Czysty tabor

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 29 sty 2014, 13:31

fik pisze:Proponuję, żeby w restauracjach też obsługa nie myła podłogi, w końcu błoto nanoszą klienci.
Ja wiem, że najchętniej chciałbyś od każdego kierowcy osobistego powitania, czerwonego dywanu i konsjerża. Niemniej, tak jak mówię - jestem byłbym gotów przetrzeć podłogę raz na jakiś czas, ale nie ma szans żeby ktoś tego ode mnie wymagał np. podczas krótkiego postoju. Zresztą, żebym w ogóle mógł to robić, trzeba wprowadzić postoje na przystankach technicznych, bez pasażerów :)
noidea

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27396
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 29 sty 2014, 13:35

Ale naprawdę nie obchodzi mnie, czy to będzie robił kierowca, czy ktokolwiek inny i jak to organizator na spółkę z przewoźnikami rozwiąże.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 29 sty 2014, 13:40

fik pisze:Ale naprawdę nie obchodzi mnie, czy to będzie robił kierowca, czy ktokolwiek inny i jak to organizator na spółkę z przewoźnikami rozwiąże.
Tak czy inaczej, bez postojów technicznych nie ma szans na takie rozwiązanie. Zresztą, czy w innych europejskich metropoliach aby na pewno w ciągu dnia sprząta się autobusy?
noidea

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 29 sty 2014, 14:13

Zresztą, czy w innych europejskich metropoliach aby na pewno w ciągu dnia sprząta się autobusy?
Kiedyś słyszałem o sprzątaniu we Francji ale polegało to na zamiataniu jedynie piasku i zbieraniu śmieci po niechlujnych pasażerach.

Mysle że oczekujemy często więcej niż jest to możliwe. Podłoga autobusów jest "lodowata" i to "błoto pośniegowe"przyniesione przez pasażerów przymarza :/
Obrazek

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 29 sty 2014, 14:49

Adam G. pisze:Inna sprawa, że gdybym miał odpowiednie narzędzie, to na niektórych pętlach z nudów bym przetarł podłogę ;) Co oczywiście nie znaczy, że od kierowcy/przewoźnika można tego wymagać.
Nie no skąd, jak można wymagać od przewoźnika, żeby sprzątał.

Autobus Czerwon
Posty: 4096
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 29 sty 2014, 14:54

Kiedyś takiego problemu nie było. Była podloga ze szczebelkami i pasażery nie stały w błocie. Może warto się zastanowić nad montażem czegoś takiego na zimę?

mobil one
Posty: 2482
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:23
Lokalizacja: właściwa
Kontakt:

Post autor: mobil one » 29 sty 2014, 15:04

Proponujesz cofanie się o 60 lat ? Zastanów się nad tym co piszesz."Pasażery"-hipstera udajesz ?
Linia 155: 1966-2011

155 STRĄKOWA Górczewska-Świętokrzyska TORWAR
166 OBOZOWA Marszałkowska-Książęca TORWAR
182 OS.OSTROBRAMSKA Trasa Łazienkowska-Wałbrzyska URSYNÓW PŁD. (OS.OSTROBRAMSKA-OKĘCIE)

WAA 894 C,WAB 655 C,WAB 972 C,WAB 097 P, WAB 186 P, WAB 055 P, WXC 512M,WX 69712.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 29 sty 2014, 15:33

fik pisze:Proponuję, żeby w restauracjach też obsługa nie myła podłogi, w końcu błoto nanoszą klienci.
Jak idziesz do restauracji, jak do niej już wejdziesz, to napierdzielasz brudnymi buciorami o posadzkę (czy z czego tam jest zrobiona podłoga) czy robisz to grzecznie przed wejściem, żeby jak najmniej nanieść? Tak jak kultura tego wymaga?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27396
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 29 sty 2014, 15:36

To zależy od klasy lokalu i jakości usług. W podrzędnym barze pozwalam sobie na więcej, tak jak w rozklekotanych autobusach.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 29 sty 2014, 15:37

Czyli wchodzisz jak ktoś do czegoś i walisz, skaczesz, tupiesz. Zacznij wymagać od siebie...

Autobus Czerwon
Posty: 4096
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 29 sty 2014, 15:46

Proponujesz cofanie się o 60 lat ? Zastanów się nad tym co piszesz."Pasażery"-hipstera udajesz ?
Po pierwsze, wróć się do podstawówki. Po drugie, skoro to się sprawdzało, to czemu nie?

Stary Pingwin
Posty: 5812
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 29 sty 2014, 15:48

Sierściowaty ma rację- pasażerowie nie obstukują obuwia ze śniegu przed wejściem
do pojazdu, tylko wewnątrz.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 29 sty 2014, 16:14

Dla fika ktoś, kto jest kierowcą, nie ma racji. Autobus traktuje jak chlew, więc... :)

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 29 sty 2014, 18:34

Adam G. pisze:
fik pisze:Ale naprawdę nie obchodzi mnie, czy to będzie robił kierowca, czy ktokolwiek inny i jak to organizator na spółkę z przewoźnikami rozwiąże.
Tak czy inaczej, bez postojów technicznych nie ma szans na takie rozwiązanie. Zresztą, czy w innych europejskich metropoliach aby na pewno w ciągu dnia sprząta się autobusy?
W innych europejskich metropoliach niekoniecznie stosuje się potęgujące ilość błota piasek i sól... I naprawdę, autobusu nie musi (a nawet nie powinien) sprzątać jego kierowca - starczy ustawić na części pętli ludzi z miotłami.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

chudy5d
Posty: 305
Rejestracja: 10 sty 2011, 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: chudy5d » 29 sty 2014, 18:45

Domas pisze:
chudy5d pisze:Mobilisowi nagle zaczęło zależeć na wizerunku, że myją wozy w czasie mrozów?
Wizerunek ważniejszy od wozokilometrów? No bez jaj, nie w Mobilisie.
Dlatego pytam, bo nie rozumiem, po co myć wozy na siłę, skoro temperatury spadają poniżej zera. Jakiś racjonalny powód by się przydał. :)

ODPOWIEDZ