: 14 gru 2005, 0:43
![Obrazek](http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif)
Konkurs na projekt Centrum Nauki "Kopernik" rozstrzygnięty
Dariusz Bartoszewicz, Jerzy S. Majewski 12-12-2005 , ostatnia aktualizacja 12-12-2005 22:22
Na dachu - park geologiczny ze skałami i kraterami, a nad Wisłą - amfiteatr i fragment dzikiego brzegu zamiast betonowych schodów. Wczoraj został rozstrzygnięty konkurs architektoniczny na projekt Centrum Nauki "Kopernik"
"Kopernik" - interaktywne centrum edukacji naukowej i kulturalnej - powstanie nad tunelem Wisłostrady, blisko mostu Świętokrzyskiego i Biblioteki Uniwersyteckiej. Będzie realizowane według koncepcji RAr-2 Laboratorium Architektury z Rudy Śląskiej (Jan Kubec, Magdalena Gilner, Michał Tomanek i Zbyszko Bujniewicz z zespołem).
- Zaprojektowaliśmy budynek ekologiczny, ściśle związany z pejzażem brzegu Wisły. Zwiedzający będą mieć kontakt zarówno z naturą jak i interaktywną eskpozycją - zapewnia architekt Magdalena Gilner, współautorka.
Długi budynek zostanie rozplanowany wzdłuż rzeki. Jego boczne skrzydło, wsparte na przeszklonej "nodze", zawiśnie nad dolnym bulwarem. W środku znajdzie się planetarium o średnicy 16 m. - Będzie mieć osobne, niezależne wejście. W planetarium da się też organizować pokazy filmowe i spotkania na ok. 170 osób - twierdzi Robert Firmhofer, pełnomocnik prezydenta ds. realizacji Centrum Nauki "Kopernik".
Jest zachwycony zwycięskim projektem. - Kratery na dachu jakby zapadają się do wnętrza budynku, tworząc wielkie świetliki, przez które światło wnika do środka. W jednym z nich zostanie posadzone drzewo. Zawiśnie nad samą recepcją - wyjaśnia Robert Firmhofer.
Zaraz po wejściu zwiedzający zobaczą ogromne wahadło Foucaulta, w głębi - wystawę korzenie cywilizacji. Z boku przy recepcji kusić ma kawiarnia. Na pierwszym piętrze znajdą się m.in. główne powierzchnie ekspozycyjne i centrum konferencyjne.
Z projektu zadowolony jest Krzysztof Jakubowski, dyrektor Muzeum Ziemi, członek zespołu programowego Kopernika.
- Projektanci idealnie wykorzystali lokalizację budynku, gdzie na naszych oczach płynie wielka rzeka, która jest głównym rzeźbiarzem krajobrazu Warszawy. Widać to zarówno w architekturze zewnętrznej, ukształtowaniu parku na dachu, jak i we wnętrzu, gdzie ukazane zostały warstwy geologiczne czy głazy narzutowe mające wiek liczony w miliardach lat - mówi dyrektor Jakubowski.
Choć architekci z Rudy Śląskiej są młodzi, już odnieśli kilka spektakularnych sukcesów. - Zdobyliśmy II nagrodę w konkursie na rewitalizację brzegu rzeki św. Wawrzyńca w Quebecu w Kanadzie, a w ubiegłym roku - wyróżnienie w konkursie na zagospodarowanie wzgórza Kakoila w Turku w Finlandii - wylicza Magdalena Gilner.
Twierdzi, że właśnie dlatego wzięli udział w konkursie na Centrum Nauki "Kopernik" - ze względu na lokalizację i program ściśle związany z krajobrazem i naturą.