[ĹĂłdĹş] GT8 z Freiburga na HelenĂłwku
Moderator: JacekM
W zeszłym tygodniu odbyła się w zajezdni Helenówek oficjalna prezentacja wagonu GT8-203, który przyjechał z Freiburga:
zdjęcia
Podobno niedługo ma pojawić się na trasie linii 46:-)
(Niektórzy mogą się nieco wstrzymać z wycieczką do Skierniewic w celu obejrzenia nowego pociągu, aby połączyć wyprawę z wizytą w Łodzi i Ozorkowie...)
zdjęcia
Podobno niedługo ma pojawić się na trasie linii 46:-)
(Niektórzy mogą się nieco wstrzymać z wycieczką do Skierniewic w celu obejrzenia nowego pociągu, aby połączyć wyprawę z wizytą w Łodzi i Ozorkowie...)
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Zaaaraaaaz.... a tam nie przymierzali się do jakichś wagonów poststadtbahnowych z Essen?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Fakt, nie ta spółka, sorry .
No i szkoda że się nie udało, taterka była fajna, a i dwukierunkowość by się przydała (część przystanków OIDP jest "na jezdnię" obecnie, nieprawdaż?)
No i szkoda że się nie udało, taterka była fajna, a i dwukierunkowość by się przydała (część przystanków OIDP jest "na jezdnię" obecnie, nieprawdaż?)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
To nie ekonomia, to finanse...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Łukasz Stefańczyk pisze: W imieniu Zarządu Spółki MKT, Stowarzyszenia KMST i swoim zapraszam na
liniową premierę testowego wagonu GT8-203 z Freiburga, która odbędzie się już
w najbliższą środę - 28 czerwca. Około godz. 15 wagon wyjedzie z zaj.
Helenówek do Ozorkowa i z powrotem. Będzie to bezpłatny przejazd zamknięty
dla miłośników. W drodze powrotnej przy zajezdni Helenówek wagon
zostanie "ubrany" w tablice linii 46 i zabierając pasażerów pojedzie do
Chocianowic i z powrotem już jako normalny tramwaj liniowy. Dokładną godzinę
wyjazdu z Helenówka w stronę Ozorkowa podam w poniedziałek.
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3659097.htmlGazeta pisze:Tramwaje na metry
33 metry zostają w Łodzi. O co chodzi? O jeden z najdłuższych tramwajów w Polsce, który pomyślnie przeszedł testy na łódzkich torowiskach.
Najdłuższy łódzki pojazd na szynach obsługuje linie podmiejskie do Ozorkowa. I świetnie się sprawdza. - Długo go testowaliśmy, wszystko było w porządku, więc go kupiliśmy - mówi Andrzej Grzelak, kierownik wydziału eksploatacji Międzygminnej Komunikacji Tramwajowej. - Bardzo chwalą go sobie i motorniczowie, i pasażerowie. Ci pierwsi doceniają łatwość prowadzenia, a drudzy przestronność wnętrza. Właśnie pojemność wagonu stanowi jeden z głównych atutów.
Przewoźnik jest tak zadowolony, że zamówił już kolejne. - Nowe wagony są bardzo drogie. A te, które kupimy, są w doskonałym stanie i nadal nowoczesne - dodaje Grzelak.
Co sprawia, że używany niemiecki tramwaj bije na głowę polskie konstrukcje z tego samego okresu? GT8 ma np. joystick, którym można regulować prędkość i kierunek jazdy. Ma również inne zalety, jakimi nie mogą się pochwalić polskie tramwaje z lat 70. Np. drzwi zamykają się samoczynnie za pasażerem i nie ma ryzyka, że kogoś "przytnie".
- Bardzo fajny pomysł ze sprowadzaniem tych tramwajów. Są duże, wygodne i ciche. Martwiłam się tylko, czy taki długi wagon nie wykolei się na zakręcie, ale skoro pomyślnie przeszedł wszystkie testy, to jestem spokojna - mówi Magdalena Kownacka, pasażerka.
Jeżdżący po Łodzi pojazd wyprodukowała w 1971 r. niemiecka firma Duewag z Duesseldorfu. Przez wiele lat woził mieszkańców Fryburga w Badenii-Wirtembergii. Niedawno zakończył tam służbę i trafił do Łodzi. Tramwaj zabiera na pokład aż 290 pasażerów, w tym 89 na miejscach siedzących. Idealnie nadaje się więc na trasy podmiejskie. Ponieważ dotychczas był regularnie serwisowany, jest w znakomitym stanie. Kolejne trzy egzemplarze przyjadą do Łodzi w ciągu tygodnia. Nie wyjadą jednak od razu na ulice. - Najpierw w naszej zajezdni przejdą dokładny przegląd. Zamontujemy też polskie oznaczenia - wyjaśnia Grzelak.
GT8 #201 wykonywał ostatni zjazdowy kurs w historii MKT. Co czeka te wagony - nie wiadomo, prawdopodobnie sprzedaż lub zezłomowanie. Wszystko to skutkiem wielokrotnego pogwałcenia prawa przez władze Łodzi (nie wiadomo też co będzie z terenami zajezdni spółek MKT i TP, które od 1 kwietnia są w stanie likwidacji).