Austriaków o brak kultury za kierownicą bym nie posądzał a i doświadczenia w jeździe po takich rady na pewno mają więcej od nas. A ich A1 i tak nie znoszę.JacekM pisze:Mi się wydaje, że to kwestia kultury jazdy i obostrzeń wobec kierowców. W UK M4 czy też M25 nie są szczególnie niebezpieczne albo zakorkowane. To też oczywiście inna skala niż nasza A2, ale jednak.pawcio pisze:Że będziesz mieć gówno a nie przepustowość niczym na trasie AK gdzie masz kilka stłuczek dziennie. Trzypasowa A1 z Wiednia do Linzu to jeden z moich bardziej nielubianych odcinków autostrad które znam.
Drogowe połączenie Łodzi z innymi regionami
Moderator: JacekM
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Oczywiście. Drożej, dalej, ale o wiele bardziej komfortowo i szybciej.KwZ pisze:Trójmiasta?!
Osobiście zdarza mi się wybierać obie trasy - zależnie od nastroju do wydawania pieniędzy i dostępnego czasu.
Przez A2 i A1 do Trójmiasta da się dojechać w poniżej 3 godz.
W momencie otwarcia całej S7 to raczej przestanie się opłacać. Zarówno koszt, jak i czas podróży w porównaniu do A2+A1 będzie o wiele niższy.
Nie przesadzajmy. Polacy to fatalni kierowcy na autostradach, ale w końcu - mam nadzieję - nawet Polacy się nauczą.JacekM pisze:Mi się wydaje, że to kwestia kultury jazdy i obostrzeń wobec kierowców. W UK M4 czy też M25 nie są szczególnie niebezpieczne albo zakorkowane. To też oczywiście inna skala niż nasza A2, ale jednak.pawcio pisze:Że będziesz mieć gówno a nie przepustowość niczym na trasie AK gdzie masz kilka stłuczek dziennie. Trzypasowa A1 z Wiednia do Linzu to jeden z moich bardziej nielubianych odcinków autostrad które znam.
Z kulturą jazdy powoli, ale się u nas poprawia.
Gdyby otwarto obecnie poopóźniane odcinki S7 to opcja A2/A1 stała się równorzędna (tyle, że płatna) - przy nieznacznej przewadze czasowej. Niestety najwcześniej to sprawdzimy pod koniec roku... Obecnie do Gdańska to jest różnica rzędu godziny.
Zostanie jeszcze newralgiczny odcinek z Płońska do Mławy. Wystarczająco długi by obrzydzić całą trasę.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Odcinek (jak i cała obecna DK7 - nie S7) wredny o tyle, że nerwy trzeba mieć jak postronki kiedy wyprzedzają na trzeciego...
Gdy za wiele lat będzie oddana cała S7 z Warszawy do Trójmiasta to A2+A1 straci jakikolwiek sens.Delwin pisze:Gdyby otwarto obecnie poopóźniane odcinki S7 to opcja A2/A1 stała się równorzędna (tyle, że płatna) - przy nieznacznej przewadze czasowej. Niestety najwcześniej to sprawdzimy pod koniec roku... Obecnie do Gdańska to jest różnica rzędu godziny.
Może teoretycznie na autostradach można jechać szybciej, ale praktyczna różnica w podróżowaniu autostradą i drogą ekspresową jest żadna.
Trochę wody w Wiśle do tego Gdańska sobie najpierw dopłynie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
S7 "wyrówna" z A1/A2 do Gdańska pod koniec przyszłego roku - kiedy będzie też gotowy odcinek od Elbląga. Do Płońska będą dwa pasy (choć marnawe momentami - zwłaszcza wyjazd z Wawy), potem do Napierek tylko 75km a dalej ekspresówka 200 km.
Te 75 km z Napierek do Płońska wystarczą, bym nawet nie pomyślał o tej opcji.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Prędzej skończą robić S7 na północ od Wawy, czy dobudują po trzecim pasie?
Zatłoczona A2 między Warszawą, a Strykowem/Łodzią wynika z faktu, że i na S8, i na S7 trwają prace. Roboty zakończą się, to ludzie przerzucą się na krótsze trasy. A ruch na A2 spadnie - chyba, że będzie on stymulowany dalszą rozbudową...
Zatłoczona A2 między Warszawą, a Strykowem/Łodzią wynika z faktu, że i na S8, i na S7 trwają prace. Roboty zakończą się, to ludzie przerzucą się na krótsze trasy. A ruch na A2 spadnie - chyba, że będzie on stymulowany dalszą rozbudową...
Całej S7 na pewno nie - niemniej jednak z decyzjami czy rozbudowywać bym poczekał aż skończą S-7. Już pod koniec przyszłego roku S-7 stanie się konkurencyjna - czasowo będzie (poza wyjazdem z Wawy) podobnie a będzie krócej (paliwo) i do tego bez opłat. Tak samo prace na DK8 przerzucają ruch (bo tak doradzają nawigacje) na A2. Z mojego doświadczenia do duży ruch na A2 jest do Strykowa tylko - a przecież tam nie ma jeszcze opłat (co też pewnie conieco zmieni). Duży odsetek tego ruchu do jest skręt (w obie strony) na A1 - nieraz widziałem przyblokowane zjazdy.
Kwestia na czym bardziej zależy - na pewno na A2/A1 będzie bezpieczniej, niekoniecznie szybciej a na pewno drożej.Te 75 km z Napierek do Płońska wystarczą, bym nawet nie pomyślał o tej opcji.
Przede wszystkim wygodniej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ale też nudno.
Ostatnio wybrałem trasę przez A2+A1 i tylko na odc. Wwa-Stryków coś się działo. Potem X km/h na tempomacie i nuda.
Jak mnie czas nie nagli to wolę przez DK7. Większe urozmaicenie i - co za tym idzie - więcej frajdy z jazdy.
Ostatnio wybrałem trasę przez A2+A1 i tylko na odc. Wwa-Stryków coś się działo. Potem X km/h na tempomacie i nuda.
Jak mnie czas nie nagli to wolę przez DK7. Większe urozmaicenie i - co za tym idzie - więcej frajdy z jazdy.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36634
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
To nie tylko kwestia frajdy, ale i unikania senności. Na nią wszechobecne ekrany wpływają bardzo negatywnie.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jak się po autostradzie jedzie własnym tempem koło 140-150 to znużenie jest mało prawdopodobne. Jak ktoś jedzie 100-110 za TIRami to owszem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem