Piłka kopana we wszystkich odsłonach

Rosa · Post autor: **Rosa** » 19 sty 2007, 19:13

WRESZCIE

. Trzeba to było robić sporo wcześniej ale lepiej późno niż wcale.

A jak mają nas zawieszac to trudno, i tak jesteśmy już na dnie klubowej pilki i nizej spasc nie możemy.

Paweł_K · Post autor: **Paweł_K** » 19 sty 2007, 19:42

pawcio pisze:Prosta piłka. Zawieszą nasz zwiazek w prawach członka UEFA i FIFA, więc o jakichkolwiek występach międzynarodowych możemy póki co zapomnieć. Jeżeli będą mili, to nas odwieszą przy okazji ustanowienia nowych władz statutowych (jest sznasa, że zdążą przed meczami eliminacyjnymi do Euro2008). Jeżeli nie, to przetrzymają nas do czasu nowelizacji ustawy o sporcie kwalifikowanym, która pozwala na takie działania ministra.
Masz racje Piotrze! Będzie ciekawie.

Nie taka prosta, bo w najbliższym czasie będą wybory nowego prezesa UEFA. Prezes FIFA Sepp Blatter popiera Michela Platini'ego, więc może nie chcieć ryzykować utraty głosów Polski za tą kandydaturą. Pożyjemy - zobaczymy, w każdym razie nadszedł koniec ery "kryształowego" prezesa - ten przydomek wziął się jeszcze z czasów sędziowania okręgowego przez pana Listkiewicza. Pieniędzy nigdy nie brał, za to w jego okręgu była fabryka kryształów...

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 19 sty 2007, 21:23

Mnie najbardziej będzie szkoda jednak tych Euro2012 - bo nie sądzę, abyśmy mieli w takim wypadku jakiekolwiek szanse - a byłby to taki kop jeśli chodzi o infrastrukturę...

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 19 sty 2007, 21:24

Piotrek pisze:Mnie najbardziej będzie szkoda jednak tych Euro2012 - bo nie sądzę, abyśmy mieli w takim wypadku jakiekolwiek szanse - a byłby to taki kop jeśli chodzi o infrastrukturę...

I bardzo dobrze, nie wyobrażam sobie ME z krajem, na wjazd do którego kwitnie się kilka godzin na granicy!

Rosa · Post autor: **Rosa** » 19 sty 2007, 21:26

Realnie patrząc to na Euro 2012 i tak nie mieliśmy szans. To były mrzonki niewiele mniejsze od tych o Olimpiadzie w Zakopanem.

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 19 sty 2007, 21:37

R-9 Chełmska pisze:I bardzo dobrze, nie wyobrażam sobie ME z krajem, na wjazd do którego kwitnie się kilka godzin na granicy!

No ale właśnie wtedy może coś by się zmieniło... Przecież jakaś infrastruktura ( drogi, stadiony ) musiałaby powstać!...

Rosa pisze:To były mrzonki niewiele mniejsze od tych o Olimpiadzie w Zakopanem.

Nie były tylko są. I trochę bardziej realnie, zważywszy na to, że dostaliśmy się do finałowej 3...

fik · Post autor: **fik** » 20 sty 2007, 12:59

Rosa pisze:WRESZCIE . Trzeba to było robić sporo wcześniej ale lepiej późno niż wcale.

Cudownie. Za uzdrawianie polskiej piłki nożnej bierze się minister sportu Tomasz Lipiec, były chodziarz, w latach 93-97 zdyskwalifikowany za używanie środków dopingujących.

Wygląda mi to po prostu na kolejny atak PiSu na stołki. Listkiewicza wywalą, posadzą Czarneckiego i na tym działania się skończą. Nikt nie sięgnie do źródeł problemu, czyli misiów z regionalnych struktur, korupcja jak była, tak będzie, tylko że wszyscy zawodnicy uciekną z polskiej ligi - kluby będą grać samymi juniorami i emerytami, a obecni ligowcy znajdą zatrudnienie w czwartych ligach niemieckich czy drugich czeskich.

A jak mają nas zawieszac to trudno, i tak jesteśmy już na dnie klubowej pilki i nizej spasc nie możemy.

No właśnie możemy...

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 20 sty 2007, 13:02

Fikander pisze:Za uzdrawianie polskiej piłki nożnej bierze się minister sportu Tomasz Lipiec, były chodziarz, w latach 93-97 zdyskwalifikowany za używanie środków dopingujących.

Niby może człowiek się z czasem zmienia

Fikander pisze:Wygląda mi to po prostu na kolejny atak PiSu na stołki. Listkiewicza wywalą, posadzą Czarneckiego i na tym działania się skończą.

Tego też się boję...

Wtedy to ja już wolę chyba Listkiewicza

Najlepiej, żeby chyba w ogóle zamknąć ten cały burdel, niech policja się tym zajmie i za parę lat może na nowo piłkę reprezentacyjną wszkrzesić...

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 20 sty 2007, 16:34

Piotrek pisze:
Fikander pisze:Za uzdrawianie polskiej piłki nożnej bierze się minister sportu Tomasz Lipiec, były chodziarz, w latach 93-97 zdyskwalifikowany za używanie środków dopingujących.
Niby może człowiek się z czasem zmienia

Wiesz jaka była jedna z pierwszych jego decyji

Wywalił z roboty lekarza, który wykrył u niego doping.

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 20 sty 2007, 19:44

R-11 Kleszczowa pisze:Wywalił z roboty lekarza, który wykrył u niego doping.

Paweł_K · Post autor: **Paweł_K** » 21 sty 2007, 21:14

R-11 Kleszczowa pisze:Wywalił z roboty lekarza, który wykrył u niego doping.

To się nazywa "zemsta po latach". Pan Lipiec sporo też lodów nakręcił zanim został ministrem, jako prezes jakiejś firmy. Ciekawe kiedy się za niego weźmie CBA...

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 12 kwie 2007, 18:37

No się stało.

Wg nieoficjalnych informacji, Łęczna ląduje w 3 lidze, a Arka w 2, z -5 punktami na starcie. W sumie szczególnie z Arką jestem zdziwiony, bo za tyle zarzutów ile było kara nie jest jakaś szczególna. No ale może to i dobrze- kompletnie nie rozwalą klubu. Ciekawe kto następny...

PS. Legia ma pecha, bo musi grać z Arką - nie będzie 3 punktów z miejsca.

Santos · Post autor: **Santos** » 12 kwie 2007, 21:01

Piotrek pisze:PS. Legia ma pecha, bo musi grać z Arką - nie będzie 3 punktów z miejsca.

Teraz najważniejsze,aby Legia wyprzedziłą Wisłę w ostatecznej klasyfiakcji.Wyprzedzenie Wiślaków w ostatecznym rozrachunku będzie takim w sumie pocieszeniem

Bo chyba już nikt nie ma złudzeń,że Mistrz będzie w Bełchatowie albo Lubinie...

SławekM · Post autor: **SławekM** » 12 kwie 2007, 21:08

Piotrek pisze:No się stało.

Wg nieoficjalnych informacji, Łęczna ląduje w 3 lidze, a Arka w 2, z -5 punktami na starcie. W sumie szczególnie z Arką jestem zdziwiony, bo za tyle zarzutów ile było kara nie jest jakaś szczególna. No ale może to i dobrze- kompletnie nie rozwalą klubu. Ciekawe kto następny...

PS. Legia ma pecha, bo musi grać z Arką - nie będzie 3 punktów z miejsca.

http://sport.onet.pl/0,1248675,1518249,wiadomosc.html

onet.pl pisze: PZPN ogłosił decyzje ws. afery korupcyjnej!

ŁW/PAP /18:44

Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej zdegradował z ekstraklasy Arkę Gdynia i Górnika Łęczna za udział w aferze korupcyjnej. Z drugiej ligi usunięte zostały KSZO Ostrowiec i Górnik Polkowice.
Kary będą obowiązywały od nowego sezonu. Wydział Dyscypliny zapowiada, że w najbliższym czasie - po otrzymaniu dokumentów z wrocławskiej prokuratury - rozpocznie postępowanie w przypadku kolejnych klubów.

W sumie Wydział Dyscypliny wydał w czwartek wyrok w sprawie sześciu klubów. Pierwszoligowy Górnik Łęczna, który jako jedyny nie przyznał się do zarzutów, został zdegradowany o dwie klasy rozgrywek, ukarany grzywną w wysokości 270 tysięcy złotych i odjęciem 10 punktów na starcie kolejnych rozgrywek.
Arka Gdynia została zdegradowana o jedną klasę rozgrywek. Musi również zapłacić 200 tysięcy złotych, a sezon 2007/2008 rozpocznie z pięcioma ujemnymi punktami.

Wśród drugoligowców najsurowiej ukarano Górnika Polkowice - degradacją o jedną klasę rozgrywek, 10 ujemnych punktów i 50 tysięcy złotych grzywny. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski zacznie rozgrywki w niższej klasie z 6 ujemnymi punktami i zapłaci 50 tysięcy złotych. Z kolei Podbeskidzie Bielsko-Biała rozpocznie kolejny sezon z 6 ujemnymi punktami, a także ma uiścić 50 tysięcy złotych.

Zawisza Bydgoszcz wcześniej wycofał się z rozgrywek i Wydział Dyscypliny odstąpił od wymierzenia kary. Jednocześnie WD podjął decyzję o odwieszeniu Arki Gdynia i Górnika Łęczna, które dzięki temu będą mogły zagrać już w najbliższej kolejce Orange Ekstraklasy.

Członkowie WD poinformowali, że najwięcej udokumentowanych przypadków korupcji ujawniono w Górniku Polkowice - ustawiono 60 meczów. Arka Gdynia - zarzuty dotyczyły 26 meczów, w tym jednego w ekstraklasie, Górnik Łęczna - 20 meczów, począwszy od baraży o udział w ekstraklasie, KSZO - 16 meczów, Podbeskidzie - 6.

Decyzją czwartkowego zjazdu statutowego PZPN Arka Gdynia i Górnik Łęczna w wyniku degradacji zostaną na koniec sezonu sklasyfikowane na dwóch ostatnich miejscach w tabeli, niezależnie od wyniku sportowej rywalizacji. Żaden inny klub nie opuści więc bezpośrednio pierwszej ligi. Walka na dole pierwszoligowej tabeli będzie odbywać się tylko o uniknięcie miejsca barażowego.

Przewodniczący Wydziału Dyscypliny Michał Tomczak ostro skrytykował to postanowienie zjazdu PZPN. - Uważam te decyzje za głęboko wadliwe i będziemy starali się je zmienić. Naruszają one zasady etyki współzawodnictwa sportowego, są niemoralne - ocenił.

Jeśli w rywalizacji sportowej Arka i Górnik zapewnią sobie utrzymanie, to zostaną zdegradowane odpowiednio do drugiej i trzeciej ligi. Jeśli jednak zajmą miejsca 15. lub 16., wówczas spadną do drugiej ligi zgodnie z przepisami rozgrywkowymi, po czym będą musiały poddać się karze. Arka grałaby wtedy w trzeciej lidze, a zespół z Łęcznej w czwartej.

Członkowie WD poinformowali, że to nie koniec afery korupcyjnej w polskim futbolu. Wydział wkrótce ma otrzymać z wrocławskiej prokuratury dokumenty w sprawie innych klubów, zamieszanych w korupcję. - Jutro zwrócimy się z prośbą o przekazanie nam kompletnych dokumentów dotyczących następnych klubów. Wiemy, że przygotowywana jest druga transza, co pozwoli nam wszcząć następne postępowanie dyscyplinarne. Nie jest istotne ile zespołów będzie grało w pierwszej lidze, najważniejsze jest zwalczenie korupcji - powiedział wiceprzewodniczący WD Robert Zabłocki.

Tomczak dodał, że skala korupcji w polskiej piłce jest porażająca. - Jej wielkość przekroczyła moje wszelkie wyobrażenia - wyznał. - Ogromna liczba ludzi, kilkaset osób ze środowiska piłkarskiego wie o zjawiskach korupcyjnych. My znamy te nazwiska, chociaż te osoby nie są objęte postępowaniem karnym. Cała skala korupcji jest nie do ogarnięcia, a wiedza o niej z pewnością podważyłaby sens rozgrywek piłkarskich w naszym kraju. Wielu rzeczy z pewnością nigdy się już nie dowiemy.

Trwająca już niemal dwa lata afera korupcyjna w polskim futbolu rozpoczęła się od zatrzymania pierwszoligowego arbitra Antoniego F. ze Stalowej Woli oraz byłego sędziego, a później obserwatora PZPN Mariana D. z Katowic.

Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in. działacze piłkarscy, sędziowie i zawodnicy. Najpoważniejsze zarzuty postawiono Ryszardowi F., znanemu jako "Fryzjer". Według prowadzących śledztwo prokuratorów z Wrocławia, F. kierował działającą od 2000 r. grupą przestępczą, która zajmowała się "ustawianiem" wyników meczów ligowych. Od 2000 do 2003 roku F. nakłaniał, pośredniczył i wręczał łapówki różnym osobom, w tym sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Miał w ten sposób wpłynąć na wyniki kilkudziesięciu meczów w I, II i III lidze.

bruno · Post autor: **bruno** » 12 kwie 2007, 21:46

R-9 Chełmska pisze:Czy ligę, w której połowa zawodników to potykający się o własne nogi latynosi wprost z siódmej ligi brazyliskiej można nazwać polską? Ja się do nich nie przyznaję. jeżeli ktoś ma się potykać o własne nogi, stokroć wolę polaka...

reserved pisze:Tzn. np. Legia czy Wisła jeszcze się kwalifikuje, ale np Pogoń Szczecin to liga brazyliska.

Pewnie niedługo w polskiej lidze będzie tak jak w Fifie 07, gdzie często w meczach polskiej ligi sędziuje....murzyn