie gazowe właśnie.
Jechałem kiedyś hybrydowym Solarisem z Arrivy, silnika prawie w ogóle nie było słychać. MANem Mobilisu raz - i odgłos silnika czasem się pojawiał, ale rzadko.
Dla porównania - przez kilka lat w ogóle się nie zorientowałem że mamy w stolicy autobusy gazowe, do czasu aż przeczytałem w internecie o tych Solbusach z R10. Ich silnik pracuje praktycznie tak samo jeśli chodzi o poziom dźwięku jak w standardowych wozach.
Konkludując, jeśli nie elektryczne to moim zdaniem w pierwszej kolejności powinny iść hybrydowe, a nie gazowe właśnie.
Te pojazdy mają być jak najbardziej przyjazne środowisku i według badań autobusy CNG są cichsze do 7dB od diesla. Poza tym piszesz o autobusach LNG (z których MZA jest zadowolone), a na kolejne takie wozy się nie zanosi. Michalczewski, Arriva i MZA kupują autobusy CNG, które z pewnością rozpoznasz przez butle na dachu.
Zawsze można połączyć jedno z drugim. Hybrydy z silnikiem spalinowym zasilanym gazem ziemnym istnieją.
-
- Posty: 3035
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
A to by było ekstra!
Przy czym ognisko to raczej kwestia nie tyle samej technologii, co jakości jej wykonania.
Proponuję EOT ogniska
-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Według mnie hybrydy na razie nie dają zbyt dużo oszczędności, ani nie są tak ekologiczne. Silnik praktycznie jest tej samej wielkości jak w zwykłym autobusie, tak więc spalanie jest zapewne na niewiele niższym poziomie. Poza tym nadal jest to diesel tak więc zawsze będzie emitował jakieś zanieczyszczenia. Myślę że przy obecnym poziomie techniki jedynym w miarę sensownym rozwiązaniem jest gaz, który w silnikach spala się wyjątkowo czysto.
941 został przemalowany w barwy warszawskie. Wygląda cudnie
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1