Fotografia

Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5262
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 14 kwie 2007, 18:55

viewtopic.php?t=3616&start=0
Na swój nie narzekam, ale porównania z innymi nie mam :| . Jakieś przykładowe zdjęcia możesz w albumie wyszukać. Ale aby się zmieścić w 1200 to raczej fuji 5600 niż 6500.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 14 kwie 2007, 19:02

JA osobiście to jestem ciekawy czym Flesz robi fotki?Jego zdjecia nocne sa -jak dla mnie idealne-?Moze z nim pogadaj ?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 14 kwie 2007, 19:13

Trochę focę lecz mistrzem w tym nie jestem. :D
Ale parę porad mogę dać.
Po pierwsze i najważniejsze to żadnych Samsungów, LG oraz mark mało znanych. Tak jak koledzy już zauważyli nie warto również inwestować w aparat na nietypowe karty takie jak XD czy Memory Stick (to tylko Sony). Wymieniony wyżej Olympus jest jeszcze bardzo powolny oraz często zdarzają się mu problemy z ostrością.
Kolejną rzeczą jest jaki obiektyw (a raczej zoom)> proponuje co najmniej sześciokrotny. Konieczny jest przy tym sprawdzenie jaką ten obiektyw ma jasność, przydałoby się też aby miał stabilizację obrazu. W tym przoduje Panasonic, ale dobry jest też Canon (z literkami IS w typie).
Przechodząc do podsumowania polecam Canona PowerShot IS2 (choć to już resztki gdyż to starszy model). Kolejnym modelem jest Panasonic Lumix DMC-FZ8.

Awatar użytkownika
8239
Posty: 997
Rejestracja: 28 lis 2006, 20:03
Lokalizacja: 327901

Post autor: 8239 » 14 kwie 2007, 19:28

rufio198 pisze:JA osobiście to jestem ciekawy czym Flesz robi fotki?Jego zdjecia nocne sa -jak dla mnie idealne-?Moze z nim pogadaj ?
Ponoć Canon S2 IS

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 14 kwie 2007, 19:30

Dzięki za respons.

Rozumiem, że rodzaj pamięci SD, SDHC lub MMC jest sensowny?
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 14 kwie 2007, 19:48

Colony pisze:Rozumiem, że rodzaj pamięci SD, SDHC lub MMC jest sensowny?
Raczej tak z tym że SDHC to raczej jeszcze za drogie. ;-)

Flash8222
Posty: 7603
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 14 kwie 2007, 20:01

8239 pisze:
rufio198 pisze:JA osobiście to jestem ciekawy czym Flesz robi fotki?Jego zdjecia nocne sa -jak dla mnie idealne-?Moze z nim pogadaj ?
Ponoć Canon S2 IS
Powiedziałbym, że nawet na pewno :P

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 14 kwie 2007, 20:04

Colony pisze: Otóż planuję zakup aparatu cyfrowego w cenie do około 1200zł włącznie i kompletnie nie wiem co wybrać.
Kup Zenita TTL, pozostałe 1150 złotych wydaj na co innego ;)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Santos
Zbanowany
Posty: 3448
Rejestracja: 06 kwie 2006, 16:07

Post autor: Santos » 14 kwie 2007, 20:15

Plesim pisze:Po pierwsze i najważniejsze to żadnych Samsungów, LG oraz mark mało znanych

ja nie narzekam na samsunga s500...kilku znajomych posiada ten model i także jest z niego zadowolona :-$


Plesim pisze:Tak jak koledzy już zauważyli nie warto również inwestować w aparat na nietypowe karty takie jak XD czy Memory Stick (to tylko Sony).

takie coś właśnie ten model posiada....

Poza tym widać,że zdjęcia które dodaje nie są najgorszej jakości... :P

Awatar użytkownika
kocur
Posty: 1319
Rejestracja: 09 mar 2006, 10:43
Lokalizacja: Ursynów Północny

Post autor: kocur » 14 kwie 2007, 20:30

Ze swej strony polecam Nikona. Sam posiadam i bardzo sobie chwalę. Co prawda autobusów nie fotografuję, ale... ;-) Ma dobrą elektronikę, ale podstawą jest optyka, i na to zwracaj uwagę. Akurat Nikon jest pod tym względem liderem (rywalizuje z nim tylko Canon i ew. Olympus). No i karty SD - uniwersalne. Na pewno unikałbym firmy, która sama nie produkuje klasycznych aparatów fotograficznych, a tylko cyfrówki. Elektronikę można zrobic w Chinach i tu każdy może miec super osiągnięcia. Ale dobrą optykę gwarantują tylko firmy od lat zajmujące się sprzętem fotograficznym, a takie Samsungi, LG czy Sony nie mają o tym bladego pojęcia.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 14 kwie 2007, 21:07

Czyli postawię chyba na Canona, ale oczywiście nadal proszę o uwagi od chętnych. Serdecznie dziękuję za rady. ;-)
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 14 kwie 2007, 21:15

Witam ponownie

Jakimś specjalnym entuzjastą Canona nie jestem, jednak przy S3 nie ma się do czego przyczepić. Podobny poziom prezentuje Sony H2 (tu trzeba trochę ustawiać, żeby rezultaty były satysfakcjonujące)
Fikander pisze:Kup Zenita TTL
To też dobra rada.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Nolem
Posty: 72
Rejestracja: 31 maja 2006, 22:29

Post autor: Nolem » 14 kwie 2007, 23:06

To może ja też dodam swoje trzy grosze. Osobiście uważam, że zoom zawsze się przyda, więc sporządzając tę listę kierowałem się aparatami o ogniskowej od 300mm w górę. Specjalistą nie jestem, ale chciałbym zwrócić uwagę na kilka dość ważnych moim zdaniem spraw. Raczej będę skupiać się na wadach, gdyż na nie najczęściej zwraca uwagę użytkownik.
Po pierwsze unikałbym jak ognia HP. Teraz może jakość ich aparatów się poprawiła, ale na pewno jeszcze rok temu odradziłbym każdemu zakup aparatu tej marki. Podobnie z LG. Jeśli chodzi o Samsunga to zależy już od modelu. Dość przyzwoite zdjęcia robił SAMSUNG PRO815, ale to nie ten pułap cenowy. Pozostaje więc Canon, Fuji, Kodak, Nikon, Olympus i Panasonic.

Canon, w pewnych kręgach jest niezbyt lubiany, często nazywany srebrnym pudełeczkiem lub zabawką. Osobiście uważam, że osoby te nie do końca mają rację. Owszem ostatnio jakoś wyrobów, szczególnie, jeśli chodzi o tzw. kompakty to pogorszyła się na tle konkurencji, jednak oferta jest wciąż atrakcyjna, jeśli chodzi o jakoś. Gorzej z ceną. Ciężko znaleźć tzw. ultrazoom w cenie do 1200zł, a u konkurencji nie jest to problemem (1400 z groszami Canona za S3 wobec niecałe 1300 za Fuji 6500, które moim zdaniem wygrywa jakością z Canonem). Jednak wydaje mi się, że Canon PowerShot A710 IS powinien na wstępie wystarczyć.
Na pewno na jego korzyść świadczą rozmiary, ale czy to takie ważne dla Ciebie to nie wiem. Plusem jest także karta SD oraz stabilizacja obrazu. Z wad to na pewno uzyskiwanie 7,1 megapiksela z tak małej matrycy. Moim zdaniem to swoiste nieporozumienie stosowanie tak małej matrycy przy tej rozdzielczości. Przy dobrym oświetleniu nie będzie problemu, gorzej, gdy przyjdzie konieczność skorzystania z wyższych wartości ISO. Moim zdaniem zdjęcia od ISO 200 mają jakość średnio akceptowalną, choć wiem, że dla niektórych nie jest to takie ważne. Wydaje mi się, że ISO 800 będzie po prostu nieużyteczne.

Fuji, ostatnio zaczęto stosować dość przyzwoite obiektywy. Przydatny zakres ogniskowych i dobra jasność obiektywu.
Miałem osobiście styczność z Fujifilm FinePix S6500. Wykonuje ładne ostre zdjęcia o dobrym odwzorowaniu barw i kontrastu. Na kolejny plus dla tego modelu świadczy zastosowanie szerokątnego obiektywu (28mm), co jest bardzo przydatne podczas robienia zdjęć w pomieszczeniach, choć nie tylko. Zoom 10,7. krotny i pierścień do jego regulacji umieszczony na obiektywie są bardzo praktyczne. Kolejną zaletą jest to, że przy ISO 400 zdjęcia mają akceptowalną jakość (jak nie szukając daleko Canon, czy Olympus przy ISO 200, a czasem nawet lepiej).
Wadą może być dość skomplikowana obsługa, dla osób, które nie miały wcześniej styczności z fotografią może być czasem zbyt skomplikowany (nie chcę nikogo urazić po prostu potrzeba już trochę praktyki, aby w pełni wykorzystać możliwości tego aparatu, gdyż oczekuje on już pewnych umiejętności od fotografa). Zastosowania ISO 1600 czy 3200 może nie będę komentować... Jeśli już trzeba będzie się tym ratować to zdjęcie będzie jakoś wyglądać, ale moim zdaniem jest to po prostu chwyt reklamowy. Jest też także dość prądożerny. Jego wadą mogą tez być jego rozmiary. Obiektyw się nie chowa, więc potrzeba dość sporo miejsca, ale za to pewnie trzyma się go w dłoni i można dokładnie, a zarazem szybko ustawić wartość ogniskowej. No i niestety nie mieści się w podanej cenie. Jego młodszy brat Fujifilm FinePix S5600 też prezentuje przyzwoita jakość. Niestety nie mogłem go poznać osobiście, ale zdjęcia, które miałem okazję obejrzeć są poprawne. Na pewno cena jest bardzo zachęcająca. Wydaje mi się, że jego zakup nie powinien być błędem, choć ten model już jakiś czas jest na rynku ( lipiec 2005), więc i zastosowane w nim technologie już nie są „najświeższe”. Czasem zdarzają się problemy z tzw. hotpixelami podczas wykonywania nocnych zdjęć (pojawiają się w różnej ilości białe kropki na zdjęciu, co bywa irytujące), ale nie jest to regułą, niestety nie jest to traktowane jako powód do reklamacji.

Kodak, jest to dla mnie dość duża niewiadoma. Niby miałem styczność z Kodakiem EasyShare, Z710, ale ciężko mi wypowiedzieć się na jego temat. Zdjęcia dość poprawne. Łatwa obsługa oraz dość małe rozmiary, które czasem są wadą (jak dla mnie), a czasem zaletą. Podczas obsługi wydał mi się dość toporny i plastykowy, ale polecam wybranie się do sklepu i „przymierzenie” się do aparatu, gdyż własne odczucia są też bardzo ważne. Podobnie zapewne będzie z Kodakiem EasyShare Z612, trochę inna wartość ogniskowej, jak dla mnie plus, a jednocześnie minus, gdyż obiektyw jest dość ciemny, czyli zapewne będzie przeciętnej jakości. Mniej też ma maksymalną rozdzielczość, ale moim zdaniem 5MP już wystarcza, gdyż do normalnych zastosowań nie potrzeba więcej.

Nikon, znany z dobrej optyki, o czym zostało już tu wspomniane, ale jakoś nie mogę znaleźć odpowiadającego mi modelu w ofercie Nikona, ale to tylko wynika z moich upodobań. Uważam, że Nikon to ma dobre, ale lustrzanki cyfrowe i to też nie wszystkie, gdyż zdarzyła mu się wpadka z jednym modelem, obecnie już zastąpionym znacznie lepszym.

Olympus, z jego produktami mam największe doświadczenie. Osobiście używam SP-500UZ. Jakoś akceptowalna, znaczy się jestem z niego zadowolony, choć nie zawsze, gdyż czasem jego parametry mnie ograniczają. Mam tu na myśli szczególnie ISO. Jak dla mnie ISO 400 jest nieakceptowane, a i z ISO 200 tez różnie bywa, ale to zależy, jak kto jest wyczulony na tzw. ziarno na zdjęciu. Aparat łatwy w obsłudze i raczej poprawnie odwzorowuje rzeczywistość, ale swojego nie będę chwalić. Mam wrażenie, że w jego ocenie mogę być bardziej surowy niż wśród reszty aparatów, gdyż lubię patrzeć krytycznym okiem, szczególnie na rzeczy, które znam dobrze. Mimo iż ten model jest już nie produkowany to jego następca (SP-510UZ) odziedziczył wiele jego cech. Oba modele jeszcze można kupić, choć obecnie na rynek wchodzi kolejny model SP-550UZ, ale o nim później.
Z wad SP-510UZ na pewno można wymienić brak optycznej stabilizacji obrazu. Moim zdaniem wabienie klienta stabilizacją, która ma polegać na ustawianiu wyższej wartości ISO, która będzie pogarszać jakoś zdjęcia jest po prostu kpiną. Jeśli ktoś będzie chciał to uzyskać to przecież może to samo zrobić sam, a tak... Wydaje mi się, że w SP-510UZ zwiększono tylko zakres ISO oraz maksymalną rozdzielczość (co też jest dla mnie kpiną bez zmiany rozmiarów matrycy, bo to także tylko chwyt marketingowy). Ogólnie sam aparat mógłbym polecić ze spokojem, ale na pewno nie jest to żaden hit.
Aha... Co do ostrości to nie mam z nią problemów, choć mógłby ostrzyć szybciej, ale w końcu to nie lustrzanka (a szkoda). Kartami XD tak bardzo bym się nie przejmował są wyraźnie droższe, ale to zakup jednorazowy, więc można go zaakceptować.
Jeśli zaś chodzi o SP-550UZ to na pewno zakres ogniskowych (28-504mm) jest po prostu niesamowity, ale jeśli już chodzi o jakość to trochę gorzej, ale wciąż akceptowanie. Pojawiła się też optyczna stabilizacja, niestety cena (1770zł) zdecydowanie go dyskwalifikuje.

Panasonic, na pewno dobre obiektywy, osobiście uważam, że lepsze niż w Canonie.
Panasonic Lumix DMC-FZ7, niższa cena, optyczna stabilizacja, która działa. Może cudów nie powoduje, ale jej działanie jest zauważalne. Kolory, kontrast i ostrość najczęściej bez zarzutu. Co prawda na rynku od lutego 2006, ale wciąż jest dość istotnym „graczem” na rynku. Na pewno dysponuje największym zakresem ogniskowych (36-420mm). Mi czasem brakuje trochę mniejszej ogniskowej (tak z 28mm), ale da się bez tego żyć, choć nie zawsze da się cofnąć. Jeśli chodzi o jakość zdjęć na wyższych wartościach ISO to także akceptowalne (oczywiście do ISO 400 (choć poza ISO 200 bym nie wychodził), dalej wolę przemilczeć).
Wadą może być zastosowanie akumulatorka dedykowanego, a nie baterii AA, co może czasem niespodziewanie przeszkodzić w robieniu zdjęć. Ogólnie uważam, że aparat także godny polecenia.

Sony, H2 jest dość ciekawy, ale też pojawiają się szumy przy wyższym ISO, ale także oferta godna uwagi. Jednak jakoś nie mam zdania na jego temat.

Gdybym teraz kupował aparat to zastanawiałbym się pomiędzy Panasonicem, a Fuji, Olympus mam wrażenie, ze teraz trochę „zszedł na psy” uważam, że SP-500UZ było najbardziej udane, choć jeśli zapoznam się z 550 to może zmienię zdanie, Canona dyskwalifikuję ze względu na cenę, ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.
Ogólnie polecałbym wybranie się do sklepu i sprawdzenie organoleptycznie, kilku spraw: czy aparat leży dobrze w dłoni, czy dobrze się go obsługuje i czy obsługa jest intuicyjna i oczywiście czy się podoba, bo to mimo wszystko tez jest ważne. Jeśli chodzi o miejsce zakupu to raczej odradzam sklepy typu Media Markt itp., ale na razie może nie będę o tym pisać.
Mogę podesłać zdjęcia z Olympusa SP-500UZ oraz Fuji 6500fd dla porównania jakości w formacie oryginalnym. Jeśli jeszcze są jakieś pytania postaram się jakoś pomóc, jeśli będę potrafił.

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5262
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 14 kwie 2007, 23:45

(O 6500fd)
Nolem pisze: Jest też także dość prądożerny.
Hmmm... Mi wystarczają akumulatorki GP 2700 na kilka spacerów po około 100 zdjęć. To jest prądożerność? Inna sprawa, że w ogóle nie wiem kiedy się to to wyładuje. Wskaźnik słabych baterii pojawia się około 30 sekund zanim aparat zgaśnie :| . Też tak miałeś?

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 15 kwie 2007, 0:07

Dziękuje Nolemie, powyższy post jest naprawdę profesjonalny. Teraz będę to musiał wszystko na spokojnie rozważyc. :)
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

ODPOWIEDZ