fakt troche inaczej zrozumialem, Twojego posta a jak juz moiwmy o samirze to tam glownie biore albo sanwicze, "SHAWARMA tzatziki? (nie weim jak sie pisze... w szkole mnie tego nie ucza ) ew kafte + AJRANjacek pisze:Przeczytaj dokładnie mój pościk i nie pouczaj zgreda, co jada tam na codzień obiady
Żarcie na mieście
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- chruscik
- Dysklawiaturzysta
- Posty: 1402
- Rejestracja: 11 mar 2006, 9:17
- Lokalizacja: 411101 - Rakowiec
- Kontakt:
MOBILIS Ursus
- hafilip84
- Jego Gryząca Albumowość
- Posty: 7641
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
- Lokalizacja: Legionowo
Zielonego pojęcia nie mam jak go opisać... Generalnie w korytarzu po północnej stronie... Jak się idzie od Emilii Plater do wyjścia na przystanek Polskiego Ekspresu, to jeszcze przed (chyba przed ) skrytkami automatycznymi po lewej stronie... Dość duże pomieszczenie, długa, prosta lodówkolada, jedna lub dwie kolumny o średnicy około metra... Jak się przejdzie jeszcze kawałek, to po prawej stronie, na rogu korytarzy, jest kolejny Luxor...bohun pisze:Który Luxor?
-
- Zbanowany
- Posty: 4807
- Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
- Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił
Posmakuj "spaghetti zapiekane z jajkiem", lub "showarma z zapiekanymi ziemniaczkami".chruscik pisze:fakt trochę inaczej zrozumialem, Twojego posta a jak juz mówimy o samirze to tam glównie biore albo sanwicze, "SHAWARMA tzatziki? (nie weim jak sie pisze... w szkole mnie tego nie ucza ) ew kafte + AJRANjacek pisze:Przeczytaj dokładnie mój pościk i nie pouczaj zgreda, co jada tam na codzień obiady
Knajpa nie jest tania, ale micha smaczna, z tym że jako stały klient zauważam, typowy dla polskiego biznesu nokaut. a mianowicie ceny wzrastają , natomiast racje żywnosciowe maleją.
[ Dodano: 2007-01-15, 23:20 ]
Luxor to bary cało dobowe, wiec proszę, uważajcie na jakość oferowanych produktów, gdyż ich pochodzenie i gwarancja świeżości pozostawia wiele do życzeniahafilip84 pisze:Zielonego pojęcia nie mam jak go opisać... Generalnie w korytarzu po północnej stronie... Jak się idzie od Emilii Plater do wyjścia na przystanek Polskiego Ekspresu, to jeszcze przed (chyba przed ) skrytkami automatycznymi po lewej stronie... Dość duże pomieszczenie, długa, prosta lodówkolada, jedna lub dwie kolumny o średnicy około metra... Jak się przejdzie jeszcze kawałek, to po prawej stronie, na rogu korytarzy, jest kolejny Luxor...bohun pisze:Który Luxor?
No i?Luxor to bary cało dobowe, wiec proszę, uważajcie na jakość oferowanych produktów, gdyż ich pochodzenie i gwarancja świeżości pozostawia wiele do życzenia
Jakoś jadam dość często w Luksorze (choć nie tym opisanym). I jakoś wysiadając z pociągu o 1, czy przesiadając się między nocnikami mogę zrobić sobie przerwę na posiłek.
Poza tym całodobowe jeśli już, a nie cało dobowe.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
- Hetman Ciemności
- Posty: 72
- Rejestracja: 15 gru 2005, 15:08
- Lokalizacja: Żoliborz
- Paweł_K
- Taki ligowy Bełchatów
- Posty: 5297
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
- Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
- Kontakt:
Dobry jest kebab na rogu Wołoskiej i Odyńca (bazarek), w każdym razie idealny przed/po piwie w ClubRocku na Racławickiej
No i całodobowa "oaza" na Bródnie - na Głębockiej - choć tutaj jakość się pogorszyła ostatnimi czasy niestety...
No i całodobowa "oaza" na Bródnie - na Głębockiej - choć tutaj jakość się pogorszyła ostatnimi czasy niestety...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
- Paweł_K
- Taki ligowy Bełchatów
- Posty: 5297
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
- Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
- Kontakt:
No tam gdzie napisałem to nie ma licencji, ale jak się idzie na piwo do ClubRocka to czasami wstępujemy ze znajomymi na kebab, tudzież wracając po piwku idziemy uzupełnić zapasy energetyczne
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 12 sty 2006, 17:46
- Lokalizacja: Loża komentatorów
Coś dla chruścika :
ŻW pisze:Fanatycy kebabów w sieci
autor: Katarzyna Jaroszyńska, mz, Ostatnia aktualizacja: 2007-04-17
W internecie pojawiły się przewodniki po tureckich barach. Dzięki nim dowiemy się, gdzie serwuje się ten turecki przysmak z kurczakiem, a gdzie z baraniną, które bary dodają sałatkę, a które warzywa, no i gdzie jest najlepszy.
– W Warszawie zdecydowany prym wiedzie bar Efes przy ul. Francuskiej. Jego filia jest także na Chmielnej. W obydwu miejscach kebaby są wyśmienite, bo z baraniną – rozmarza się Paweł Kozdrowicz.
Chłopak założył wraz z ciotecznym bratem Tomkiem Piątkiem stronę internetową dotyczącą stołecznych kebabów. Wchodząc na warszawskikebab.ownlog.com, można poczytać o miejscach, w których serwowane są te tureckie dania. Twórcy strony wystawiają poszczególnym barom oceny.
Czekamy na ryby
– Obaj lubimy kebaby i sporo ich w Warszawie już jedliśmy. Dlatego pomyśleliśmy, że warto podzielić się naszą wiedzą z innymi – wyjaśnia Tomek, który stronę prowadzi pod pseudonimem Ostry (Paweł nazywa się Łagodny). – Na razie nasz projekt jest jeszcze w powijakach, ale oprócz dodawania i opisywania kolejnych barów planujemy również umieścić teksty o historii tego dania – dodaje.
Miłośnicy kebabów zgodnie przyznają, że najlepsze są z baraniną, a nie kurczakiem.
– Niestety, drób jest tańszy, dlatego bardziej popularny – ubolewa Paweł. – Ale nie może go być w idealnym daniu. Bułka powinna być cienka. Do tego koniecznie świeże warzywa, a nie surówka z białej kapusty. Taki kebab najbardziej przypomina oryginalny, bo nie jest tajemnicą fakt, że dania w naszych barach znacznie różnią się od w Turcji – dodaje.
W kraju znad Bosforu popularna jest również potrawa, gdzie zamiast baraniny w bułkę wsadza się świeżą rybę. – To fish kebab, ale tego dania w Warszawie niestety nie ma – mówi Paweł. – Jadłem w Turcji i muszę przyznać, że jest wyśmienite.