Strona 1 z 2

: 20 kwie 2006, 15:24
autor: Bastian
Jeśli dobrze usłyszałem w radiu, to jutro będzie darmowy koncert T'Love na dachu wschodniego pawilonu Dworca Warszawa - Śródmieście... :shock:

: 20 kwie 2006, 15:27
autor: MeWa
1 kwietnia już był :mrgreen:

: 20 kwie 2006, 15:27
autor: JacekM
A w jakim radiu? Może się niusa znajdzie wtedy ;)

EDIT:
na http://www.t-love.art.pl/ jest informacja, że jutro jest koncert na dachu dworca :)

: 20 kwie 2006, 15:50
autor: Karol
Chyba Perfect tak zagrał parę lat temu, gdzieś obok Rotundy grali na dachu o 8 rano :shock: podobno policja ich ściągnęła ale Markowski był zadowolony :grin:

: 20 kwie 2006, 16:23
autor: JacekM
Choć różne źródła mówią o 16 a inne o 16:30 ;)

: 20 kwie 2006, 16:32
autor: fik
O 16 zaczną grać, a o 16:30 ruina się zawali i pogrzebie T.Love pod sobą, oby na zawsze :)

: 20 kwie 2006, 16:38
autor: Bastian
MeWa pisze:1 kwietnia już był :mrgreen:
No i co, niedowiarku? :P :P :P

: 20 kwie 2006, 16:44
autor: MeWa
ciekawe, nawet pójdę zobaczyć ;)

: 21 kwie 2006, 8:53
autor: MZ
:arrow: Tu jest trochę więcej szczegółów:
ŻW pisze:Muniek na dachu

Muzyka T.Love buja w chmurach. Rock’n’Roll na Dworcu Warszawa Śródmieście.

Dziś rock sparaliżuje centrum, a Muńka Staszczyka usłyszą wszyscy przechodnie w centrum miasta.


Albumem „I Hate Rock&Roll” zespół T.Love powrócił do ostrego i prostego gitarowego grania, jakie pamiętamy z czasów płyty „Prymityw”. Co ważne, nowe kawałki sprawiły, że Muniek i spółka zapomnieli o zapowiadanym rozpadzie (skończy się na kilkumiesięcznym odpoczynku), a T.Love znów postrzegany jest jako zespół rockowy.

– Powrót do rock&rollowych brzmień był dla nas najważniejszy – mówi Muniek. – Moje serce bije w stronę takiej muzy i nie da się go oszukać. Jestem bardzo zadowolony z tego albumu. Nie tylko ja. Wiem, że nasza płyta podobała się jednocześnie fanom i dziennikarzom, nie mając w zasadzie komercyjnego potencjału. Dziś T.Love zagra w iście rock&rollowej scenerii, czyli na dachu Dworca Śródmieście przy Al. Jerozolimskich.

Organizator koncertu, AntyRadio 94, zdecydowało się na to miejsce, by dotrzeć do jak największej liczby warszawiaków. Nieprzypadkowo koncert rozpocznie się o godz. 16.30, a więc w trakcie piątkowego szczytu komunikacyjnego. – To nie będzie typowy koncert, bo i miejsce jest niecodzienne – mówi Muniek. – Bardzo się cieszę, że zagramy na tym dachu. To będzie nowe doświadczenie.

Usłyszymy przede wszystkim utwory z nowej płyty. – Będzie dużo świeżych kawałków – zapewnia Muniek. – Tych starych mam już trochę dość, choć wiem, że trzeba je grać. Wielu fanów T.Love tego właśnie oczekuje. Nie zabraknie więc energetycznych „Czarnucha” i „Love & Hate”, refleksyjnego „Make War Not Love” i najlepszego na płycie „Tylko miłość”. Fani starszych płyt mogą liczyć na „Autobusy i tramwaje” oraz „Wychowanie”.

Koncert T.Love w Warszawie zbiegnie się w czasie z występem Homo Twist Maćka Maleńczuka w jednej z bytomskich galerii. Wydarzenia te zainaugurują cykl koncertów w Warszawie i Bytomiu pod hasłem „Tak, tak, to... Dekarock Antyradia. Miastu i Światu”.

W stolicy w niedalekiej przyszłości zagrają: Oddział Zamknięty (19 maja), Hey (23 czerwca), Grabaż i Strachy Na Lachy (14 lipca) i Homo Twist (25 sierpnia).

2006-04-21; MACIEJ WASIELEWSKI

: 21 kwie 2006, 23:38
autor: Karol
Fajny koncercik był :grin: a najlepsze jest to, że jak powiedział Figurski kolejne koncerty będą odbywać się w kolejnych dziwnych miejscach :grin:

: 22 kwie 2006, 8:16
autor: JacekM
[img]http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif[/img] pisze:T.Love na dachu
Izabela Szymańska 21-04-2006 , ostatnia aktualizacja 21-04-2006 23:57

- To nie koncert, to happening. Środek miasta, ludzie wychodzą z pracy, superpogoda, fajny pomysł! - zachwycał się tuż przed koncertem na dachu dworca Warszawa Śródmieście Muniek Staszczyk, lider T.Love.

Plac pomiędzy dwoma wejściami do Dworca Śródmieście wypełniony był młodymi fanami zespołu, ludźmi w garniturach, którzy właśnie wyszli z pracy, podróżnymi, którzy zamiast w zimnej poczekalni woleli stać dworze. Atmosfera była piknikowa. Sporo osób przyjechało na rowerach, byli rodzice z małymi dziećmi. Jedni leżeli na trawie, inni siedzieli na schodach pod budkami z jedzeniem.

Zespół zagrał m.in. "Stokrotkę", "Warszawę" oraz kilka piosenek z nowej płyty. Koncert skutecznie zagłuszył rumor z Alej Jerozolimskich. Stojący w korkach kierowcy mogli tylko wyglądać przez szyby. To pierwszy z cyklu koncertów organizowanych przez Antyradio.

: 16 maja 2006, 13:51
autor: Bastian
W ten piątek o 16:30 na dachu Śródmieścia zagra Oddział Zamknięty (info za Antyradiem).

: 16 maja 2006, 15:10
autor: Rutin
Coprawda miejscówka miała być inna....tak zapowiadali,że co koncert to inne miejsce....widocznie nic bardziej dziwniejszego nie wymyślili.

: 19 maja 2006, 23:10
autor: jasiu
A ja byłem:) Akurat jak najbardziej lało.

: 19 maja 2006, 23:51
autor: hafilip84
jwojtynski pisze:A ja byłem:) Akurat jak najbardziej lało.
bylo sie odezwac :P tez bylem i tez wtedy :P