Most na Zaporze

[Piotrek]

a pieniążków jak zwykle ostry deficyt...

Ja wiem? Raczej nieudolność urzędników miejskich.

[_JA]

Przepraszam, ale przy okazji nasunęło mi sie pytanie odnośnie mostu na Karowej.

Tak na prawdę w jakim celu by go wybudowano? Przecież tak na prawdę po stronie zachodniej Warszawy nie miałby on połączenia z żadną ruchliwa droga. Do tego po zamianie Krakowskiego Przedmieścia w deptak taki most kompletnie nie miałby "dopływu ruchu".
Po stronie praskiej tez mi trudno sie doszukać drogi, która przenosi duży ruch.

Może sie mylę?

JA.

[Piotrek]

Może sie mylę?

Nie, nie mylisz się, ale to ma być most lokalny. A nie most, który ma być tranzytowy. Mostów nigdy nie za wiele. Zawsze coś się troche rozrzedzi.

[Kleszczu]

Tam to chyba ma powstać jakiś tunel pod Traktem i Ogrodem Saskim jako przedłużenie przeprawy mostowej

[Piotrek]

Tam to chyba ma powstać jakiś tunel pod Traktem i Ogrodem Saskim jako przedłużenie przeprawy mostowej

A no pewnie. I tak samo Wisłostrada pójdzie dalej w tunel. Zyska się w tym momencie pas zieleni

[Kleszczu]

I tak samo Wisłostrada pójdzie dalej w tunel. Zyska się w tym momencie pas zieleni

Ja bardzo popieram przedłużenie tunelu Wisłostrady, gdyż dzięki temu będzie można ciekawie zagospodarować brzeg Wisły w okolicach Starego Miasta i zachęcić turystów do spacerów nad Wisłą. No i widok z Gnojnej Góry będzie dużo ciekawszy

[Karol]

Jak zostanie jeden pas dla samochodów na Trasie W-Z to Karowa będzie niezbędna. Dopływ ruchu? Choćby nawet z Powiśla. A zresztą zamykanie CAłEGO Krakowskiego dla samochodów to trochę głupota. Przelot z takiej Królewskiej na Karową mógłby zostać, inna sprawa co na to konserwator i wiadukt markiewicza.

[Kleszczu]

Stolica będzie miała kolejną podwieszaną przeprawę przez Wisłę, i to z rekordowo wysokim pylonem. Z Wilanowa do Wawra pojedziemy najwcześniej w 2015 roku


Choć wciąż nie zaczęła się budowa dwóch najbardziej potrzebnych mostów na północy miasta - Północnego i Krasińskiego (w marcu będą gotowe ich projekty) - władze miasta myślą już o kolejnej przeprawie. To tzw. most na zaporze, którą planowano w Warszawie w czasach PRL. Razem z prowadzącą do niego trasą połączy skrzyżowanie Powsińskiej i Augustówki na granicy Wilanowa i Sadyby z ul. Zwoleńską w Międzylesiu.

Inwestycję zapowiadała w kampanii wyborczej Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wtedy mówiła jednak, że jeśli most nie powstanie w tej kadencji samorządu, to w następnej, czyli w latach 2010-14. Teraz urzędnicy oceniają, że most mógłby spiąć oba brzegi Wisły najwcześniej w 2015 r.

Na razie powstała wstępna koncepcja trasy, tzw. studium wykonalności, które przesądza już o kształcie mostu. Wiadomo, że będzie to kolejna - po mostach Świętokrzyskim i Siekierkowskim - przeprawa podwieszana. Tym razem z najwyższym w Warszawie 115-metrowym pylonem, do którego zostaną przyczepione liny podtrzymujące most. Dwa poprzednie mają po ok. 90 m. W całej Polsce zaplanowano dotąd tylko jeden wyższy pylon (122 m) - na autostradowej obwodnicy Wrocławia.

- O kształcie przeprawy zdecydowały względy ekonomiczne i techniczne - mówi Andrzej Brzeziński z firmy Transeko, która przygotowywała studium. Przyznaje, że most podwieszany jest wprawdzie droższy od prostego belkowego, ale może powstać niżej. Dzięki temu nie trzeba budować kosztownych węzłów z Wałem Miedzeszyńskim i planowaną na lewym brzegu ul. Czerniakowską-bis, która powstanie na przedłużeniu ul. Gagarina i dalej wzdłuż wału wiślanego. - W efekcie wyjdzie taniej - uważa Andrzej Brzeziński.

Kolejnym argumentem za mostem na linach jest to, że mniejsza będzie ingerencja w koryto rzeki. Zbędna stanie się budowa podpór w nurcie Wisły, która w tym miejscu jest dość szeroka - odległość między wałami wynosi aż 1,3 tys. metrów.

Most i dwujezdniowa trasa od skrzyżowania ul. Zwoleńskiej z Mrówczą w Międzylesiu do Augustówki w Wilanowie według wstępnych szacunków ma kosztować 562 mln zł. Wliczono w to także wykup gruntów. Trasa będzie mieć charakter miejski. To zaś oznacza, że większość skrzyżowań zaplanowano na jednym poziomie - z sygnalizacją świetlną. Według firmy Transeko koszt wzniesienia przeprawy dość szybko powinny zrekompensować oszczędności wynikające m.in. z mniejszego zużycia paliwa przez kierowców.

Most "na zaporze" przydałby się zwłaszcza mieszkańcom Wawra i okolic np. Otwocka czy Józefowa. - Bardzo się cieszymy, że zaczęły się przygotowania do budowy nowej przeprawy na południu Warszawy. Most Siekierkowski to już za mało. Przypomnę, że inwestycja miała się zacząć już w latach 90. Znacznie skróciłaby przejazd tysiącom kierowców - uważa Andrzej Murat, rzecznik Wawra.

Mieczysław Reksnis, szef miejskiego biura drogownictwa i komunikacji, zapowiada, że prace projektowe będą kontynuowane. - Budowa zacznie się jednak po 2012 r. Most mógłby być gotowy trzy lata później - zapowiada.

Niewykluczone, że wtedy Wilanów z Wawrem połączy jeszcze jedna przeprawa. Tym razem wzdłuż południowej obwodnicy Warszawy, która ma powstać na przedłużeniu autostrady A2. Ten most powstanie 3 km na południe od mostu "na zaporze". Wojciech Dąbrowski, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na Mazowszu, jeszcze niedawno przewidywał, że cała obwodnica mogłaby powstać na Euro 2012. Szanse na to są jednak znikome.

[Krzysiek_S]

Osobiście nie wierze że do tego czasu powstanie, może 2020.? Ponadto do tego czasu powinno powstać przedłużenie Bora Komorowskiego od Gocławia do Zwoleńskiej, czyli do tej trasy. Ciekawe kiedy powstanie most Południowy?;-)

[Kleszczu]

Most Południowy - ja nie spodziewałbym sie go wcześniej jak za jakieś 6 lat...

[TGM]

Mam nadzieję, że autostradowy jednak powstanie wcześniej. Inaczej będzie niezły sajgon.

[Wolfchen]

Most Południowy - ja nie spodziewałbym sie go wcześniej jak za jakieś 6 lat...

Ja obstawiam 2015 - 2018. Nie wcześniej.

Mam nadzieję, że autostradowy jednak powstanie wcześniej.

Niestety, w tym kraju mieć nadzieję, to za mało...

Inaczej będzie niezły sajgon.

To bardziej, niż pewne.

[Bastian]

Czemu sajgon? Przecież póki nie będzie mostu autostradowego, to nie będzie i S-2. Nie widzę więc powodu, by z Mostem Na Zaporze miało być gorzej, niż bez niego

[TGM]

Przecież wszyscy, którzy by chcieli takim skrótem przejechać nie pomieszczą się na lokalnej przeprawie "z jednopoziomowymi skrzyżowaniami ze światłami". Zakorkują i zasmrodzą całą okolicę.

[Wolfchen]

Czemu sajgon? Przecież póki nie będzie mostu autostradowego, to nie będzie i S-2.

Ale autostradę dociągną do Konotopy i co dalej? Gdzieś te pojazdy będą musiały się pomieścić...