WAWKOM

hafilip84 pisze:Chyba, że ktoś zdolny podłącza diodę do źródła prądu zmiennego

O, to ja na fizyce w II kl. gim.

Tu chyba chodzi o oszczędność energii bo z jednej strony diody dużo prądu nie ciągną, ale z drugiej autobus nie jest niewyczerpanym źródłem energii.
To i tak pół biedy, niektóre tablice aktualizują się liniowo i wtedy na zdjęciach wychodzą brzydkie pasy

px33 pisze:To i tak pół biedy, niektóre tablice aktualizują się liniowo i wtedy na zdjęciach wychodzą brzydkie pasy

Świngi

px33 pisze:Tniektóre tablice aktualizują się liniowo i wtedy na zdjęciach wychodzą brzydkie pasy

Użyj dłuższego czasu i większej liczby przysłony.

Mam problem z moim aparatek, który mnie dziś bardzo poważnie wku*wił. Gdy chciałem przenieść zdjęcia z aparatu na komputer zauważyłem, że znowu (to nie był pierwszy raz) prawie wszystkie zdjęcia miały swoją kopię. Postanowiłem więc te kopie usunąć. zaznaczyłem je, kliknąłem delete i skasowało mi kopie wraz z oryginałami. (A zaznaczyłem tylko kopie )

I teraz mam takie pytanko: Dlaczego przy niektórych zdjęciach tworzą mi się te pie*szone kopie? Nie wciskam żadych dodatkowych opcji. Dziś wyglądało to tak, że tylko kilka zdjęć na początku i na końcu tych kopii nie miało, a zdjęcia były robione mniej więcej w równym odstępie czasu.

Jakby co to chodzi o aparat Canon PowerShot SX130 IS.

ZEA_R-0 pisze:Mam problem z moim aparatek, który mnie dziś bardzo poważnie wku*wił. Gdy chciałem przenieść zdjęcia z aparatu na komputer zauważyłem, że znowu (to nie był pierwszy raz) prawie wszystkie zdjęcia miały swoją kopię. Postanowiłem więc te kopie usunąć. zaznaczyłem je, kliknąłem delete i skasowało mi kopie wraz z oryginałami. (A zaznaczyłem tylko kopie )

I teraz mam takie pytanko: Dlaczego przy niektórych zdjęciach tworzą mi się te pie*szone kopie? Nie wciskam żadych dodatkowych opcji. Dziś wyglądało to tak, że tylko kilka zdjęć na początku i na końcu tych kopii nie miało, a zdjęcia były robione mniej więcej w równym odstępie czasu.

Jakby co to chodzi o aparat Canon PowerShot SX130 IS.

A w jakim formacie zapisujesz zdjęcia. Bo może masz ustawione na RAW-y i JPEG-i.

Jak je przenoszę na komputer to są JPEGi.

esbek pisze:

px33 pisze:Tniektóre tablice aktualizują się liniowo i wtedy na zdjęciach wychodzą brzydkie pasy

Użyj dłuższego czasu i większej liczby przysłony.

W ruchu nie da rady, już się z tym musiałem pogodzić.

Mam pytanko, co bardziej opłaci się kupić, kamerę czy aparat fotograficzny (podejrzewam, że wszystkie modele już mają funkcję nagrywania filmów). Jak to jest z jakością obrazu? Oczywiście zdaję sobie sprawę z istnienia rozdzielczości i megapikseli, ale na dzisiejszym poziomie technologicznym, to chyba nie ma zbytnio różnic?
Proszę o pomoc, bo nie znam się na tym zbytnio.

Tak jeszcze tylko podpowiem, że u mnie to jest pół na pół, gdyż czasem chcę coś nagrać, a innym razem zrobić zdjęcie. Więc myślę o zakupie jakiegoś sprzętu do 1500zł, bo komórka, to tylko komórka.

Zależy czy chcesz się zajmować tym profesjonalnie. Jeśli fotografowaniem i kręceniem filmów będziesz zajmował się amatorsko to myślę, że kompaktowy aparat wystarczy. Jeśli w grę wchodzi profesjonalne fotografowanie bierz lustrzankę (i jakość filmów na tym zyska, mój Canon może nagrywać w jakości 1080p). Samą kamerę opłaci Ci się wziąć jeśli chcesz zajmować się tylko kręceniem profesjonalnych filmów.

Zdecydowanie amatorsko, bardziej na potrzeby spotkań ze znajomymi. Dlatego interesuje mnie i możliwość robienia zdjęć jak i filmowanie, a dwóch urządzeń nie kupię.
Ogólnie myślałem o Canon 1100 D.

Mój niedawno, bo 4 maja nabyty aparat, to BENQ C... nie pamiętam... jak mi go odda pojutrze kolega, to napiszę. 14 Mpix ma i całkiem niezłe zdjęcia robi. Jestem z niego zadowolony .

Zastanawiające, czemu dla większości głównym kryterium przy wyborze aparatu jest liczba megapikseli.

Pagan pisze:Zdecydowanie amatorsko, bardziej na potrzeby spotkań ze znajomymi. Dlatego interesuje mnie i możliwość robienia zdjęć jak i filmowanie, a dwóch urządzeń nie kupię.
Ogólnie myślałem o Canon 1100 D.

Ja bym się zastanowił jeszcze nad kompaktem z górnej półki. Za taką cenę albo można wziąć taki sprzęt albo lustrzankę z niskiej półki.
Co do fotografowania lepiej brać sprzęt z mniejszą ilością megapikseli, a większą matrycą niżeli odwrotnie.

radeom pisze:Zastanawiające, czemu dla większości głównym kryterium przy wyborze aparatu jest liczba megapikseli.

Co za dużo, to niezdrowo - ja, jeżeli będę kupował jakiś sprzęt, będę wolał kupić mniej, ale lepszych Mpix. Poza tym nie potrzebuję zdjęć milijon na milijon, skoro i tak wyświetlam je na monitorach o kilka razy mniejszych rozdzielczościach.