Komunikacja miejska w Ursusie

[dzidek]

177 + tramwaj wynosi koło 42 minut !! Nie liczę czekania na tramwaj

Ale dolicz czekanie na 177 może, ciom? I jeszcze mi powiedz, że 177 nie stoi w koreczku przed pętlą na Okęciu i że ci mieszkańcy Ursusa jeszcze się zmieszczą w tych tramwajach

i tak nie jest tak źle na odcinku Okęcie <-> Szyszkowa.
Można zawsze wyjść na 5 min. przed 177. zresztą gdyby linią jeździli pasażerowie to by mogła kursować częściej.
Co do tramwajów ... szykuje się rewolucja. Linie 9 i 25 mają jeździć w szczycie co 5 min więc jest szansa, że sytuacja poprawi się.
Napewno w tramwaju nie będzie tak ciasno jak w 517 a i 177 nie będzie stać w korkach np. w międzyszczycie czy weekendy...

[Bastian]

Taaa... Tylko pojedź w przeciwną stronę. Do Okęcia tramwaj co 5 minut, a potem pozostaje tylko mieć kuuupę szczęścia, by dobrze trafić na 177...

[dzidek]

Taaa... Tylko pojedź w przeciwną stronę. Do Okęcia tramwaj co 5 minut, a potem pozostaje tylko mieć kuuupę szczęścia, by dobrze trafić na 177...

jest prosty na to sposób... częstsze kursowanie 177.

[span]

na odcinku leroy merlin - real............brakuje conajmniej 2 przystanków na trasie 177 (moim zdaniem)....jechałem pierwszego dnia nową trasą (gdzie wszyscy ludzie patrzyli się na blachy, gdzie wysiąść itd.itp.), może to nie jest miarodajne, ale linia ta napewno ma duży potencjał na przyszłość tzn. należy jej zwiekszyć częstotliwość jak napisał kol. dzidek

[dzidek]

ja bym może tę linię jeszcze na plac Czerwca puścił przez Niedźwiadek ... Wojciechowskiego, Keniga, Warszawską i dalej na zakłady Ursus. Taka opcja byłaby wskazana przy częstszym rozkładzie linii.
Fajne miny mają ludzie czekający na WKD widząc autobus przejeżdzający z ludźmi pzez tory Ciekawe czy wieczorami pasażerowie próbują wymuszać na kierowcach zatrzymywanie Solarisów w Michałowicach i wypuszczanie ich

[Kleszczu]

Tak. 177 jadące przez Niedźwiadek bardzo by się sprawdziło.
Co do częstotliwości to rano nawet mogłoby jechać co 15 minut ale to za dużo na Włochy. Skrócić by to trzeba do Okęcia, a z Okęcia przywróic 373 ma trasie Okęcie - Odolany, badź jak kiedyś proponowano wycofać 106 ze Śródmieścia i skierowac na Okęcie /z ew. podjazdem na Odolany/.

[Ikarus 5780]

Jechałem 177 po nowej trasie od Pl Czerwca do Okęcia - jechało ze mną 3 osoby od samego placu - potem 2 wysiadły i przez nowy odcinek jechałem ja kierowca i dziewczyna. Oby tak dalej. Mam nadzieję że się dogadają i porobią tam przystanki bo nie ma sensu marnować tylu wozokilometrów

[tadeo]

wsiadałem dziś o godz. 16.55 przy Zajezdni Kleszczowa , dojechałem do al.Krakowskiej.
puste jeździ. wraz ze mną na tym odcinku było 5 osób.

[reserved]

Linie 9 i 25 mają jeździć w szczycie co 5 min więc jest szansa, że sytuacja poprawi się.
Napewno w tramwaju nie będzie tak ciasno jak w 517 a i 177 nie będzie stać w korkach np. w międzyszczycie czy weekendy...

buahaha chyba snisz, ztm nie bylby tak dobry 9 owszem co 5 min, ale 25 rzadziej czyli bedzie mniej kursow niz do tej pory bo bez siodemki
a co do 177 to jest opcja, wyjsc na godzine kiedy hjest 177 , ja jak gdzies jade to co do minuty wyliczam trase i czas zeby wogole nie czekac na przystankach

[MZ]

ja jak gdzies jade to co do minuty wyliczam trase i czas zeby w ogole nie czekac na przystankach

I zawsze Ci się udaje? Bo jeden mały korek może pokrzyżować cały plan...

[Dennis]

A ja bym widział tę trasę ciut inaczej. Mianowicie:

ODOLANY - Potrzebna - Wałowicka - Globusowa - Świerszcza - Chrościckiego - Obywatelska - Traktorzystów - URSUS-RATUSZ (podjazd) - Traktorzystów - Szamoty - Posag 7 Panien - Gierdziejewskiego - Cierlicka - Kościuszki - Spisaka - Pużaka - Sławka (powrót: Bohaterów Warszawy) - Dzieci Warszawy - Ryżowa - Środkowa - Szyszkowa - Aleja Krakowska - OKĘCIE lub nawet (to pomysł niezależnie Tm-a i Dennisa) przez 17 Stycznia i Wirażową na MDL CARGO (wtedy 154 na Port Lotniczy, dając jego połączenie z Dworcem Zachodnim).

Całkiem sprytne. Nie wycofuje się go z Odolan (a więc nie pojawia się konieczność dawania tam zastępstw), ale też nie dokłada się niepotrzebnie na Świerszcza. A przecież Nowe Włochy straciły ostatnio de facto jedną linię. I została im jedna. Poprawa komunikacji jest tam więc jak najbardziej wskazana, czemu by nie linią 177, niejako przy okazji. Ale jednak sugerowałbym ją puścić Szuberta i Piątkowską. Nowe Włochy zalicza, a jednocześnie nie nadrabia tak okropnie drogi.
Druga sprawa: analogicznie, jak 127, powinna ona omijać w kierunku Odolan, ulicę Globusową. W grudniu po południu stałem tam w busie w korku i stałem. Od PKP Włochy do Wałowickiej jechaliśmy 384 jakieś 50 minut. No, może 46, zbyt prezycyjnie czasu nie mierzyłem. A odnosnie Cargo, to chyba najlepiej byłoby jednak przez Hynka. 1 sierpnia może by się i przydało, ale nie ma skrętów. A z kolei jazda 17.01 nie daje możliwości przesiadek na linie 136, 186, 189, 401, 436, 605 (301 w zasadzie też nie, jadąc od Cargo). Reasumując proponuję:
177 ODOLANY - Potrzebna - Wałowicka - Globusowa - Świerszcza (powrót: Świerszcza - Potrzebna) - Mikowa - Szuberta - Piątkowska - Świerszcza - Traktorzystów - URSUS-RATUSZ - Traktorzystów - Szamoty - Posag 7 Panien - Gierdziejewskiego - Lalki - ... - Al. Krakowska - Hynka - Żwirki i Wigury - 17.01 - Wirażowa - MDL CARGO.

[MZ]

Wydaje mi się, że takie kombinowanie z trasą nie jest całkiem pozbawione sensu. Obecna jest znowu dość zakręcona, dlatego przypuszczam, że to jeszcze nie jest ostateczna wersja 177. ZTM po kilkumiesięcznym okresie obserwacji zapewne znowu dokona jakichś korekt, żeby postarać się jakoś przyciągnąć pasażerów.

[dzidek]

A przecież Nowe Włochy straciły ostatnio de facto jedną linię. I została im jedna.

Bez przesady Taka strata to nie strata ... Jak jeszcze 373 jeździło na pl. Narutowicza to faktycznie była dość ważną linią. Poprzez trasę na Okęcie straciła całkiem na znaczeniu na Nowych Włochach.

[Colony]

Poprzez trasę na Okęcie straciła całkiem na znaczeniu na Nowych Włochach.

Jako dowóz na Popularną gdy nie było 127 wcale nie.

[reserved]

djmc100 napisał/a:
ja jak gdzies jade to co do minuty wyliczam trase i czas zeby w ogole nie czekac na przystankach

I zawsze Ci się udaje? Bo jeden mały korek może pokrzyżować cały plan...

zwykle mi sie wydawalo, pozatym ja jezdze w soboty i niedziele zazwyczaj
pozatym obstawiam tak ze mam minimalny czas czekania na przystanku ze nawet jesli sie spozni to zaraz i tak bedzie, najwyzej nie bede czekal 5 min tylko 2 min najwyzej, pozatym jak jade w rejony typu, radosc, miedzeszyn i w mniej zaludnione rejony jeszzer bardziej to staram sie wyliczyc, zej ak mi ten ucieknie, to czym moge sie przemiescic dalej, bo w innych rejonach centrum i inne dzielnice to ja znam