Lody! :)

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 02 kwie 2007, 23:04

nic nie przebija chyba lodów koło PKP Józefów :D

czaroT-11
Posty: 701
Rejestracja: 13 sty 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: czaroT-11 » 02 kwie 2007, 23:08

Tam nie próbowałem :sad: Za to w Jadowie jem co rok :) Wakacje bez tych fenomenalnych lodów to nie wakacje :D :D Polecam naprawde;)

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 02 kwie 2007, 23:09

jasiu pisze:nic nie przebija chyba lodów koło PKP Józefów :D
Dobrze prawisz =D>
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 03 kwie 2007, 9:25

czaroT-11 pisze:Wakacje bez tych fenomenalnych lodów to nie wakacje Polecam naprawde;)
Zgoda w 100% :!: Lepszych lodów jeszcze nie jadłem, a w Jadowie jadam je już (choć niestety nie każdego roku mi się udaje) od jakichś 30 lat :D W Łochowie zaś jest filia jadowskich lodów i świetna piekarnia. I stacja PKP z carskich chyba jeszcze czasów, którą mają niebawem remontować (bo w stanie jest opłakanym, a IMHO ma ogromny potencjał). Jak ktoś powiedział: spoko mieścina ;)

[ Dodano: 2007-04-03, 09:28 ]
jasiu pisze:nic nie przebija chyba lodów koło PKP Józefów
A możesz powiedzieć gdzie dokładnie, bo w Józefowie też bywam (a ci, których odwiedziam, nie jadają lodów) i chętnie bym je wypróbował?

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 03 kwie 2007, 9:36

Dennis pisze:A możesz powiedzieć gdzie dokładnie, bo w Józefowie też bywam (a ci, których odwiedziam, nie jadają lodów) i chętnie bym je wypróbował?
lewa strona torów, koło przejazdu kolejowego przy stacji. To się chyba "Babcia Hela" nazywa, smaków lodów mają zwykle 6, wymiatają śmietankowe. Elegancki ogródek, rower można przypiąć, i jeszcze widok na tory.

Andrzej
Posty: 1519
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:11

Post autor: Andrzej » 03 kwie 2007, 9:37

jasiu pisze:nic nie przebija chyba lodów koło PKP Józefów
też słyszałem o tych mitycznych lodach w Józefowie.., nawety miałem okazję spróbować, ale lody jak lody.. jeśli chodzi Ci o tę budkę z dwoma stolikami przy samej ulicy?
R1+R2
R3+R7
R8+R9

czaroT-11
Posty: 701
Rejestracja: 13 sty 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: czaroT-11 » 03 kwie 2007, 9:39

jasiu pisze:smaków lodów mają zwykle 6, wymiatają śmietankowe.

Podobnie jak w Jadowie ;) Też śmietankowe najlepsiejsze :p Kakaowe też są miodzie :> Dziś się tam przejade i zobacze czy naprawde są takie dobre jak mówicie ;)

Krzysiek_S
Posty: 5133
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 03 kwie 2007, 14:46

jasiu pisze:
Dennis pisze:A możesz powiedzieć gdzie dokładnie, bo w Józefowie też bywam (a ci, których odwiedziam, nie jadają lodów) i chętnie bym je wypróbował?
lewa strona torów, koło przejazdu kolejowego przy stacji. To się chyba "Babcia Hela" nazywa, smaków lodów mają zwykle 6, wymiatają śmietankowe. Elegancki ogródek, rower można przypiąć, i jeszcze widok na tory.
Zdaje się , że jest to też na Alei Nadwiślańskiej, chyba że myle z inną Helą, niedaleko Marcpolu, po stronie Wisły.

Awatar użytkownika
Janeczek
Posty: 443
Rejestracja: 24 wrz 2006, 11:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Janeczek » 10 kwie 2007, 10:46

jasiu pisze:nic nie przebija chyba lodów koło PKP Józefów :D
Jadlem te lody i jakoś cały czas mam wrażenie, że Algida z pojemniczka lub Scholer ma lepsze. [-(

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 10 kwie 2007, 11:10

Do Grycana i tak się nie umywają, te Twoje ełropejskie mecyje [-( ;-)

Awatar użytkownika
Janeczek
Posty: 443
Rejestracja: 24 wrz 2006, 11:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Janeczek » 10 kwie 2007, 11:19

Grycanów nie jadłem, ale Zielona Budka po sprzedaniu się Ukraińcom jakoś się popsuła. Jedynie Siłtańskie się jeszcze do czegoś nadają. Z wozu są też dobre i polskie.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 10 kwie 2007, 11:21

ZB się spsiła, to fakt. "Z wozu" nie jadłem :-?

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 10 kwie 2007, 15:09

Janeczek pisze:Grycanów nie jadłem, ale Zielona Budka po sprzedaniu się Ukraińcom jakoś się popsuła. Jedynie Siłtańskie się jeszcze do czegoś nadają. Z wozu są też dobre i polskie.
no ale ta dawna Zielona Budka to jest właśnie Grycan. Bo Grycan sprzedał Zieloną Budkę.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 10 kwie 2007, 15:15

Ej, Ty Wituś chyba lodów nie jadasz ;)

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 10 kwie 2007, 15:16

skąd takie przypuszczenia? :>
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

ODPOWIEDZ