Modernizacja trasy tramwajowej w ciągu trasy W-Z
Moderator: Wiliam
W kierunku centrum nadal nie wolno.
Albo robiono to prowizorycznie i pamiętano o okolicy tunelu ze względu na wysepkę.
Nawet jeśli władza chciała się przypodobać zmotoryzowanym i wpuściła ich w godzinach szczytu na ten fragment Trasy W-Z, to nie należało demontować wysepki przy torach tramwajowych, która powodowała, że kierowcy zdejmowali tu nogę z gazu, a wręcz wciskali pedał hamulca. Obym nie był złym prorokiem, ale teraz wróci czarny punkt z wypadkami i potrąceniami pieszych przez rozpędzone auta.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6930
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Przy czym ten problem akurat nie dotyczy głównie godzin szczytu, bo wtedy to i tak wolno się koło fortuny toczy. Gorzej późnym wieczorem i w nocy, kiedy to jest bieganie na eNki, a pusty tunel sprzyja szybszej jeździe...
Ostatnio trwa czarna seria decyzji/zaniechań endżiniera Galasa, któremu zawsze rzekomo tak zależało na bezpieczeństwie ruchu. Ile jeszcze to potrwa...
Zmotoryzowanym, czy twojemu koledze (koleżance)?osa pisze:Nawet jeśli władza chciała się przypodobać zmotoryzowanym i wpuściła ich w godzinach szczytu na ten fragment Trasy W-Z,
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... korki.html
Na tej samej trasie wciąż trwa inna prowizorka. "Na czas budowy metra" zamknięto przejazd samochodów prywatnych Trasą W-Z do pl. Bankowego. Choć metro jeździ od półtora roku, inżynier Janusza[sic! - MJ] Galas wciąż nie zniósł zakazu.
Każdy pisze na własny rachunek, a oba zbiory - kierowcy i autor powyższego cytatu - mają najwidoczniej część wspólną. Tak to wykładali w pierwszej klasie na matematyce?
Czy "kierowcy" mają taką samą moc sprawczą jak poczytny dziennik? Czy w ogóle "kierowcy" gdzieś wyrażali swoją opinię? A tutaj - jak na zawołanie, postulat (no, połowa) spełniony w dwa dni.
Dodano po 2 godzinach 14 minutach 49 sekundach:
Hehe.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 16192.html
Dodano po 2 godzinach 14 minutach 49 sekundach:
Hehe.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 16192.html
Ale teraz korek będzie większy, bo na most będzie jechać większość, a przejazd będzie notorycznie zablokowany przez pieszych albo tramwaj/autobus.
ŁK
Dla mnie pewną ciekawostką jest argumentacja, że samochody jadące w stronę Pragi nikomu nie przeszkadzają, ale te jadące do Centrum zagrażają pasażerom wysiadającym z tramwajów (i dlatego ruchu w tą stronę nie dopuszczono).
Cień sensu w tym jest, bo w stronę mostu samochód może z przystanku uciec, zanim przyjedzie tramwaj, a w stronę tunelu, jeśli samochód wjedzie na przystanek, zanim przyjedzie tramwaj, ale zatrzyma się przed przejściem przepuścić pieszych i w tym czasie dogoni go tramwaj, to już nie może uciec... Z tym, że to jest nie tyle zagrożenie dla pieszych, co uniemożliwienie/utrudnienie dojścia do tramwaju.
Dla mnie likwidacja wjazdu jest strzałem w kolano, bo kierowcy na tablicach WWL, WL, WWY, WOR, WOS potrafią rozganiać pasażerów trąbiąc na nich...