Zakładam nowy, bo artykuł o ajentach, przetargach, budżecie, cenach biletów, nie wiadomo w którym kierunku dyskusja się potoczy
https://warszawa.naszemiasto.pl/ile-aut ... 2-26839257
Ciekawe, że nic ZTM nie mówi o zmniejszeniu liczby autobusów ze względu na tramwaj do Wilanowa.
Temat wielotematyczny
Moderator: Wiliam
Temat wielotematyczny
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Przecież nie jest to prawda. Takie 180 na wiosnę jeździło co 10-12 min, a teraz szczyt się odchudził a w międzyszczycie jeździ co 15.Teraz na pytanie czy nie zachodzi obawa, że pasażerowie będą musieli liczyć się z rzadszymi przejazdami niektórych linii, żeby nie kasować połączeń, rzecznik ZTM jednoznacznie odpowiada: nie zachodzi taka obawa.
Ale nadal nie wiadomo, jak ZTM chce zatkać dziurę po Relobusie i Mobilisie od przyszłego roku. Niestety większość dziennikarzy nie zada tego pytania, bo pewnie nawet nie wie, że są jacyś prywatni przewoźnicy. Brakuje artykułu w portaluw Transport Publiczny na ten temat w związku ze zmianami w ekipie redaktorów...
Po przeczytaniu tego "artykułu" nasuwa mi się jedno wyjście. MZA wykupi Mobilis i/lub Relobusa, dzięki temu oferta przewozowa się "nie zmieni". Ale wiadomo jak to teraz jest z poziomem wiedzy i "kulisami" przetargowymi.
-
- Posty: 3058
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Nawet nie wiedziałem że już liczba autobusów na mieście spadła (jest różnica o 109 brygad 2019 vs. 2024 nie licząc linii lokalnych). Tutaj to mi wychodzi że plan MZA musiał spaść, bo z ajentów wypadło tylko 25 knypków Mobilisa i Michalczewski (i to drugie chyba nie jest uwzględnione bo w czerwcu jeszcze jeździł; dodatkowo MZA miało przejąć jego brygady).
Sprawa jest alarmująca od dłuższego czasu i nie rozumiem co się dzieje. Miałem wrażenie że system umów z ajentami wprowadzony w 2016 r. się sprawdził, w każdym razie nie zauważyłem żeby poziom autobusów ajencyjnych spadał poniżej MZA: moim zdaniem jest wręcz wyższy. I moim zdaniem wszystkie autobusy jakie jeździły na tych zasadach mogłyby mieć jeszcze przedłużone kontrakty o parę lat (łącznie z tymi knypkami Moba które teraz hasają po GPA czy Łomiankach). Dla mnie brak przedłużenia tych kontraktów - jeśli wozów nie kupi MZA - byłby skandalem.
Sprawa jest alarmująca od dłuższego czasu i nie rozumiem co się dzieje. Miałem wrażenie że system umów z ajentami wprowadzony w 2016 r. się sprawdził, w każdym razie nie zauważyłem żeby poziom autobusów ajencyjnych spadał poniżej MZA: moim zdaniem jest wręcz wyższy. I moim zdaniem wszystkie autobusy jakie jeździły na tych zasadach mogłyby mieć jeszcze przedłużone kontrakty o parę lat (łącznie z tymi knypkami Moba które teraz hasają po GPA czy Łomiankach). Dla mnie brak przedłużenia tych kontraktów - jeśli wozów nie kupi MZA - byłby skandalem.
Dla ZTMu teoretycznie się sprawdził, dla ajentów nie. Dlatego w praktyce się nie sprawdził w ogóle, bo przy tak dużych wymaganiach ajenci zobaczyli, że to się nie opłaca, więc windują stawki.michael112 pisze: ↑04 paź 2024, 13:41(...)
Sprawa jest alarmująca od dłuższego czasu i nie rozumiem co się dzieje. Miałem wrażenie że system umów z ajentami wprowadzony w 2016 r. się sprawdził,
(...)