Piotrek pisze:Dennis pisze:Wpuszczenie dodatkowego ruchu tranzytowego do miasta to byłaby prawdziwa zbrodnia
![=; =;](./images/smilies/eusa_hand.gif)
A kto o tym mówi? Wiadukty to oznacza wpuszczenie ruchu tranzytowego???? Jakoś w Tokio nad całym centrum idą autostrady na palach na wysokości 5 piętra, a prawie każde skrzyżowanie to wiadukt, i komuś to przeszkadza? W ogólnie nie rozumiem. Wiadukty czy tunele to przecież udrożnienie skrzyżowań
![:!: :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
Z całym szacunkiem, ale wygląda na to, iż wogóle niewiele rozumiesz w kwestii polityki transportowej miasta. Dla przykładu: czy Ty będziesz bardzo zadowolony, gdy Ci przez środek domu wybudują S-7 (a takie są najnowsze pomysły, będące efektem walki Chomiczówki, wspartej "aurtorytetem" posłów PiS)? Nie sądzę. Zawsze się znajdzie ktoś, komu arterię, czy wiadukt będą chcieli wybudować koło domu i kto nie będzie się z tym zgadzał. To jest zrozumiałe. Ale nawet pomińmy interesy partykularne. Weźmy dobro miasta: naprawdę uważasz, że zastawione (na modłę amerykańską, czy azjatycką) całe centrum miasta estakadami, wiaduktami i innymi "cudami techniki" jest efektowne? Mniejsza już nawet o to. Uważasz, że dobrze się mieszka ludziom w mieście, w którym panuje smog i ekstremalny hałas, a korki i tak są (dlaczego, pisałem już sto razy i nie chce mi się powtarzać)? Ułatwianie ruchu samochodowego, miast usprawniania komunikacji zbiorowej jest zawsze ślepą uliczką
[ Dodano: 2006-11-29, 11:17 ]
geograf pisze:Dennis pisze:I znów te łódzkie kompleksy (nawet Wasz prezydent nie mógł się powstrzymać, podczas wieczoru wyborczego w TVN, od ich wyartykułowania)
Ważniejsza względem Raszyna i innych podmniejskich miejscowości (w znaczeniu: nie musi się z nimi liczyć).
I znów ta warszawska wyniosłość...
Ale to Ty powiedziałeś przecież, a chyba za warszawiaka się nie uważasz
![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)