: 17 sie 2006, 10:55
Mam nadzieję, że wreszcie centrum tego miasta zmieni się, bo obecnie jest w opłakanym stanie
Biurowce, centrum kongresowe i kulturalno-wystawiennicze, wielka fontanna i nowy układ komunikacyjny zamiast bałaganu w śródmieściu?
O tym, że to możliwe, przekonuje opracowanie przygotowane przez konsorcjum łódzkich biur projektowych
Na terenach wokół dworca Łódź Fabryczna będzie realizowanych kilka projektów. W elektrowni EC-1 powstanie Fundacja Sztuki Świata Marka Żydowicza, Andrzeja Walczaka i Davida Lyncha. Sam dworzec i torowisko łączące go ze stacją Łódź-Widzew zostanie zmodernizowane w związku z budową szybkiej kolei łączącej nasze miasto ze stolicą. Niebawem rozpocznie się przebudowa ul. Narutowicza na odcinku Wierzbowa - P.O.W. - tot początek stworzenia bulwaru Narutowicza. W planach jest także rewitalizacja pl. Dąbrowskiego.
- Każdy z tych projektów żyje własnym życiem - zauważa Marek Lisiak, architekt miasta. Dlatego Urząd Miasta chce połączyć wszystkie w spójną koncepcję. - Naszym celem jest koordynacja działań projektowych i inwestycyjnych na tych terenach. Doprowadzi to do stworzenia tam miejskiego city - mówi Lisiak. - W tym miejscu możemy pozwolić sobie na wyższą zabudowę, która nie będzie przytłaczała wielkomiejskiej między ul. Sienkiewicza i Kościuszki. Jeśli w Łodzi mają się pojawić nowe wieżowce, to właśnie tu.
Jak łódzkie city miałoby wyglądać? - Takie opracowanie przygotowało konsorcjum łódzkich biur projektowych - opowiada Lisiak. - Zakłada ono wprowadzenie kolei pod ziemię już od ul. Kopcińskiego. Dzięki temu zlikwidujemy barierę dzielącą miasto i uruchomimy atrakcyjne tereny pod inwestycje.
To założenie jest najistotniejsze i to Polskie Koleje Państwowe zdecydują, czy ograniczą się do modernizacji torów i peronów przy budowie szybkiego połączenia Łodzi z Warszawą, czy też wprowadzą tory pod ziemię. Drugie rozwiązanie odpowiadałoby nie tylko miastu, ale również PKP by na tym nie straciło. Zamierza bowiem wspólnie z PKO Inwestycje zagospodarować grunty kolejowe w całej Polsce, na których mają się pojawić biura i mieszkania. Tereny w centrum Łodzi nie miałyby problemów ze znalezieniem chętnego na nie inwestora.
Opracowanie zakłada też, że w podziemnym korytarzu pojawi się linia szybkich prędkości Warszawa - Łódź - Wrocław/Poznań. Nadal jeszcze nie wiadomo, czy przetnie Łódź, czy też zostanie poprowadzona np. przez Zgierz. - Puszczenie tej kolei poza Łodzią kompletnie nas nie satysfakcjonuje - zaznacza Lisiak.
Kiedy już tory będą biegły pod ziemią, na ich miejscu pojawiłaby się nowa ulica, połączona węzłami z przebudowaną ul. Targową przebitą do ul. Narutowicza, Kopcińskiego i przebitą Konstytucyjną. Wzdłuż niej pojawi się nie tylko Fundacja Sztuki Świata, ale również centrum kongresowe. - Łódź potrzebuje w śródmieściu takiego obiektu - mówi Lisiak. - Wokół niego powinna znaleźć się baza noclegowa. Jest już hotel Centrum, remontowana jest Polonia, a przy pl. Dąbrowskiego w ofercie gminy jest kolejny teren pod tego typu obiekt.
Tworzenie bulwaru Narutowicza rozpocznie się od przebudowy ulicy na odcinku Wierzbowa - P.O.W. Pojawią się tam pierwsze w Łodzi wspólne przystanki autobusowe i tramwajowe. Ten projekt zrealizuje Zarząd Dróg i Transportu. - Przygotowujemy projekt przebudowy układu drogowo-komunikacyjnego - mówi Monika Gałązka z ZDiT. - Planujemy rozpocząć inwestycję w przyszłym roku.
Władze miasta chcą włączyć do przebudowy ulicy rewitalizację pl. Dąbrowskiego. Ma się on stać miejscem spotkań i miejskich imprez. Pojawi się na nim 30-40-metrowa fontanna z dziesiątkami dysz wyrzucających wodę, a ma zniknąć krańcówka autobusowa. Zostanie przeniesiona na Dworzec Fabryczny, obok postoju PKS.
- Ul. Narutowicza powinna preferować transport zbiorowy umożliwiający dostanie się do centrum Łodzi - zaznacza Lisiak. - Transport indywidualny obsługiwałaby nowa ulica wybudowana w miejscu torów kolejowych.
Aleksandra Hac
![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif)