Zachowania pasażerów.

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
sprinter
(ziuuu.ex.1205)
Posty: 3548
Rejestracja: 10 sie 2012, 20:49
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: sprinter » 10 lis 2023, 12:21

Emyl pisze:
10 lis 2023, 10:45
Nie no to porównanie jest jednak idiotyczne, wyobrażasz sobie co by było gdyby kasjerka w kasie w biedronce czytała sobie książkę? Zaraz by była afera że kolejka jest i ma obsługiwać klientów. No i jednak w stojącym autobusie mimo obecności pasażerów jest duuużo ciszej.
Oj, zdecydowanie nie. Gdy do autobusu wejdzie osoba opowiadająca historię życia przez telefon, grupa dzieci/młodzieży, czy nawet ogólnie grupa rozmawiających ze sobą ludzi to cicho zdecydowanie nie jest. A taki telefonista to jeszcze sobie usiądzie na miejscu pilota w ogóle nie zważając na to, że przeszkadza innym. Gdy kierowca robi zaś przerwę ustawową po godzinie swojego odjazdu z krańca to też może się nasłuchać, że wszystkim się spieszy, a jaśnie pan nie jedzie.

No i do tego wszystkiego dochodzi jeszcze aspekt, że w miesiącach zimowych dużo szybciej ucieka z autobusu ciepło, gdy obsługa pasażerska trwa, a drzwi są otwarte/otwierane. Odpoczywać w kurtce też co do zasady nie jest przyjemnie
15, 116, 122, 157, 181, 185, 186, 205, 518, N46 :mewa:
Phototrans | Omni-Bus | WGKM

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25329
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 10 lis 2023, 15:06

Po to są systemy samoczynnego zamykania drzwi podczas używania ciepłego guzika.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 10 lis 2023, 15:22

Szkoda tylko że w niektórych pojazdach działają tak, że gdy pasażer otwiera z zewnątrz przyciskiem 1. drzwi, to otwierają się obydwie połówki XD I mówię tu o serii 85xx która ma dużą kabinę. O serii 88 i starych 83 gdzie w ogóle takiego wynalazku nie przewidziano to już nawet nie mówię. Także fajnie tak sobie siedzieć w kabinie kiedy ktoś co minutę otwiera ci drzwi do zewnątrz. Opcjonalnie można też zrobić wietrzenie całego autobusu, co oczywiście w tej sytuacji jest mniejszym złem.

Awatar użytkownika
sprinter
(ziuuu.ex.1205)
Posty: 3548
Rejestracja: 10 sie 2012, 20:49
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: sprinter » 10 lis 2023, 16:50

pawcio pisze:
10 lis 2023, 15:06
Po to są systemy samoczynnego zamykania drzwi podczas używania ciepłego guzika.
Nie zmienia to faktu, że zimne powietrze wlatuje do kabiny przez, dla przykładu, szparę między drzwiami, a dachem. W przypadku wozów z małymi kabinami wymiana powietrza jest jeszcze większa.
15, 116, 122, 157, 181, 185, 186, 205, 518, N46 :mewa:
Phototrans | Omni-Bus | WGKM

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 11 lis 2023, 0:28

vernalisadonis pisze:
09 lis 2023, 21:37
ZielonyJamnik pisze:
09 lis 2023, 9:17
We Wrocławiu jest to najlepiej rozwiązane, MPK wyznacza w rozkładzie przerwę śniadaniową, na wyświetlaczu wrzuca się napis PRZERWA i tyle w temacie. Ale tu ZTM...
Kierowcy sami sobie wpisują napis PRZERWA, żeby ludzie nie podchodzili do autobusu.
Ja osobiście jestem zwolennikiem przystanku dla wysiadających, potem jedzie się na miejsce postojowe, a po przerwie jedziesz na przystanek zbiorczy i zabierasz pasażerów.
Osobiście nie lubię jak ktoś mi wcześniej puka w drzwi czy wsiada do autobusu. Ja też chcę mieć chwilę spokoju, zjeść czy zwyczajnie na chwilę zamknąć oczy.
Co mi po takiej przerwie czy chwilowym postoju jak ludzi mam w autobusie?
Masz szczęście, że nie pracowałeś nigdy jako kierowca nocnych wakacyjnych kursów Flixbusa. Tam jest co prawda dwóch kierowców, ale ten drugi nie tylko odpoczywa przy pasażerach, ale wręcz przy nich śpi. Co prawda jest wtedy zwykle cicho, ale spanie w hamującym i przyspieszającym autobusie zbyt przyjemne nie jest. A gdy akurat nie śpi, to czasem gada ze swoim kolegą i stąd na przykład dowiedziałem się kiedyś na przykład, że kierowca, który miał przyjść do pracy, został użądlony przez pszczołę, a że był uczulony na jad, to się chłopakowi zmarło. Problem nie będzie rozwiązany w pełni jeśli przy pętli nie będą ekspedycje z prawdziwego zdarzenia, gdzie kierowca będzie mógł się napić czegoś ciepłego w zimę lub czegoś zimnego w lato i odpocząć.

A problem jazdy na pętlę, żeby zająć sobie miejsce jest stary jak świat. Często tak robili pasażerowie z bazarku przy Wolumenie jak nie było jeszcze metra. Z tego co pamiętam, wtedy na Hucie był przystanek dla wysiadających, co nie przeszkadzało niektórym wysiąść i wsiąść ponownie.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25329
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 11 lis 2023, 12:59

Porządne ekspedycje będą musiały się pojawić w kwietniu 2025, jeśli nie zmieni się obowiązujące rozporządzenie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 11 lis 2023, 17:22

Porządne ekspedycje oczywiście pomogą, ale nadal będzie sporo do ideału brakować skoro co kilka minut trzeba podciągać autobus. Np. na 709 w szczycie to w praktyce brakuje czasu żeby wykonać sam spacer tam i z powrotem do ekspedycji, nie mówiąc już o jakimkolwiek odpoczynku czy potrzebie fizjologicznej. Co prawda organizator robi wszystko żeby ten problem wyeliminować poprzez maksymalne ścinanie częstotliwości wszystkiego, ale tutaj raczej należałoby podjąć inne kroki. I naprawdę nie rozumiem oporu z czyjejkolwiek strony, bo postoje techniczne i przystanki zbiorcze są też z korzyścią dla pasażera jeśli są zrobione z głową.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25329
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 11 lis 2023, 18:41

Jakiś korzyścią dla pasażera jest oczekiwanie na świeżym powietrzu, może i pod dachem, zamiast we w miarę ciepłym pojeździe?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 11 lis 2023, 18:54

Korzyścią dla pasażera jest wybór jednego przystanku a nie losowanie na który pójść, wsiadanie z peronu, a nie z ulicy, a także nie zaprzątanie sobie głowy który autobus (linia czy nawet brygada) pojedzie pierwszy. Przez 3 lata jeździłem niemal codziennie 504 z Kabat i o ile ja dosyć szybko zorientowałem się że jako pierwszy pojedzie dodatek który wyjechał z zajezdni i stoi na drugiego, to jednak nie było tygodnia w którym kilkanaście osób nie straciłoby 10 minut podejmując logiczny z ich perspektywy wybór zajęcia miejsca w pierwszym pojeździe. Z korzyścią dla pasażera jest też z pewnością to, że menele z mniejszą radością sypiają sobie w zbiorkomie, mając świadomość że na każdym krańcu muszą opuścić pojazd. Sytuacja o której piszesz jest naprawdę marginalna, bo ciężko uwierzyć że ktoś idzie na 727 czy 742 bez patrzenia w rozkład. W każdym razie, uważam że dla tych pasażerów powinno się po prostu przygotować jakąś cywilizowaną poczekalnię, np. na Wilanowskiej można to zrobić niemal zerowym kosztem dostawiając ławki na antresoli. Obecna sytuacja jest po prostu biedawkowym kompromisem który właściwie nikomu nie służy.

ashir
Posty: 27712
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 11 lis 2023, 19:03

Pasażer ma siedzieć na antresoli czy stacji metra, a później "walczyć" o miejsce siedzące?

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 11 lis 2023, 19:09

A co to jest do cholery wojna, że ma walczyć? :roll: Sklepy też otwierają w punkt, a nie 20 minut wcześniej żeby zająć sobie najlepsze miejsce w kolejce do kasy.

reserved
Posty: 14600
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 11 lis 2023, 19:13

Na przystanku na trasie daje radę "walczyć" a na pętli już nie?

pietia
Posty: 820
Rejestracja: 29 maja 2007, 14:21

Post autor: pietia » 11 lis 2023, 20:04

Taka poczekalnia na Antresoli może mieć sens, o ile będzie tam elektroniczna tablica wyświetlająca realny czas pozostały do odjazdu autobusów poszczególnych linii. I oczywiście sam zbiorczy przystanek/-ki dla wsiadających zlokalizowany będzie możliwie najbliżej wyjścia z metra

ashir
Posty: 27712
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 11 lis 2023, 20:10

reserved pisze:
11 lis 2023, 19:13
Na przystanku na trasie daje radę "walczyć" a na pętli już nie?
Ja mówię o węzłach przystankowych, gdzie wsiada zdecydowana większość pasażerów i gdzie pasażerowie muszą czekać do rozkładowej godziny odjazdu by wsiąść do autobusu. Czym innym jest wsiadanie po trasie, gdzie pasażerowie stopniowo zapełniają pojazd i gdzie już może nie być o co "walczyć". Nigdy nie widziałeś tego typu przepychanek? A jak autobus wcześniej stoi to jest prosta zasada kto pierwszy, ten siedzi.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27394
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 12 lis 2023, 21:53

pawcio pisze:
11 lis 2023, 18:41
Jakiś korzyścią dla pasażera jest oczekiwanie na świeżym powietrzu, może i pod dachem, zamiast we w miarę ciepłym pojeździe?
Krócej przebywa w towarzystwie socjopaty z prawem jazdy kat. D.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ODPOWIEDZ