Zmiany od kwietnia 2024

[fafik]

I to jest bardzo dobra wiadomość. Może dzięki temu rozkład na 156 będzie bardziej realny z normalnymi przerwami na obu końcach

[Łukasz]

I to jest bardzo dobra wiadomość. Może dzięki temu rozkład na 156 będzie bardziej realny z normalnymi przerwami na obu końcach

Najlepiej gdyby postój 156 był całodobowo na Stalowej.

[Georg]

Ta sama sytuacja i dwa zupełnie różne punkty widzenia.

[Jurand]

I to jest bardzo dobra wiadomość. Może dzięki temu rozkład na 156 będzie bardziej realny z normalnymi przerwami na obu końcach

Najlepiej gdyby postój 156 był całodobowo na Stalowej.

No pewnie, zawsze można przejść przez Wisłę super zajebistą nową kladką za około 130mln, wyrzuconych w bloto przez władze miasta.
Po co nam KM, niech zrobią jeszcze kilka takich przepraw przez rzeczkę i kolejne przetargi na autobusy nie będą potrzebne.
Kierowcy autobusów zawsze mogą pójść do sprzątania ulic i tych kładek, ponoć większość z nich zbyt wielu szkół nie pokończyła?

[ZielonyJamnik]

Najlepiej gdyby postój 156 był całodobowo na Stalowej.

Mam taką małą prośbę. Nie odzywaj się na temat przerw. Nie znasz tej roboty, jedynie potrafisz zrzędzić swoimi wypowiedziami i narzekać na temat naszego zawodu zza swojego ekranu. To straszne, że masz tak mało empatii w życiu. Non stop kierowcy piszą jak to wygląda z naszej perspektywy, ale ty to masz gdzieś. Mimo, że cię nie znam to patrząc na historie twoich wypowiedzi mam wrażenie, że obchodzi cię jedynie czubek własnego nosa, przykre...

[Georg]

Mam wrażenie że nie zrozumieliście metafory Łukasza. W ogóle nie chodziło mu o postoje, tylko o to, że ten potworek w obecnym kształcie powinien być dawno zlikwidowany. Mimo, że nie zgadzam się z tym, bo są odcinki wymagające zastąpienia, to istnienie tak długiej linii jest patologią. Duże opóźnienia, długa i korkogenna trasa to kłopot i dla kierowców (dla nich głównie) i dla pasażerów.

[pawcio]

Najlepiej gdyby postój 156 był całodobowo na Stalowej.

No pewnie, zawsze można przejść przez Wisłę super zajebistą nową kladką za około 130mln, wyrzuconych w bloto przez władze miasta.
Po co nam KM, niech zrobią jeszcze kilka takich przepraw przez rzeczkę i kolejne przetargi na autobusy nie będą potrzebne.
Kierowcy autobusów zawsze mogą pójść do sprzątania ulic i tych kładek, ponoć większość z nich zbyt wielu szkół nie pokończyła?

Pójdź sam na odpowiednie studia i naucz się najpierw finansów publicznych, w tym tego, czym się różnią wydatki bieżące od inwestycyjnych.

[Jurand]

Mam wrażenie że nie zrozumieliście metafory Łukasza. W ogóle nie chodziło mu o postoje, tylko o to, że ten potworek w obecnym kształcie powinien być dawno zlikwidowany. Mimo, że nie zgadzam się z tym, bo są odcinki wymagające zastąpienia, to istnienie tak długiej linii jest patologią. Duże opóźnienia, długa i korkogenna trasa to kłopot i dla kierowców (dla nich głównie) i dla pasażerów.

Mam wrażenie że chyba Ty nie zrozumiałeś metafory Łukaszka?
Jamnik w dodatku Zielony słusznie zajrzał w historie postów Łukaszka i się fachowo odniósł do jego wynurzeń

[Jurand]

No pewnie, zawsze można przejść przez Wisłę super zajebistą nową kladką za około 130mln, wyrzuconych w bloto przez władze miasta.
Po co nam KM, niech zrobią jeszcze kilka takich przepraw przez rzeczkę i kolejne przetargi na autobusy nie będą potrzebne.
Kierowcy autobusów zawsze mogą pójść do sprzątania ulic i tych kładek, ponoć większość z nich zbyt wielu szkół nie pokończyła?

Pójdź sam na odpowiednie studia i naucz się najpierw finansów publicznych, w tym tego, czym się różnią wydatki bieżące od inwestycyjnych.

I po tych studiach też uznam że 156 powinno stać całodobowo na Stalowej

[Matt Cubis]

Może wtedy zrozumiesz, że te 130 mln na kładkę nie mogło pójść na wynagrodzenia kierowców.

[ZielonyJamnik]

Pytanie czy ta kładka ma sens? Dla mnie nie, trzeba było dołożyć i zrobić jeśli już normalny most.

Z niepokojem naprawdę patrzę na tendencję u części 'miłośników' KM, którzy skupić się na ratowaniu historii, robieniu zapisków obecnej, czy dzieleniu się propozycjami ulepszeń, coraz bardziej atakują kierujących uważając ich za ludzi którym ciągle mało i narzekają tylko na ztm, kasę, przerwy, kary i pracodawcę bez przesłanek.

Szkoda tylko, że jeśli już mieliście styczność z kabiną kierowcy to na dniach otwartych robiąc zdjęcie, wrzucając sobie je potem na fb lub wasza styczność polegała na odpaleniu symulatora na godzinę. Może sobie naprawdę pobierzcie symulator, wstańcie o 4:00 i jeźdźcie w kółko do 14:30, a potem sobie pomnóżcie przez 22, ciekawe jak wasza perspektywa by się zmieniła. Dla odważniejszych polecam kurs. Tylko nie gwarantuję, że nie dołączycie potem do setek osób, które odeszły z roboty jeszcze w trakcie pierwszego tygodnia, bo myślały, że to taka super robota. Parafrazując klasyka "w tym kraju to każdy jeden narzekać umie, a robić ni ma komu".

[zxcvbnm]

Nigdy nie miałem styczności z kabiną i nie atakowałem kierowców, wręcz przeciwnie - uważam że źródłem kryzysu są pensje zbyt małe na zakres odpowiedzialności, a dodatkowo po prostu Warszawa mogłaby więcej przeznaczać na komunikację ogółem, mimo, że to już są i tak spore kwoty. Dla mnie kładka to totalny bezsens, nie jest poważną inwestycją, ot wymysł czysto turystyczny, który mógłby poczekać na lepsze czasy. I mam świadomość, że to środki, niekoniecznie byłyby przesunięte na akurat na KM (pensje i brygady), a po prostu zostałyby równomiernie rozłożone na różne rzeczy, przez co w sumie na KM trafiłby znikomy procent. Ale no, nie zmienia to faktu, że generalnie kładka jest bezsensem, a Warszawie powinna trochę dołożyć jeszcze do KM, a być może nawet - urealnić ceny biletów.

[Łukasz]

Mam wrażenie że nie zrozumieliście metafory Łukasza. W ogóle nie chodziło mu o postoje, tylko o to, że ten potworek w obecnym kształcie powinien być dawno zlikwidowany. Mimo, że nie zgadzam się z tym, bo są odcinki wymagające zastąpienia, to istnienie tak długiej linii jest patologią. Duże opóźnienia, długa i korkogenna trasa to kłopot i dla kierowców (dla nich głównie) i dla pasażerów.

Tak właśnie. Dzięki

[Łukasz]

Najlepiej gdyby postój 156 był całodobowo na Stalowej.

No pewnie, zawsze można przejść przez Wisłę super zajebistą nową kladką za około 130mln, wyrzuconych w bloto przez władze miasta.
Po co nam KM, niech zrobią jeszcze kilka takich przepraw przez rzeczkę i kolejne przetargi na autobusy nie będą potrzebne.
Kierowcy autobusów zawsze mogą pójść do sprzątania ulic i tych kładek, ponoć większość z nich zbyt wielu szkół nie pokończyła?

To już niestety ten moment, że jesteś najsłabszym ogniwem, musisz odejść.

A na kładce wczoraj były tłumy i obstawiam, że byli wśród odwiedzających także kierowcy - co nie zmienia faktu, że jest sporo do poprawienia.

*PLONK*

PS mam całkiem dużo empatii, ale najzwyczajniej w świecie nie trawię idiotów przekonanych o swojej nadludzkości.

[ZielonyJamnik]

PS mam całkiem dużo empatii, ale najzwyczajniej w świecie nie trawię idiotów przekonanych o swojej nadludzkości.

LOL, kto to mówi xD

Jeżeli uważasz kierowców za idiotów, to opuść te forum, bo to jednak ty jesteś najsłabszym ogniwem.

A wyręczanie się kimś, że niby mało kto zrozumiał twoje wypowiedzi (ciągle mając w pamięci inne wcześniejsze), a później atakując ponownie kierowców jest już żałosne.