No to z moich obserwacji (na razie wyrywkowych, z tego co jeździłem do tej pory) to ogólnie na większości linii jest za mało czasu

Tak jakby w wielu przypadkach była brana pod uwagę tylko jazda, bez świateł i przystanków

A w szczególności np.
- 184 Andersena - Metro Młociny (pętla) - 6-7 minut - nawet w szczycie - zupełnie nierealne, biorąc pod uwagę, że jest pełno świateł po drodze,
- nie wiem jak w tygodniu ale na 122 jak jeździłem w weekend to w stronę Os. Górczewska nie dało rady być o czasie, prawie wszystkie przystanki po minucie, dopiero chyba Galla Anonima - Conrada jest 2 minuty, ogólnie to trzeba by chyba parę razy przejechać na czerwonym żeby być o czasie

- ogólnie na całej Lazurowej prawie wszystkie przystanki są po minucie, a to przeważnie za mało,
- 517 w stronę Torwaru nawet wieczorem jak się jest o czasie w centrum to nie da się na Torwar dojechać o czasie, bo na Powiślu jest wszystko po minucie a tracie się czas na przejeżdżanie progów na Górnośląskiej (przez zaparkowane samochody nie da się zmieścić kołami między nimi tylko trzeba bardziej środkiem przez same progi, często traci się też na wyjeździe z Górnośląskiej na Wisłostradę bo bywa ciągły sznur samochodów),
Z kolei odcinki, gdzie jest chyba w pewnych godzinach za dużo:
- 523 końcówka trasy wieczorem w stronę Bemowa, w szczególności Metro Młynów - Kazubów 12 minut to raczej za dużo (prawie wszystkie przystanki po 2 minuty, szczególnie Konarskiego - Bemowo-Ratusz 2 minuty wieczorem jak już nie ma korków to przegięcie), jeżeli już to można tutaj ściąć a dodać przed samą pętlą po tam z kolei oba ostatnie odcinki Radiowa - Radiowa-Wat i Radiowa-Wat - Stare Bemowo są po minucie),
- 184 wieczorem w stronę Szczęśliwic: Metro Księcia Janusza - Monte Cassino 3 minuty i Monte Cassino - Elekcyjna 2 minuty to przesada;
- jakoś chyba też Hala Wola - Radiowa (też 122) jest trochę za dużo czasu, przynajmniej tak było w weekend że tam wychodziło +1 i trzeba było uważać żeby nie było więcej (na dalszym odcinku się to wyrównuje),
Ogólnie wiadomo, że prawie wszędzie czasu jest za mało i myślę, że przynajmniej regułą powinno być, że na ostatnim odcinku przed pętlą jest wszędzie przynajmniej 2 minuty, a nie że często właśnie tam jest sztucznie ścięte, szczególnie jeśli jest to miejsce, gdzie jeszcze na samej pętli trzeba się nakręcić, jak np. Niedźwiadek albo Młociny albo Stare Bemowo.