Jeśli stoisz blisko drzwi, to owszem...zawsze mały miły zefirek wpadnieAdam G. pisze:aż tak bardzo pomoże?
Jednak, Ci co są dalej, obawiam się, że nic nie poczują.
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Popieram Określanie edaty jest bezsensu, bo co zrobić jak nagle od lutego będzie cieplo albo od września zimno. Trochę wolności dla kiermanów oraz trochę życzliwości od kiermanów dla pasażerow i po problemie .Glonojad pisze:W piekarnikach z uchylnym okienkiem otwarcie drzwi na każdym przystanku jest bardzo wskazane.
Co masz na myśli?desert_eag pisze:bądź nieprawidłowe otwarcie pierwszych drzwi przy jednoczesnym załączeniu opcji CG także w Solarisach...
PS. Chyba nie ma takiego dnia w kalendarzu jak 1 listopada .MZA R-1 Woronicza w karcie drogowej pisze: "Przypominam, akcja ciepły guzik obowiązuje cały rok:
- od 2 listopada do 30 kwietnia - całodobowo
- od 1 maja do 31 października - całodobowo tylko w autobusach z klimatyzacją całopojazdową (gdy jest komunikat "schładzamy"). (...)"
Po załączeniu opcji "Ciepły Guzik" zachodzi czasem potrzeba otwarcia pierwszych drzwi dla pasażera z zewnątrz. W niektórych Solarisach po naciśnięciu guzika otwarcia pierwszych drzwi, otwierają się one bardzo powoli prawie całkowicie, po czym zatrzaskują się gwałtownie. Kierowca nie ma na to wpływu.levar pisze:Co masz na myśli?desert_eag pisze:bądź nieprawidłowe otwarcie pierwszych drzwi przy jednoczesnym załączeniu opcji CG także w Solarisach...
drapka pisze:Grodzio nawet często ma silnik włączony
chester pisze:
Mobilisiacy robą też tak, że mają drzwi zamknięte, nie ma cg, ale jak tylko pasażer podchodzi i wciska cg, to mu otwierają "z ręki" i zaraz za nim zamykają.chester pisze:Spotkałem się też kiedyś z piękną postawą kierowcy 81xx - włączał CG, po wejściu każdego pasażera, wyłączał, zamykał drzwi i na abarot włączał CG.
Zgadza się. Jak nikt nie wchodzi to po 5 czy 10 sekundach się same zamykają.chester pisze:Natomiast w nowych MANach chyba jest autozamykanie - fajnie to się sprawdza w obecnej porze roku.
A w Ikarusie też załączysz ciepły guzik? W Ikarusie trzeba zostawić jakieś drzwi otwarte, albo robić tak, że jak ktoś podejdzie to otworzyć drzwi, za tym kimś zamknąć i abarot.mariow pisze:A ja właśnie siedzę na dwz w pięknie wychladzanym przez kierowcę 103. Stoi na pętli i drzwi na osciez. I obserwuje że jest to nagminne w całym mieście. W czasie jazdy drzwi na guzik a na pętli olewka totalna. A niech ludzie marzną
No i to jest problem. Akurat tu respektuję pełne prawo kierowcy do odpoczynku, a nie warowania przy lusterku, czy ktoś podchodzi. A jak ja podejdę, bo chcę rdzę zobaczyć (mówimy o ikarusie, nie?) to będzie otwierał, ja odejdę, bo jeszcze palę (już nie palę od roku, ale teoretycznie, jem kebaba albo), zamknie, a ja znów do rdzy....Walas pisze:A w Ikarusie też załączysz ciepły guzik? W Ikarusie trzeba zostawić jakieś drzwi otwarte, albo robić tak, że jak ktoś podejdzie to otworzyć drzwi, za tym kimś zamknąć i abarot.