Do tego potrzeba pełnego 5G albo i 6G, żeby nie było opóźnień w sieci. 20-30 ms to jeszcze trochę za dużo.
Quo vadis, MZA?
ŁK
Przyszło mi do głowy, że może autobus torowy (BRT) się do tego nadaje, ale w przypadku zwykłego autobusu budowa specjalnego toru podnosi koszty wdrożenia systemu
Nie zawsze poważne opinie
Widziałeś trasę tej autonomicznej linii w Edynburgu? Totalnie poza centrum i w całości po ekspresówce/autostradzie:
https://www.stagecoachbus.com/promos-an ... nomous-bus
W drugiej połowie strony jest link "Download our Autonomous Trial Info Brochure" - w PDFie jest m.in. zaznaczona na mapie trasa przejazdu.
Jest to typowa dowozówka z P+R przed mostem (za przejazd którym trzeba płacić) do parku biznesowego na obrzeżach miasta.
Busik z SF przypomina to małe coś, co kursowało w Gdańsku do ZOO, za to w Singapurze 7-metrowy (i 13-miejscowy) busik kursuje tylko po terenie campusu uniwersyteckiego:
https://www.channelnewsasia.com/cna-ins ... ta-3220171
Oczywiście i w Edi, i w Singapurze, busy wymagają jeszcze obecności kierowcy w pojeździe.
Chyba to jeszcze jest etap eksperymentów i fajerwerków, a nie realnej alternatywy dla standardowej komunikacji...
- ZielonyJamnik
- Posty: 694
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Źle mnie zrozumiałeś. To, że obecnie nie ma tak dojrzałej technologii nie oznacza, że w dalekiej przyszłości nie będzie ratunkiem dla MZA. I do tego właśnie zmierzam, kłopoty kadrowe jeszcze będą długo, długo, długo gnębić tą firmę. A co do GOPu, to po prostu nie mają już nic do stracenia przy ich brakach
Mkną po koleinach zielone jamniki...
W dalekiej przyszłości (chociaż ciężko mówic o konkretnych datach) niemal na pewno pojazdy zostaną zautomatyzowane bo to zbyt atrakcyjny łup dla różnych firm. Myślę że można w miarę bezpiecznie założyć, że koszt kierowcy w kilometrze to 2-2,5 zł, i licząc to w taki sposób, koszt kierowcy w pierwszym życiu pojazdu będzie oscylował w okolicach 2 milionów zł - to więcej niż wartość autobusu. W droższych krajach ta przewaga będzie jeszcze wyższa - a przecież kierowców tak czy tak wszędzie brakuje. Jeśli europejski rynek nowych autobusów to kilka tysięcy pojazdów, to mówimy o rynku wartym miliardy rocznie.
Bonusem dla producentów może też być to, że wycofując wsparcie czy w ogóle podpisując indywidualne umowy na wdrożenie mogą spróbować zabić rynek wtórny. Bo Św. Bezpieczeństwo, i po końcu leasingu producent nie zagwarantuje działania systemu albo wymusi modernizację w cenie pół nowego pojazdu
Bonusem dla producentów może też być to, że wycofując wsparcie czy w ogóle podpisując indywidualne umowy na wdrożenie mogą spróbować zabić rynek wtórny. Bo Św. Bezpieczeństwo, i po końcu leasingu producent nie zagwarantuje działania systemu albo wymusi modernizację w cenie pół nowego pojazdu
Zmieniając delikatnie temat, a zasadniczo wracając do właściwego, widzę że MZA w wyprawkach już jako miejsce zmiany nie koniecznie podaje kraniec.
Czyżby zmiany na przystankach przelotowych powracały do łask?
Czyżby zmiany na przystankach przelotowych powracały do łask?
- ZielonyJamnik
- Posty: 694
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Od 1 września wróciły lotne zmiany w części linii. Na R-2 będzie wdrażane stopniowo ze względu na kierowców, którzy są na bakier z technologią i muszą się do tego przyzwyczaić. I słusznie, bo już był przypadek że kierowca miał mieć zmianę przy Zajezdni Kleszczowa, a poszedł do dyspozytora po dokumenty...
Mkną po koleinach zielone jamniki...
No właśnie na R11 widzę takie kwiatki typu Zajezdnia Kleszczowa, Łopuszańska, Sasanki, M.BemowoZielonyJamnik pisze: ↑22 wrz 2023, 19:41Od 1 września wróciły lotne zmiany w części linii. Na R-2 będzie wdrażane stopniowo ze względu na kierowców, którzy są na bakier z technologią i muszą się do tego przyzwyczaić. I słusznie, bo już był przypadek że kierowca miał mieć zmianę przy Zajezdni Kleszczowa, a poszedł do dyspozytora po dokumenty...
Co na to ZTM, który ponoć nakazał zmian na krańcach i zmiany po trasie były karane?
- ZielonyJamnik
- Posty: 694
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Każda zajezdnia ma tego typu zmiany. Oficjalne pozwolenie z podpisem bodajże dyrektora przyszło z Włościańskiej, więc musiała być zgoda ZTMu
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Coś tam delikatnie na R10 i R13 próbują, natomiast na R7 są dobre kwiatki ze zmianami typu 162 na Hallera lub 185 na GwiazdzistejZielonyJamnik pisze: ↑22 wrz 2023, 19:56Każda zajezdnia ma tego typu zmiany. Oficjalne pozwolenie z podpisem bodajże dyrektora przyszło z Włościańskiej, więc musiała być zgoda ZTMu
Na brygadach z R-3 są zmiany na Gocławku, Pl. Na Rozdrożu (116/180), Zajezdni Ostrobramska
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Proszę bez takich gościu
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
To jest bardzo bezpieczne założenie, przy niezbyt wysokiej średniej prędkości autobusów w Warszawie bardziej zakładałbym 5PLN/km. Na studiach czytałem opracowania z DE, gdzie w mieście mówiło się, ze 60% kosztów to koszt kierowcy autobusu. Ale wiadomo, tam są inne stawki.px33 pisze: ↑22 wrz 2023, 16:41W dalekiej przyszłości (chociaż ciężko mówic o konkretnych datach) niemal na pewno pojazdy zostaną zautomatyzowane bo to zbyt atrakcyjny łup dla różnych firm. Myślę że można w miarę bezpiecznie założyć, że koszt kierowcy w kilometrze to 2-2,5 zł, i licząc to w taki sposób, koszt kierowcy w pierwszym życiu pojazdu będzie oscylował w okolicach 2 milionów zł - to więcej niż wartość autobusu. W droższych krajach ta przewaga będzie jeszcze wyższa - a przecież kierowców tak czy tak wszędzie brakuje. Jeśli europejski rynek nowych autobusów to kilka tysięcy pojazdów, to mówimy o rynku wartym miliardy rocznie.
Bonusem dla producentów może też być to, że wycofując wsparcie czy w ogóle podpisując indywidualne umowy na wdrożenie mogą spróbować zabić rynek wtórny. Bo Św. Bezpieczeństwo, i po końcu leasingu producent nie zagwarantuje działania systemu albo wymusi modernizację w cenie pół nowego pojazdu
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Serio, ZTM miałby nakazać robienie zmian na krańcach, a nie na trasie? W TW normalnie funkcjonują zmiany na mieście, nie wiem jak ajenci.
Nie zawsze poważne opinie