Quo vadis, MZA?
- ZielonyJamnik
- Posty: 699
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
@Walas Jeśli w Mobilisie za dużo nie chodził i pogada z kierownikiem to przyjmą. Ostatnio dzwonią nawet po alkoholikach.
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Dostałem zielone światło od kierownika już jakiś czas temu. Ale sam uznałem, że na razie nie chcę wracać.
Inna sprawa, że kierownictwo Kleszczowej nie chciało mnie wywalać, uwag do mnie nie mieli. Włościańska zadecydowała wtedy.
Ale to nie temat o mnie więc EOT.
Inna sprawa, że kierownictwo Kleszczowej nie chciało mnie wywalać, uwag do mnie nie mieli. Włościańska zadecydowała wtedy.
Ale to nie temat o mnie więc EOT.
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 27 lut 2007, 20:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ja właśnie jestem świeżo po kursie w MZA, z tą różnicą, że przyszedłem prywatnie, za swoje. Czekam na odbiór plastiku z urzędu i lecę się zatrudniać na Woronicza. Znają mnie już tam z kursu więc powinno być łatwo
-
- Posty: 4102
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Teraz to i tak biorą każdego jak leci xd
Szczerze, to trochę mnie dziwi, że MZA nie kredytuje kursu dla wszystkich chętnych tak jak to robią Tramwaje, później odtrącając z pensji. Mogłoby być więcej chętnych, bo nie każdy chce się rejestrować jako bezrobotny i nie każdy ma tyle kasy, żeby finansować kurs za swoją kasę. A przecież narzekają na braki kierowców.Rafaello_24 pisze: ↑18 lip 2023, 8:17Ja właśnie jestem świeżo po kursie w MZA, z tą różnicą, że przyszedłem prywatnie, za swoje. Czekam na odbiór plastiku z urzędu i lecę się zatrudniać na Woronicza. Znają mnie już tam z kursu więc powinno być łatwo
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 27 lut 2007, 20:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ja jestem trochę w innej sytuacji bo idę z pasji, spełnienia dziecych marzeń. Mam stała pracę a tu idę na Umowę zlecenie. Będę sobie śmigał w weekendy w dni wolne i wtedy kiedy sobie wezmę urlop
-
- Posty: 4102
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
A to akurat zleceniowcy mają w MZA jak pączek w maśle, polecam tę formę współpracy xd
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 27 lut 2007, 20:07
- Lokalizacja: Warszawa
Co masz na myśli, rozwijając temat ?Autobus Czerwon pisze: ↑18 lip 2023, 18:27A to akurat zleceniowcy mają w MZA jak pączek w maśle, polecam tę formę współpracy xd
-
- Posty: 4102
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Jeździsz kiedy chcesz, przymusu nie ma, a praktycznie zawsze jest co - w dodatku zazwyczaj wybór jest spory, więc nie ma żadnego problemu żeby wybrać sobie bardziej pasującą linię lub godziny pracy. Pieniądze też w zasadzie są niezłe, szczególnie za weekendy. Co prawda trzeba się oswoić z myślą że będziesz dostawał telefonu "czy byś czegoś może jednak nie pojechał" częściej niż byś chciał, ale przecież zasadniczo nikt nie każe ci ich odbierać.
Ok, w sumie to ciekawe, że przenieśli OSK tam, gdzie mieli największe braki, bo część osób zostaje zawsze tam, gdzie robili kurs. Gdy OSK był na Stalowej, sporo nowych kierowców właśnie w tej zajezdni zaczynało pracę..Rafaello_24 pisze: ↑18 lip 2023, 17:37Ja jestem trochę w innej sytuacji bo idę z pasji, spełnienia dziecych marzeń. Mam stała pracę a tu idę na Umowę zlecenie. Będę sobie śmigał w weekendy w dni wolne i wtedy kiedy sobie wezmę urlop
Przecież OSK na Woronicza jest już od wielu lat.
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 20 paź 2011, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Pd
Dużo czasu zajął Ci cały kurs? Często miałeś jazdy?Rafaello_24 pisze: ↑18 lip 2023, 8:17Ja właśnie jestem świeżo po kursie w MZA, z tą różnicą, że przyszedłem prywatnie, za swoje. Czekam na odbiór plastiku z urzędu i lecę się zatrudniać na Woronicza. Znają mnie już tam z kursu więc powinno być łatwo
Byłem w OSK dowiadywać się ostatnio co i jak. Usłyszałem, że opcje są dwie:fraktal pisze: ↑18 lip 2023, 17:24Szczerze, to trochę mnie dziwi, że MZA nie kredytuje kursu dla wszystkich chętnych tak jak to robią Tramwaje, później odtrącając z pensji. Mogłoby być więcej chętnych, bo nie każdy chce się rejestrować jako bezrobotny i nie każdy ma tyle kasy, żeby finansować kurs za swoją kasę. A przecież narzekają na braki kierowców.Rafaello_24 pisze: ↑18 lip 2023, 8:17Ja właśnie jestem świeżo po kursie w MZA, z tą różnicą, że przyszedłem prywatnie, za swoje. Czekam na odbiór plastiku z urzędu i lecę się zatrudniać na Woronicza. Znają mnie już tam z kursu więc powinno być łatwo
1) Podpisuję na 2 lata kontrakt z MZA i wtedy za prawko płacę "koło 100 zł" i po 2 latach pracy (przy czym nie możesz mieć więcej niż 20 dni ciągiem przerwy w pracy) reszta jest umarzana.
2) płacę z własnej kieszeni.
Od 1 sierpnia rusza program poleceń pracowników w MZA. Za każdą poleconą osobę, kierowca z MZA dostanie 1500 złotych.
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 27 lut 2007, 20:07
- Lokalizacja: Warszawa
Zacząłem 17.03 kończyłem 24.06 a już 29.06 miałem pierwszy Państwowy egzamin teoretyczny potem 11.07 praktyczny a 13.07 egzamin z kwalifikacji.marco_wawa pisze: ↑19 lip 2023, 14:02Dużo czasu zajął Ci cały kurs? Często miałeś jazdy?Rafaello_24 pisze: ↑18 lip 2023, 8:17Ja właśnie jestem świeżo po kursie w MZA, z tą różnicą, że przyszedłem prywatnie, za swoje. Czekam na odbiór plastiku z urzędu i lecę się zatrudniać na Woronicza. Znają mnie już tam z kursu więc powinno być łatwo
Byłem w OSK dowiadywać się ostatnio co i jak. Usłyszałem, że opcje są dwie:fraktal pisze: ↑18 lip 2023, 17:24Szczerze, to trochę mnie dziwi, że MZA nie kredytuje kursu dla wszystkich chętnych tak jak to robią Tramwaje, później odtrącając z pensji. Mogłoby być więcej chętnych, bo nie każdy chce się rejestrować jako bezrobotny i nie każdy ma tyle kasy, żeby finansować kurs za swoją kasę. A przecież narzekają na braki kierowców.
1) Podpisuję na 2 lata kontrakt z MZA i wtedy za prawko płacę "koło 100 zł" i po 2 latach pracy (przy czym nie możesz mieć więcej niż 20 dni ciągiem przerwy w pracy) reszta jest umarzana.
2) płacę z własnej kieszeni.
Jazdy miałem tak często jak byłem dyspozycyjny lecz nie więcej niż 3 razy w tygodniu. Jeżeli jednocześnie uczysz się do kwalifikacji to musisz z nauką iść w miarę równolegle co do przejeżdżanych godzin. Inaczej będą ciebie wstrzymywać i przeciągać żebyś nadganial z nauką
Jak piszesz opcje są dwie. Ja przyszedłem prywatnie bo chciałem jedynie dorywczo. A płacisz dokładnie 100,50 zł za wydanie dokumentu. Czeka się na niego 7 dni roboczych.
- ZielonyJamnik
- Posty: 699
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Ponownie padł dystrybutor na R-3 i gazowce zjeżdżają na R-2 się zatankować
Mkną po koleinach zielone jamniki...