Prywatyzacja rynku przewozĂłw autobusowych w Warszawie
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36632
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ale kto inny będzie nimi kierował i ich dyscyplinował. A to już wiele znaczy.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Do 60 %.
Dlaczego?Obserwując to,co wyczynia MZA,włosy mi stają dęba.Jednak trochę musi być udziału miejskiej spółki,dlatego 40% im by pozostało.
Dlaczego?Obserwując to,co wyczynia MZA,włosy mi stają dęba.Jednak trochę musi być udziału miejskiej spółki,dlatego 40% im by pozostało.
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
A ja się zastanawiam co nam daje prywatyzacja rynku przewozów w Warszawie ?? Jedynie kierowcy pracujący obecnie w jednej firmie (np. MZA) zaczną dorabiać sobie w dni wolne w następnej łamiąc przepisy nakazujące odpoczynku.
I tabor ajentów (na przykładzie Mobilisu) w przeciwieństwie do taboru MZA wcale nie unowocześnia się.
Gdyby przynajmniej ZTM po przetargu na obsługę linii przez prywatną firmę zwiększał plan brygadowy to byłoby zrozumiałe a tak... Prywatna firma weźmie o połowe mniej pieniędzy niż MZA ale ZTM za zaoszczędzone pieniądze nie wyśle dodatkowych brygad . Ciekawe co się dzieje z pieniędzmi, które w ostatnim czasie zaoszczędzono na przekazaniu sporej puli brygad prywatnym przewoźnikom...
I tabor ajentów (na przykładzie Mobilisu) w przeciwieństwie do taboru MZA wcale nie unowocześnia się.
Gdyby przynajmniej ZTM po przetargu na obsługę linii przez prywatną firmę zwiększał plan brygadowy to byłoby zrozumiałe a tak... Prywatna firma weźmie o połowe mniej pieniędzy niż MZA ale ZTM za zaoszczędzone pieniądze nie wyśle dodatkowych brygad . Ciekawe co się dzieje z pieniędzmi, które w ostatnim czasie zaoszczędzono na przekazaniu sporej puli brygad prywatnym przewoźnikom...
A czemu akurat podałeś przykład Mobilisu? Są ajenci, którym się unowocześnia .dzidek pisze:I tabor ajentów (na przykładzie Mobilisu) w przeciwieństwie do taboru MZA wcale nie unowocześnia się.
A to nie wiesz, że komunikacja miejska jest zwykle deficytowa?dzidek pisze:Ciekawe co się dzieje z pieniędzmi, które w ostatnim czasie zaoszczędzono na przekazaniu sporej puli brygad prywatnym przewoźnikom.
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
- Lokalizacja: z bažin
- Kontakt:
bo na razie liczba brygad to sprawa drugorzędna. teraz ważne są wozy, bo jak sie nowych teraz nie kupi, to w ciągu dwóch lat bedzie zapaść komunikacyjna. a bez nowych brygad z pewnościa na razie nie. więc jak kupią do końca 2010 700 nowych autobusów, to wtedy rozmawiajmy o zwiększeniu ilości brygad
często jeżdże: 709
czasem jeżdże: 165, 715, 117, 189, 186, 141
czasem jeżdże: 165, 715, 117, 189, 186, 141
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
- Lokalizacja: z bažin
- Kontakt: