jakoś zmiany nazw przystanków przy poprzednich stacjach nie wywoływały takich sporów. Nie ma tutaj też mowy o niedopatrzeniu - niesamowicie szybkim refleksem wykazały się za to osoby-userzy, którzy teraz obudzili się, że jest taka stacja jak Marymont i że trzeba zmienić nazwę przystanków... Nie mówiąc już o tym, że nazwy stacji są znane od dawien dawna. I do tej pory, za wyjątkiem charakterystycznych samych w sobie punktach (Centrum, Dworzec Gdański i Plac Wilsona), nazwy przystanków dostosowywano do stacji metra - zdecydowana większość z nich się przyjęła (poza Ratuszem/pl. Bankowym), a nawet przyczyniła się do rozpropagowania wcześniej mało znanych/używanych nazw.geograf pisze:Dlaczego (hipotetycznie zakładając, że jednak postanowiono zmienić nazwę stacji metra) ktoś, to tego nie dopilnował ma nie ponieść kary, a przynajmniej wytłumaczyć się z niedopatrzenia? Dlaczego zaniechanie, jak zwykle musi skutkować utrudnieniem życia, bo "przecież będzie za drogo..."?kilovolt pisze: Dużo prościej i taniej jest zmienić nazwę przystanku. Chyba logiczne jest, że skoro chce się zmienić nazwę stacji metra to robi się to przed jej wykończeniem, teraz to jest bez sensu.
Fikander pisze:No i jak to się ma do tematu naszej rozprawy?Bastian pisze:O Służewiu już to wspominano.
czy obecne M Wilanowska (funkcjonujące przez pewien czas jako Służew, a wcześniej jako Dworzec Południowy) to nie jest ZP?Fikander pisze:praktyką jest też, że nie przenosi się nazw ZP.
Koszt naklejek. Na każdej stacji jest ze 6 schematów niebieskich linii metra, do tego około 1350 schematów niebieskich w pociągach. Do tego dochodzą też schematy pomarańczowe na stacjach i w pociągach. Takie naklejeczki, jakie proponujesz, nie są jednak praktyczne ze względu na możliwość ich łatwego zdarcia... Do tego dochodzi jeszcze od groma znaków do wymienienia na Marymoncie.geograf pisze:o mieści się w tych 50 tys? Stację Marymont trzeba byłoby od nowa oznakować, ale na pozostałych stacjach wystarczą naklejki do czasu zmiany na Ratusz-Arsenał itp.
Myślisz też, że nowe naklejki uwzględniające otwarcie stacji Marymont nie zostały zamówione?
Łatwiej jest jednak zmienić rozkłady, które i tak co jakiś czas ulegają przecież zmianom...