Planowanie urlopów i stosunki pracy u przewoźników

[eloelo520]

W tamtym roku kierowca mający 3 dzieci dostał cały listopad choć pisał luty, lipiec

I potem zdziwienie w ZTM że ludzie nie chcą tutaj pracować

[person]

Raz nie dostał, czy co roku nie dostaje urlopu w terminie szkolnych wakacji?

[ZielonyJamnik]

Nie wiem, nie śledzę numerów. Uważam jednak, że szczególnie dla wielodzietnych powinny być uwzględniane priorytetowo, a nie dla starych pierników ze ZZ.

Po za tym dwa tygodnie zawsze są dla kierowcy, a nie cały miesiąc ustala firma kiedy masz odpocząć.

[px33]

Może należałoby podejść do tematu ekonomicznie? Dorzucić jakąś premię albo zwiększyć wymiar urlopu za rezygnację z 2-tygodniowego urlopu w wakacje i/lub ferie.

[reserved]

W MZA jest system dość "sprawiedliwy" tzn. każdemu przysługuje urlop w wakacje mniej więcej raz na 6 lat. Rotacyjnie. Mówię o systemie narzuconym z góry bo każdy gdzieś tam próbuje kombinować i się zamieniać oczywiście.

[Bastian]

Czyli jak dziecko ma 4 i 10 lat. Bo jak ma 16, to już niekoniecznie będzie chciało
No ale cóż zrobić. Ludzi i tak się awanturują, że w wakacje autobusy i tramwaje jeżdżą rzadziej.

[Jurand]

W MZA jest system dość "sprawiedliwy" tzn. każdemu przysługuje urlop w wakacje mniej więcej raz na 6 lat. Rotacyjnie. Mówię o systemie narzuconym z góry bo każdy gdzieś tam próbuje kombinować i się zamieniać oczywiście.

Nie wierzę że to się dzieje naprawdę
Ktoś to potwierdza

[pawcio]

System podstawowy może taki być. W TW z szablonu lipiec lub sierpień trafia się co 4-5 lat.

[mkm101]

System podstawowy może taki być. W TW z szablonu lipiec lub sierpień trafia się co 4-5 lat.

Regulaminy wewnętrzne lub uzgodnienia z ZZ nie mówią nic o preferencjach w terminach urlopów dla rodziców dzieci w wieku szkolnym?

[Bastian]

System podstawowy może taki być. W TW z szablonu lipiec lub sierpień trafia się co 4-5 lat.

Regulaminy wewnętrzne lub uzgodnienia z ZZ nie mówią nic o preferencjach w terminach urlopów dla rodziców dzieci w wieku szkolnym?

Pytanie, ilu jest kierowców bez dzieci w wieku szkolnym. Zakładam, że urlop w wakacje co kilka lat nie wynika ze złośliwości pracodawcy.

[pawcio]

System podstawowy może taki być. W TW z szablonu lipiec lub sierpień trafia się co 4-5 lat.

Regulaminy wewnętrzne lub uzgodnienia z ZZ nie mówią nic o preferencjach w terminach urlopów dla rodziców dzieci w wieku szkolnym?

Dyskryminacja osób bezdzietnych. Dlaczego tacy mają nie korzystać z urlopie w lipcu?

[reserved]

W MZA jest system dość "sprawiedliwy" tzn. każdemu przysługuje urlop w wakacje mniej więcej raz na 6 lat. Rotacyjnie. Mówię o systemie narzuconym z góry bo każdy gdzieś tam próbuje kombinować i się zamieniać oczywiście.

Nie wierzę że to się dzieje naprawdę
Ktoś to potwierdza

Tzn. mówię co usłyszałem od głównego dyspozytora gdy się ponownie zatrudniałem teraz w MZA. Każdy numer ma z góry przydzielony miesiąc urlopu, w kolejnym roku dostaje się o 5 miesięcy do tyłu bodajże (czyli jak w tym roku wypada mi urlop w listopadzie to w przyszłym wypadnie w czerwcu). I oczywiście można prosić o podzielenie urlopu i wtedy jak się dogadasz to się dogadasz. Ale taki system jest wprowadzony by każdy miał sprawiedliwie i w ten sposób każdemu kierowcy "legalnie" urlop w wakacje przypada raz na parę lat. I rzeczywiście na tablicy proponowanych urlopów w lipcu i sierpniu wcale nie ma wpisanej większej liczby kierowców, jest mniej więcej po równo (ok. 50 kierowców miesięcznie). Najmniej ma przydzielonych urlop w grudniu. Mówię tutaj o Kleszczowej.

Regulaminy wewnętrzne lub uzgodnienia z ZZ nie mówią nic o preferencjach w terminach urlopów dla rodziców dzieci w wieku szkolnym?

Zakładam, że urlop w wakacje co kilka lat nie wynika ze złośliwości pracodawcy.

Tu chodzi po prostu o zapewnienie płynności kursowania autobusów. Potem i tak milion kierowców chodzi do biura bo ten chce tak urlop, ten chce tak, ten wtedy nie może itd. I to się pewnie i tak dość mocno zmienia. Ale pewnie to jest taki podstawowy szablon z którym wychodzą żeby utrzymać jakiś porządek. I by się nie okazało że komuś odgórnie dają ciągle lipiec a komuś ciągle luty. Wtedy byłyby zarzuty że kierowcy są nierówno traktowani i jeden ma łatwiej a drugi pod górkę.

[px33]

A czy same rozkłady wakacyjne nie pozwalają na wysłanie na urlop w miesiącach wakacyjnych ok. połowy załogi? Jeśli plan w tym czasie spada o 10-15%, to 2 miesiące wakacyjne dają 4 dwutygodniowe "sloty", co powinno pozwolić na urlop ~40-60% kierowców. We wrześniu też nie trzeba od razu wracać z pełnym rozkładem (bo studenci), więc to też powinno pozwolić na udzielenie jakiejś grupie urlopu w podobnie atrakcyjnym miesiącu.

[pawcio]

Jeżeli plan spadnie o 10% w wakacje, to daje to przestrzeń żeby p przez te dwa miesiące udzielić ok 30% puli różnej urlopów. Tyle tylko że różane jest planować w szablonie mniej, żeby zostawić sobie rezerwację na przenoszenia urlopów dla ludzi z pulę części roku. Ponieważ podzielenie urlopu na części musi wynikać z wniosku pracownika, to będą tacy, co zobaczywszy urlop w lipcu nie będą chcieli go podzielić i nie zrobią miejsca dla innych.
A na deser zostaje pewnie o równomierność zmniejszenia planu. W Tramwajach zmorą jest spadek planu o 15-20% w dni powszednie i minimalny spadek w weekendy. Wówczas nie można puścić na urlopy zbyt wielu osób, żeby nie położyć weekendów, a jednocześnie w dni powszednie zostają tłumy na rezerwie.

[beni]

System podstawowy może taki być. W TW z szablonu lipiec lub sierpień trafia się co 4-5 lat.

Zapomniałeś dodać że w TW motorniczowie planują w taki sposób.

Minimum 10 dni według szablonu co rok przesuwa się o jedną pozycję.
Pozostałe dni urlopu kiedy sobie pan/pani życzy.
Więc co roku możesz brać urlop w lipcu lub sierpniu.