Sny...
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36634
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Wyjątkowo absurdalny sen mi się przyśnił wczoraj. No i dotyczył naszego forum...
Otóż śniło mi się, że 5720 nie mógł z jakichś przyczyn wejść do swojego podforum, więc w desperacji dobierał się do niego... za pomocą śrubokręta! Nie pytajcie mnie jak, nie mam pojęcia, to był tylko sen!
Ciekawe, czemu śnią się takie głupoty...
Otóż śniło mi się, że 5720 nie mógł z jakichś przyczyn wejść do swojego podforum, więc w desperacji dobierał się do niego... za pomocą śrubokręta! Nie pytajcie mnie jak, nie mam pojęcia, to był tylko sen!
Ciekawe, czemu śnią się takie głupoty...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Mnie często już od kilku lat śni się, że prowadzę autobus/samochód, w którym okazuje się, ze mam nie sprawne hamulce
Często także miewam sny, w których spotykam znane osobistości
Często także miewam sny, w których spotykam znane osobistości
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26826
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Z komunikacyjnych snów to kojarzę taki, w którym jechałem w kabinie EU07 jako pospiesznego do Białegostoku.
Tyle, że to było na drodze krajowej nr 8...
Tyle, że to było na drodze krajowej nr 8...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
inż. Glonojad pisze:Z komunikacyjnych snów to kojarzę taki, w którym jechałem w kabinie EU07 jako pospiesznego do Białegostoku.
Tyle, że to było na drodze krajowej nr 8...
przypomniałeś mi jeszcze jeden. Z al. "Solidarności" w Jana Pawła (Wola Mokotów) skręcał sobie kibel... który zawinął tyłem o centrum handlowe w miejscu tej cukierni co się znajduje w tym budynku na rogu...
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.