Strona 1 z 2

: 21 sie 2006, 21:32
autor: Marcinos
Przechodząc dzisiaj koło pętli "Nowe Bemowo" zobaczyłem następujący napis:

"Ograniczenie do 10 km/h. Szyny po napawaniu"

Co to jest napawanie :?: :?:

: 21 sie 2006, 21:44
autor: Jožin z bažin
Marcinos pisze:Co to jest napawanie :?: :?:
Napawanie jest pojęciem z zakresu technologii wytwarzania (a szerej mówiąc budowy maszyn). Jest to proces w którym nałożony zostaje nowy materiał na stare podłoże. Wiąże się to z nadtopieniem podłoża i stopieniem nakładanego spoiwa. Polecam jakąś książkę o procesach spajania albo spawaniu.

A poza tym to google wyłączyli?

: 21 sie 2006, 21:44
autor: SławekM
Napawanie to naprawa szyn. Zalewajka między przerwami potem szlifowanie nadmiaru. Chyba dobrze mówię.

: 21 sie 2006, 21:46
autor: Jožin z bažin
8315 pisze:Zalewajka
Zalewajka to taka zupa.

: 21 sie 2006, 23:55
autor: MeWa
napawaniu podlegały niedawno też szyny na skręcie do Banacha

: 14 sie 2007, 22:22
autor: dessa
Fakt: Prześwit standardowy w Polsce (i zapewnie nie tylko) to 1435 mm. W pięciu miastach w kraju mamy do czynienia z torami 1000 mm. (M.in Elbląg, Grudziądz).

Pytanie: Jaka jest różnica (praktycznie) między tymi szerokościami? Czy są jakieś przesłanki za węższym lub szerszym rozstawem? Przyczepność? Może przy którejś wersji pociągi łatwiej się wykolejają? Albo mają wtedy jakieś zalety?

Thx.

: 14 sie 2007, 22:57
autor: SławekM
Wąskie tory pozwalają lepiej tramwajowi wejść w zakręt ;) Zresztą tory wąskie są tam gdzie są wąskie uliczki i trudności w manewrowaniu.

: 14 sie 2007, 23:27
autor: JaBaal
solaris8315 pisze:Wąskie tory pozwalają lepiej tramwajowi wejść w zakręt
Nie jestem pewien, przecież gabaryty taboru są te same np. 105N i 805N

: 15 sie 2007, 1:28
autor: Bastian
Gabaryty te same, ale wózki jezdne już nie.

Czy wąskie nie są mniej stateczne? :-k

: 15 sie 2007, 8:33
autor: Glonojad
Są, oczywiście. Notabene, kolejkę grójecką swego czasu przekuwano na większy rozstaw (tj. obecny) w celu zwiększenia prędkości dopuszczalnej.

: 15 sie 2007, 10:10
autor: khangoor
inż. Glonojad pisze:Są, oczywiście. Notabene, kolejkę grójecką swego czasu przekuwano na większy rozstaw (tj. obecny) w celu zwiększenia prędkości dopuszczalnej.
[-X Kolejki Grójeckiej nie przekuwano nigdy. Od początku (tj. 1898 roku) miała rozstaw 1000mm. Z wąskotorowych kolejek wokół Warszawy przekuto tylko Kolejkę Marecką (Radzymińską) z 800mm na... 750mm (w 1951 roku).

Chyba, że chodzi Ci o odcinek Kolejki Wilanowskiej (z Piaseczna do Gołkowa), przejęty za długi przez Kolejkę Grójecką (tudzież przez Kolejkę Warszawa-Góra Kalwaria, którą dopiero później zaczęto nazywać Kolejkę Grójecką) ...

[ Dodano: 2007-08-15, 10:12 ]
solaris8315 pisze:Wąskie tory pozwalają lepiej tramwajowi wejść w zakręt ;) Zresztą tory wąskie są tam gdzie są wąskie uliczki i trudności w manewrowaniu.
Tija... im węższy tor tym bardziej można zmniejszyć promień skrętu bez obawy, iż tabor się zakleszczy w torach...

: 15 sie 2007, 11:00
autor: Glonojad
khangoor pisze:[

Chyba, że chodzi Ci o odcinek Kolejki Wilanowskiej (z Piaseczna do Gołkowa), przejęty za długi przez Kolejkę Grójecką (tudzież przez Kolejkę Warszawa-Góra Kalwaria, którą dopiero później zaczęto nazywać Kolejkę Grójecką) ...
Rzeczywiście, coś mi się pomieszało - rozstaw Grójeckiej ustalono ze względu na prędkość (600mm mialaby prędkość zbyt małą) z jednej strony, a zajętość terenu i koszt budowy z drugiej (stąd nie była ona normalotorowa, jak EKD, co by ją pewnie od śmierci uratowało...).

Natomiast przekucie rzeczywiście musiało dotyczyć wchłoniętego odcinka.
Tija... im węższy tor tym bardziej można zmniejszyć promień skrętu bez obawy, iż tabor się zakleszczy w torach...
Serio? Pierwszę słyszę, chociaż istotnie systemy tramów o najmniejszych promieniach są wąskotorowe :-k. No proszę, czasem można się czegoś i na wawkomie dowiedzieć. :shock: :D

: 15 sie 2007, 12:53
autor: Tm
Ponoć rozstaw szyn w Łodzi i linie podmiejskie wzięły się z rosyjskiej doktryny obronnej, która zabraniała budowania linii normalnotorowych w pobliżu granicy.

: 15 sie 2007, 17:32
autor: MeWa
Czemu nie pozwalała?

: 15 sie 2007, 17:40
autor: khangoor
Tm pisze:która zabraniała budowania linii normalnotorowych w pobliżu granicy.
normalnotorowych - być może... ale jeśli tylko doktryna miałaby decydować to pewnie car wydałby koncesję na szerokotorowy system tramwajów.
a o wąskim torze zadecydowały pewnie czynniki finansowe (taniej w utrzymaniu) i techniczne (łatwiej prowadzić torowisko w wąskich ulicach)...