Tramwaje wreszcie naprawdę śląskie
Minister skarbu zadeklarował "na piśmie", że "przy zachowaniu obowiązujących wymogów prawnych" przekaże wreszcie samorządom województwa śląskiego pakiet akcji Tramwajów Śląskich. Gminy naszego regionu, czyli my wszyscy, nie zapłacimy za to ani złotówki.
Przypomnijmy, że bój o przejęcie Tramwajów przez samorządy trwa już w naszym regionie co najmniej od kilkunastu lat. Każdy kolejny premier, każdy kolejny minister skarbu obiecywał, że decyzja w tej sprawie zapadnie lada chwila, ale zawsze znajdywano powody, aby proces przekształceń własnościowych opóźnić. - Teraz droga do komunalizacji Tramwajów Śląskich jest wreszcie otwarta - mówi Tomasz Pietrzykowski, wojewoda śląski. - Minister Wojciech Jasiński zapewnił, że sprawa jest na ostatniej prostej.
Do podjęcia decyzji ministerstwa konieczne jest w tej chwili wystąpienie Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP ze stosownym wnioskiem. - Mam nadzieję, że wszystkie uchwały zapadną jeszcze przed listopadowymi wyborami samorządowymi - mówi wojewoda Pietrzykowski.
Do podjęcia decyzji przez ministra potrzebne jest jeszcze wycofanie protestu w tej sprawie, jaki kilka tygodni temu złożył na ręce rządu samorząd województwa śląskiego.
Przypomnijmy, że samorządy już wiedzą jak podzielić między siebie udziały Tramwajów Śląskich. Największy pakiet akcji obejmą gminy, które mają najbardziej gęstą sieć połączeń - czyli Katowice, Chorzów, Bytom i Sosnowiec.
(wit) - Dziennik Zachodni
Tramwaje Śląskie chcą inwestować w nowy sprzęt
Tomasz Głogowski
2006-09-03, ostatnia aktualizacja 2006-09-04 17:46
Dobra wiadomość dla pasażerów Tramwajów Śląskich! Spółka chce wyremontować 90 wozów, kupić najnowszy sprzęt do odśnieżania torowisk i zainwestować w stworzenie sprawienie działającego pogotowia technicznego. To pierwsze poważne inwestowanie w tabor od lat.
Szefowie firmy przygotowali właśnie plan restrukturyzacji firmy. Dowiedzieliśmy się, że we wrześniu Tramwaje Śląskie SA dostaną z Agencji Rozwoju Przemysłu ok. 45 mln zł pomocy publicznej. Te pieniądze pozwolą firmie stanąć wreszcie na nogi i pozbyć się starego zadłużenia.
Tramwaje zamierzają za te pieniądze wyremontować 90 z 360 wozów, kupić sprzęt do odśnieżania torowisk i zainwestować w pogotowie techniczne. - Nie chcemy, aby powtórzyła się sytuacja z zeszłej zimy, gdy niektóre tramwaje stanęły w zaspach śniegu - mówi Janusz Berkowski, prezes spółki.
Niedawno do kasy firmy trafiło też 2,5 mln zł pożyczki z ARP. Zostanie przeznaczona na spłatę najpilniejszych zobowiązań wobec kontrahentów. Najwięcej, bo 1,5 mln zł, otrzyma firma Alstom, z którą Tramwaje przegrały niedawno proces (chodzi o modernizację linii tramwajowej Katowice - Bytom). - Z tych pieniędzy wypłacimy też pracownikom ekwiwalent za odzież roboczą, za którą do tej pory musieli płacić z własnej kieszeni - wyjaśnia Berkowski.
Jeszcze w tym roku zmieni się prawdopodobnie właściciel Tramwajów Śląskich. Weszła właśnie w życie długo oczekiwana nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw. Na jej mocy śląskie samorządy mogą przejąć akcje państwowych jeszcze Tramwajów, o co starały się bezskutecznie od dwóch lat.
Samorządowcy zastanawiali się ostatnio, jak formalnie przejąć Tramwaje. Ostatecznie ustalono, że o akcje do Ministerstwa Skarbu Państwa formalnie wystąpi Komunikacyjny Związek Komunalny GOP. Prawdopodobnie nastąpi to w listopadzie. Potem udziały zostaną rozdzielone między 12 gmin: Bytom, Chorzów, Czeladź, Dąbrowę Górniczą, Gliwice, Katowice, Mysłowice, Rudę Śląską, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice i Zabrze.
Zmiana właściciela będzie pierwszym krokiem do kupna nowych "Karlików". Miasta będą wreszcie mogły starać się o unijne dotacje, czyli coś, na co firma państwowa nie miała w ogóle szans.
[ Dodano: 2006-09-27, 10:24 ]
Średnio tu pasuje, ale nie chciałem zakładać nowego wątku...
WP.pl pisze: 14 osób rannych w wypadku tramwajów
Czternaście osób, w tym czworo dzieci, trafiło do szpitala w wyniku czołowego zderzenia dwóch tramwajów, do którego doszło we wtorek po południu między centrum Rudy Śląskiej, a bytomską dzielnicą Bobrek (Śląskie).
Obrażenia nie są poważne, jedynie dwaj motorniczy pozostali w szpitalu. Inne osoby - w tym dziewczynka i trzej chłopcy w wieku 2 miesięcy, 6 i 12 lat - zostali zwolnieni do domu po przebadaniu.
Do wypadku doszło na jednotorowym odcinku linii w okolicach przystanku Ruda Północ. Czołowo zderzyły się dwa pojedyncze wagony kursujące na linii 18. Prędkość obu tramwajów w momencie zderzenia prawdopodobnie nie była duża.
Jak już udało się ustalić, sygnalizacja ruchu na odcinku linii, gdzie doszło do zderzenia, była sprawna. Zawinił więc prawdopodobnie jeden z motorniczych, który nie poinformował kontrolera ruchu, że wjeżdża na jednotorowy odcinek. Szczegółowe okoliczności zajścia zbada komisja.
To już drugi wypadek tramwajowy na Śląsku tego dnia. Kilka godzin wcześniej w Bytomiu przewrócił się tramwaj techniczny, trzy osoby zostały niegroźnie ranne - motorniczy i dwóch pracowników technicznych.
Oba wypadki spowodowały utrudnienia w ruchu tramwajów. "Osiemnastka" kursowała częściowo zmienioną trasą, pozostali pasażerowie musieli korzystać z autobusów. Na trasę "siódemki", na czas podnoszenia przewróconego wozu, a także naprawiania uszkodzonych szyn i zerwanej sieci trakcyjnej podstawiono dwa autobusy zastępcze. (ap, aka)