Problem linii bez ekspedycji
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Coś z tym fantem trzeba zrobić, tylko co ?
Są linie (np. 153) gdzie ekspedycja nie jest do niczego potrzebna ale są też linie takie jak 112, 175 czy 188 , które dzień w dzień utykają w korkach a później kierowcy robią co chcą i jeden stoi ileś czasu na pętli a drugi przyjeżdża i odrazu odjeżdża i tak np. dziś koło 19:30 na Pl. Zawiszy przyjechały dwa 175 jeden za drugim . Wóz 3914 miał -30 a zaraz za nim jechał 8223. Gdyby ktoś sterował tymi liniami to nie dochodziłoby do stad autobusów jadących jeden za drugim od pętli do pętli. A tak gdy nie ma ekspedycji to linie do późnego wieczora jeżdżą niezgodnie z rozkładami i stale opóźnione. Może zamiast spisywać i tak opóźnione autobusy na przystankach NR powinien w czasie godzin szczytu stać na pętlach bez ekspedycji i sterować opóźnione autobusy ?
Są linie (np. 153) gdzie ekspedycja nie jest do niczego potrzebna ale są też linie takie jak 112, 175 czy 188 , które dzień w dzień utykają w korkach a później kierowcy robią co chcą i jeden stoi ileś czasu na pętli a drugi przyjeżdża i odrazu odjeżdża i tak np. dziś koło 19:30 na Pl. Zawiszy przyjechały dwa 175 jeden za drugim . Wóz 3914 miał -30 a zaraz za nim jechał 8223. Gdyby ktoś sterował tymi liniami to nie dochodziłoby do stad autobusów jadących jeden za drugim od pętli do pętli. A tak gdy nie ma ekspedycji to linie do późnego wieczora jeżdżą niezgodnie z rozkładami i stale opóźnione. Może zamiast spisywać i tak opóźnione autobusy na przystankach NR powinien w czasie godzin szczytu stać na pętlach bez ekspedycji i sterować opóźnione autobusy ?
-
- Zbanowany
- Posty: 4807
- Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
- Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił
Nawet tam gdzie sa ekspedycje jest wesoło.
Dzisiejszy przykład pl.Wilsona,godz; ok 10.40-11.
Wóz nadzoru ruchu przy samej ekspedycji, a w niej jak w ulu "śmiechy,swawole,chulanki".Na przystanku 181,708,726 stoi ten pierwszy wypełniony po brzegi-odjechał na przystanku wciąż tłum po czym podjeżdza 708-03/5596-tłum do drzwi, a tu dupa.Z ekspedycji wytaczają się borsuki i na całe gardło sie wydarli (że ludzie na przejściu dla pieszych przy Krasinskiego się odwracali), "zwijaj te dekoracje i do domu spier...".
Na co ludzie oburzeni z pytaniami "czy dalej juz pan nie jedzie", na co wszyscy trzej waćpanowie z głośnym i tępym usmiechem, "jak jeden mąż odburkneli NIE".
Mimo że jest ekspedycja, to jest i bałagan, a przede wszystkim chamstwo.
Dzisiejszy przykład pl.Wilsona,godz; ok 10.40-11.
Wóz nadzoru ruchu przy samej ekspedycji, a w niej jak w ulu "śmiechy,swawole,chulanki".Na przystanku 181,708,726 stoi ten pierwszy wypełniony po brzegi-odjechał na przystanku wciąż tłum po czym podjeżdza 708-03/5596-tłum do drzwi, a tu dupa.Z ekspedycji wytaczają się borsuki i na całe gardło sie wydarli (że ludzie na przejściu dla pieszych przy Krasinskiego się odwracali), "zwijaj te dekoracje i do domu spier...".
Na co ludzie oburzeni z pytaniami "czy dalej juz pan nie jedzie", na co wszyscy trzej waćpanowie z głośnym i tępym usmiechem, "jak jeden mąż odburkneli NIE".
Mimo że jest ekspedycja, to jest i bałagan, a przede wszystkim chamstwo.
Tak samo stale NR MZA przebywa na pętli Szczęśliwice gdzie pan Kazimierz świetnie sobie radzi a o pani Wandzie już wolę nie wspominać
[ Dodano: 2007-01-09, 20:41 ]
Często gdy ekspedytor steruje autobusami to nagle okazuje się, że każe kierowcy zdjąć deski i włączyć się na trasę gdzieś wg rozkładu. W ten sposób zachowana jest częstotliwość.
[ Dodano: 2007-01-09, 20:41 ]
w tym wypadku jeśli faktycznie prawie dochodziła 11 to dodatek musiał już zjechać więc nie można się dziwić, że kierowca zakończył pracę. Jedynie mógł powiedzieć pasażerom to w trochę inny sposób.jacek pisze:Mimo że jest ekspedycja, to jest i bałagan, a przede wszystkim chamstwo.
Często gdy ekspedytor steruje autobusami to nagle okazuje się, że każe kierowcy zdjąć deski i włączyć się na trasę gdzieś wg rozkładu. W ten sposób zachowana jest częstotliwość.
Niestety teraz MZA woli likwidować ekspedycje albo tak jak w przypadku Ursynowa, Międzylesia czy podobno Sadyby kierowcy dostają kluczyki i wchodzą/wychodzą kiedy chcą. Niestety ekspedytora na tych ekspedycjach nie ma.Santos pisze:Na Lotnisku,pomiędzy ulicą Benetta a przystankiem Technicznym jest kawałek wolnego obszaru,więc MZA powinno coś zadziałać i postawić tu ''budę'' A jest tu ona baardzo potrzebna
- R-9 Chełmska
- Posty: 7831
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec
Jak im się chce, to przecież juz tak robią...dzidek pisze:Może zamiast spisywać i tak opóźnione autobusy na przystankach NR powinien w czasie godzin szczytu stać na pętlach bez ekspedycji i sterować opóźnione autobusy ?
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32
hehe szkoda, że tego nie widać Jakoś na Lotnisku ich wogóle nie widać a kończą tam trasę dwie dość częste i korkogenne linie Ostatatio faktycznie byli na pętli Zacisze .... szkoda, że w niedzielę wieczoremR-9 Chełmska pisze:Jak im się chce, to przecież juz tak robią...dzidek pisze:Może zamiast spisywać i tak opóźnione autobusy na przystankach NR powinien w czasie godzin szczytu stać na pętlach bez ekspedycji i sterować opóźnione autobusy ?
Widzisz, są powody tego stanu rzeczy:Tony pisze:Mnie się pomysł podoba, a jak na dzień dzisiejszy to z moich obserwacji wynika, że NR lubi sobie przebywać na pętlach gdzie jest ekspedycja (zwłaszcza na OSG) zamiast właśnie udać się na te gdzie ekspedycji nie ma.
1. Braki kadrowe powodują, że instruktorzy NR siedzą na ekspedycjach. Jeżeli coś się wydarzy zamykają majdan i jadą do zdarzenia.
2. Jeżeli np. wpłynie skarga na kierowcę, coś się wydarzy na trasie etc. to przepraszam gdzie NR ma spisywać raport? Zatrzymując wóz na trasie?
3. Instruktor też ma prawo napić się gorącej herbaty czy w normalnych warunkach zjeść. Trudno żeby przez pół miasta jechał do CR
W miejscu które wskazujesz jest bocznica kolejowa PetrolotuSantos pisze:Na Lotnisku,pomiędzy ulicą Benetta a przystankiem Technicznym jest kawałek wolnego obszaru,więc MZA powinno coś zadziałać i postawić tu ''budę'' A jest tu ona baardzo potrzebna
Co dziwne i niezrozumiałe kluczy do ekspedycji na "Ursynów PŁD" nie dostają kierowcy z woronicza. Wpisywałem to w karte i mówiłem dyspozytorom ale bez skutku. Na sadybe wszyscy mają klucze ale syf tam jest taki, że szkoda wchodzić.Niestety teraz MZA woli likwidować ekspedycje albo tak jak w przypadku Ursynowa, Międzylesia czy podobno Sadyby kierowcy dostają kluczyki i wchodzą/wychodzą kiedy chcą.
BTW klucze są przyczepione do zezwoleń na linie i niektórzy biegają z brylokiem formatu A4