O chłodzeniu i niechłodzeniu

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4877
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 02 paź 2023, 8:25

fraktal pisze:
01 paź 2023, 11:17
Od siebie dodam kamyczek do TW: spróbujcie jechać w tłoku Swingiem przy słabej klimatyzacji (przykręcono ją po protestach, że w środku jest "lodówka"). Teraz chłodzi tyllo przy wylotach, których trzeba poszukać, a dalej jest duchota.
Tak jest ale w małych Jazzach (wagonach 134N) :> W Swingach nic nie zarywano (wyjątkiem jest wagon 3185, w którym zrobiono to testowo i nie wdrożono na pozostałe wagony).
ObrazekObrazek

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 02 paź 2023, 8:57

Bywalec pisze:
02 paź 2023, 8:25
fraktal pisze:
01 paź 2023, 11:17
Od siebie dodam kamyczek do TW: spróbujcie jechać w tłoku Swingiem przy słabej klimatyzacji (przykręcono ją po protestach, że w środku jest "lodówka"). Teraz chłodzi tyllo przy wylotach, których trzeba poszukać, a dalej jest duchota.
Tak jest ale w małych Jazzach (wagonach 134N) :> W Swingach nic nie zarywano (wyjątkiem jest wagon 3185, w którym zrobiono to testowo i nie wdrożono na pozostałe wagony).
Małym jazzem raz jechałem we wrześniu i akurat klima była spoko, za to w swingach było różnie (pomijając to, że raz trafiłem na swinga z zupełnie niesprawną klimą i ludzie zamiast spróbować jednak otworzyć okna tak jak ja zrobiłem byli skąpani w pocie). Może to wina konkretnych egzemplarzy. Ciekawe było inne spostrzeżenie: teraz "Żoliborz" ciągnie za sobą składy, a "Mokotów" zasuwa. :razz: Chwila przerwy od podróży tramwajami, a tu takie zmiany. ;)

ODPOWIEDZ