Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2019

[tatra]

Słodowiec jest za daleko od trama. Marymont jest beznadziejny dla niepełnosprawnych i ludzi starszych. Dużo takich pasażerów dojeżdża z Bielan do Wilsona nie tylko do metra ale i do autobusów ,przychodni i sklepów. Inna sprawa to 6 gwarantuje dojazd do pingwinowa i zaraz ruszy Galeria Młociny. Ponadto 17 rano przyjeżdża nabita z Tarchomina i tak naprawdę 6 jest jedynym wyjściem. 17 ponadto przy swojej trasie jest nieregularna.
Nie upieram się aby 6 uzupełniała 17 ale proponuję
6 Potok - Kijowska z możliwością wygaszenia na solówkach
15 do Huty
28 do Wiatracznej

[Yelonker]

15 do Huty nie pojedzie, bo wtedy jest beznadziejnym przypadkiem dublowania metra przez tramwaj, poza tym jednak na Nowowiejskiej jest ważniejszą linią, niż ot tak sobie do wygaszenia. Poza tym 6 na Potoku uśmierci ten i tak pustawy końcowy odcinek, a jego trzeba wydłużyć do Gwiaździstej, nie dobijać - a 15 na Klaudyny poniekąd odciąży też bardzo zapchane od placu Wilsona M1, zaś 6 dowiezie tylko do Wilsona a dalej będzie już jechać praktycznie na pusto. Już wolę stan obecny, w którym 28 obsługuje relację "do Arkadii" dla Pragi (solówki dawno przestały być na tej linii zabieralne), a 6 odciąża 3 i 26 w relacji Wileński - Grochowska. Zmieniając końcówki szóstki powodujemy, że linia ta staje się jeszcze bardziej zbędna - chyba jedyną przyszłością, jaką widzę dla tej linii byłoby powstanie torowiska na Trakcie Królewskim i zastąpienie linii 116, co nie stanie się pewnie jeszcze długo, bo pacanom, których miasto nie wiadomo czemu dalej zatrudnia przeszkadzają przewody wiszące w powietrzu. Na razie 6 co najwyżej może solowymi wagonami częściowo dopełniać niektóre bardziej potrzebne relacje, po drodze obsługując torowisko na Słowackiego.

[KwZ]

Słodowiec jest daleko od tramwajów, ale jadąc tramwajem do Marymontu stoisz jeszcze na Parku Kaskada i wcale nie musi wyjść szybciej.
Tak samo jak zdecydujesz się na nieco wygodniejszą przesiadkę na pl. Wilsona, to staniesz jeszcze przy Teatrze Komedia. A w ogóle nie będę specjalnie czekał na 6, żeby przesiąść się o 20 s szybciej.
Ogólnie różnice wydają się minimalne i nie uzasadniają utrzymywania relacji (ani tym bardziej linii).

Do Młocin jest 103 i 121 do wygięcia przez Nocznickiego (albo z jakimiś podjazdami kieszeniowymi). Jeśli 17 jest niezabieralna, to należy walczyć, żeby nie było kursów skróconych do Marymontu (mogłyby być do Młocin? czekać na Winnicę?). Zresztą przy likwidacji 6 akurat na Marymonckiej łatwo ją zastąpić przez 27.

6 historycznie woziła robotniczą Pragę do Huty. Ale ani Huta już nie działa, a z Pragi jest szybciej M1 + W-Z (z Młocin do Wileńskiego: ~23 min) niż 6 (33 min). Te wagony są potrzebne gdziekolwiek indziej, 24, 17, 1, cokolwiek.

[PiotrekP]

Ztcp 28 ma (miało?) obsługę mieszaną solówkami/składami, co też jest niedobre.

Ma. Ma także większą frekwencję niż 6. Nie wiem jak na bemowskim odcinku, ale dobrze pracuje w relacjach Bielany - metro, Bielany - Praga, DWW - metro. 3 powinna być siekierą na całej trasie zapewniając dojazd Grochowa i Bródna do metra. Czemu tak nie jest - nie wiem. 26 zdecydowanie lepiej radziło sobie kiedy jeździło na Annopol moim skromnym zdaniem.

[tatra]

Kursy skrócone 17 ?.Do niedawna można było dojechać 6 do Marymontu do skróconej 17 ale Bródno które ma tramów jak nasrał dostało kosztem 17 linię 41.
Na parkingach na Marymonckiej samochodów przybyło przynajmniej 100% bo po otwarciu metra komunikacja została spiepszona maksymalnie .Ta część Bielan jest dzielnicą ludzi starych którzy mają w dupie metro.Poza tym po otwarciu Galerii czeka nas Armagedon, już teraz Tarchomin objeżdża korek Lindego i Przy Agorze.

[Łukasz]

Ale nikt nie broni jeździć 6 w szczycie.

[tatra]

Ale nikt nie broni jeździć 6 w szczycie.

Tylko co chwila jakiś głąb twierdzi że na Bielanach jest niepotrzebna.
Wystarczy sprawdzić na przystanku Szpital Bielańsķi ile ludzi czeka na tramwaj a ile na autobus.

[fraktal]

Słodowiec jest daleko od tramwajów, ale jadąc tramwajem do Marymontu stoisz jeszcze na Parku Kaskada i wcale nie musi wyjść szybciej.
Tak samo jak zdecydujesz się na nieco wygodniejszą przesiadkę na pl. Wilsona, to staniesz jeszcze przy Teatrze Komedia. A w ogóle nie będę specjalnie czekał na 6, żeby przesiąść się o 20 s szybciej.
Ogólnie różnice wydają się minimalne i nie uzasadniają utrzymywania relacji (ani tym bardziej linii).

Do Młocin jest 103 i 121 do wygięcia przez Nocznickiego (albo z jakimiś podjazdami kieszeniowymi). Jeśli 17 jest niezabieralna, to należy walczyć, żeby nie było kursów skróconych do Marymontu (mogłyby być do Młocin? czekać na Winnicę?). Zresztą przy likwidacji 6 akurat na Marymonckiej łatwo ją zastąpić przez 27.

6 historycznie woziła robotniczą Pragę do Huty. Ale ani Huta już nie działa, a z Pragi jest szybciej M1 + W-Z (z Młocin do Wileńskiego: ~23 min) niż 6 (33 min). Te wagony są potrzebne gdziekolwiek indziej, 24, 17, 1, cokolwiek.

Jak to Huta nie działa? Oczywiście, że działa, kominy huty co noc wysyłają w atmosferę tyle białego dymu, że martwej fabryki to nie przypomina. Bocznica kolejowa też jest używana, jeśli chcesz wiedzieć.
Szczerze? Nie chciałbym żyć w mieście, w którym Twój tok rozumowania byłby dominujący. Bo potem są takie kwiatki, jak na przykład przy Metrze Wawrzyszew. Przy wyjściu z Metra Wawrzyszew przy windach zbudowano piękne szerokie automatyczne drzwi dla niepełnosprawnych. Z tym że nikt nie pomyślał, żeby zrobić bliżej przejście dla pieszych, albo żeby zrobić drugie. Efekt? Co z tego, że wyjdziesz tymi bocznymi drzwiami dla niepełnosprawnych jak do przejścia i tak się musisz cofnąć, bo jest przy wejściu głównym. Albo złamać przepisy ruchu drogowego i przejść w miejscu niedozwolonym. Zbudowano więc piękne automatyczne drzwi, które w zasadzie są bezużyteczne. Tak samo może być na Słowackiego - będzie świetna winda przy torowisku, z którego nie korzysta żaden liniowy tramwaj, no wprost kurwa, wspaniale.

[KwZ]

Jak to Huta nie działa?

A ile osób do niej jeździ w porównaniu do lat 80. dajmy na to?

[fraktal]

To nie ma znaczenia, to, że mniej ludzi jeździ teraz do Huty tramwajem, nie oznacza jeszcze, że nikt w ogóle tramwajem nie jeździ. Co więcej - to, że na placu Wilsona nie wysiada cały tramwaj typu swing nie oznacza jeszcze, że taka relacja jest w ogóle niepotrzebna. Interesy mniejszości także powinny być jakoś uwzględniane przy kształtowaniu układu komunikacyjnego. Tymczasem z twoich wywodów wynika, że mniejszość nie ma prawa do wzięcia pod uwagę jej interesów? Krótkie jazzy są po to kupione, żeby nie jeździły po najbardziej obleganych trasach, więc na 1, 3 lub 24 i tak by się nie przydały.

[tatra]

Jak to Huta nie działa?

A ile osób do niej jeździ w porównaniu do lat 80. dajmy na to?

Dużo mniej ale w tym czasie było 6,15,17,27.
Teraz solówka przed 6.00 jest zapchana pracownikami Makro, zajezdni TW i robotnikami budującymi Galerię Młociny
Do Huty też dojeżdżają ale to nie są czasy komuny.

[Stary Pingwin]

Oraz 28.

[michael112]

I jeszcze 5.

[Stary Pingwin]

Znaczy jak 6 przedłużono do Huty od pętli Bielany AWF, to zlikwidowano 28. Rok później przedłużono do Huty 5.

[fraktal]

Jak napisał KwZ, z Marymonckiej do M. Stare Bielany są autobusy a tam wejście do metra bez żadnych antresoli, przejść podziemnych itp. Zresztą dojście z bloków na Marymonckiej jest dłuższe do tramwaju niż do autobusu a 6 nie jeździ dużo częściej niż 103 i 181 a które mają atut w postaci 100% niskiej podłogi. Takie szukanie argumentów na siłę powoduje, że nigdy żadnych zmian nie da się przeprowadzić.

Przy czym 181 do Metra Stare Bielany jeździ tylko w jednym kierunku i wylądowało tam niejako przypadkiem chyba, ale skoro uważasz, że ja wyszukuję argumenty na siłę, to OK.