Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
A rodzice którzy pracują za pulpitem wezmą swoje dzieci do kabinyfraktal pisze: ↑04 lip 2023, 20:46No i można było zawiesić podjazdy pod szkoły, czy też linie dedykowane uczelniom od 26 czerwca.. A resztę zmian wprowadzić 1 lipca - zresztą w ubiegłych latach dawało się to rozdzielić. 210 (708) i lilka innych linii miało wprowadzane rozkłady wakacyjne właśnie 1 lipca.
Bo Pan Fraktal nie bierze tego pod uwagę Panie Flashu, miał Pan urlop od 26 czerwca?Flash8222 pisze: ↑04 lip 2023, 20:59A rodzice którzy pracują za pulpitem wezmą swoje dzieci do kabinyfraktal pisze: ↑04 lip 2023, 20:46No i można było zawiesić podjazdy pod szkoły, czy też linie dedykowane uczelniom od 26 czerwca.. A resztę zmian wprowadzić 1 lipca - zresztą w ubiegłych latach dawało się to rozdzielić. 210 (708) i lilka innych linii miało wprowadzane rozkłady wakacyjne właśnie 1 lipca.
Ok, to sensowny argument, ale zwrócę uwagę na jedną sprawę: skoro grafiki kierowców są robione na cały czerwiec, a wyjazd, a co za tym idzie urlop jakoś zwykle się planuje, nie sądzę, żeby wielu było chętnych na nagły urlop od 24.06, bo się zwolniły brygady. Jeśli ktoś ma zaplanowany urlop od 10.07, to i tak w tym terminie pójdzie, niezależnie czy ktoś mu zaproponuje urlop w czerwcu.. Efekt będzie taki, że braki będą nie we wrześniu, ale w lipcu i w sierpniu, co widać na przykład teraz po Mobilisie.bartoni722 pisze: ↑04 lip 2023, 22:17Ale nie porównujmy innych firm (biurowych? nie wiem gdzie pracujesz) do komunikacji. Nikt nie twierdzi że 26.06 frekwencja jest tak samo niska jak np. 7.07 ale nadal, jeśli to będzie 90 osób w przegubie a potem przez wakacje 60 to nadal warto, niż żeby potem było 180 we wrześniu bo są braki podyktowane urlopami.
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka
Zdradzisz ile jest obecnie po rewolucji pandemicznej?person pisze: ↑04 lip 2023, 15:19Generalnie rozumiem, że w wakacje jest mniej pasażerów (choć nie o 30% jak drzewiej powiedziano i tak zostało po wieki wieków dane z pojazdów mówią coś innego amen). Niemniej doświadczenia są takie, że na początku wakacji PAXów jest więcej niż na przełomie lipca i sierpnia, więc... może jednak zmiany wakacyjne powinny wchodzić od 1 lipca, a nie od razu po ostatnim szkolnym dzwonku?
Można to uwzględnić, ale czy się uwzględnia?pawcio pisze: ↑05 lip 2023, 8:58Przecież wiedząc, że wakacje i rozkłady wakacyjne rozpoczynają się od ostatniego tygodnia czerwca, to już w planie urlopie można to uwzględnić i nikogo na gwałt na urlopie wysyłać nie trzeba.
Podstawowym problemem jest to, że wakacje w rozkładach jak zima w wojsku zaczynają się na rozkaz. Jest data zmiany, bo nie da się modyfikować trzy razy rozkładów po 5% podaży. Zawsze jest z tego problem w pierwszym i ostatnim tygodniu wakacji.
Nie wiem, nie jestem kierownikiem zajezdni, natomiast nikt z moich znajomych kierowców nie miał chyba urlopu w ostatnim tygodniu czerwca, tylko później - w lipcu lub w sierpniu. Nie wiem gdzie pracujesz, ale ja już w kilku firmach spotkałem się na przykład z losowaniem kto będzie miał urlop w wakacje. Może masz szczęście, że firma ma wolne moce produkcyjne i mona rozdzielić zadania innym. W MZA jest inna specyfika pracy. Teraz spracuje w sprzedaży i po prostu więcej klientów nam ucieka, ale wcześniej w Call-center, gdzie nie było chwili wolnego to osoby bez dzieci mogły zapomnieć o urlopie w wakacje, a reszta sobie losowała czy akurat w tym roku spędzi wakacje z dziećmi czy nie.fraktal pisze: ↑04 lip 2023, 21:33A to tylko kierowcy mają dzieci w wieku szkolnym? Jakoś inne firmy sobie radzą z funkcjonowaniem w wakacje i urlop tuż po zakończeniu roku wcale nie jest aż tak popularny na przykład u mnie w pracy, gdzie pod koniec miesiąca generalnie jest więcej obowiązków. I dzieci moich kolegów i koleżanek z pracy chyba nie usychały z tęsknoty za rodzicami przez ten tydzień. Co więcej, obserwując zapełnienie w autobusach pod koniec czerwca mogę powiedzieć, że stosunkowo niewiele osób chyba zaplanowało urlopy już na ostatnj tydzień czerwca. Teraz w autobusach jest wyraźnie puściej. A jak tam obiektywne dane ZTMu o zapełnieniu?
Nie dam rady, bo już nie pracuję w branżypawcio pisze: ↑05 lip 2023, 8:59Zdradzisz ile jest obecnie po rewolucji pandemicznej?person pisze: ↑04 lip 2023, 15:19Generalnie rozumiem, że w wakacje jest mniej pasażerów (choć nie o 30% jak drzewiej powiedziano i tak zostało po wieki wieków dane z pojazdów mówią coś innego amen). Niemniej doświadczenia są takie, że na początku wakacji PAXów jest więcej niż na przełomie lipca i sierpnia, więc... może jednak zmiany wakacyjne powinny wchodzić od 1 lipca, a nie od razu po ostatnim szkolnym dzwonku?
Aaaaaale zawsze możesz odezwać się do dawnych kolegów, którzy dostają stosowny raport co tydzień.Ja to generalnie nie mam problemów z urlopami, ale wśród moich znajomych także nie ma raczej z tym problemu (nie mówię o jednej firmie, a o różnych). Ok, może 2 tygodni się nie zawsze dostaje, ale tydzień to już raczej tak, jeśli się odpowiednio wcześnie poinformuje przełożonego. W tym także w MZA tak jest, z tego co wiem.kajo pisze: ↑05 lip 2023, 10:24Nie wiem gdzie pracujesz, ale ja już w kilku firmach spotkałem się na przykład z losowaniem kto będzie miał urlop w wakacje. Może masz szczęście, że firma ma wolne moce produkcyjne i mona rozdzielić zadania innym. W MZA jest inna specyfika pracy. Teraz spracuje w sprzedaży i po prostu więcej klientów nam ucieka, ale wcześniej w Call-center, gdzie nie było chwili wolnego to osoby bez dzieci mogły zapomnieć o urlopie w wakacje, a reszta sobie losowała czy akurat w tym roku spędzi wakacje z dziećmi czy nie.fraktal pisze: ↑04 lip 2023, 21:33A to tylko kierowcy mają dzieci w wieku szkolnym? Jakoś inne firmy sobie radzą z funkcjonowaniem w wakacje i urlop tuż po zakończeniu roku wcale nie jest aż tak popularny na przykład u mnie w pracy, gdzie pod koniec miesiąca generalnie jest więcej obowiązków. I dzieci moich kolegów i koleżanek z pracy chyba nie usychały z tęsknoty za rodzicami przez ten tydzień. Co więcej, obserwując zapełnienie w autobusach pod koniec czerwca mogę powiedzieć, że stosunkowo niewiele osób chyba zaplanowało urlopy już na ostatnj tydzień czerwca. Teraz w autobusach jest wyraźnie puściej. A jak tam obiektywne dane ZTMu o zapełnieniu?
