Komunikacja cmentarna
Moderator: Wiliam
Nie no bez sensu. Ja rozumiem, że 500 nie zatrzymuje się normalnie na Pratulińskiej, czy Piotra Skargi, więc i na objeździe nie powinno się zatrzymywać. Tylko dlaczego nie napisać tego na kartce pod dechami? Napisanie samej trasy objazdu to pomyłka - każdy myśli, że skoro autobus jedzie takimi, a takimi ulicami, to gdzieś tam ma przystanki. Ile ja się musiałem nasłuchać od tych co wsiedli na DKS Tagówek żeby wysiąść na następnym przystanku, a w efekcie musieli jechać do Starzyńskiego...
Inna sprawa, że wsiadanie do linii, która normalnie tędy nie jeździ, bez wiedzy dokąd jedzie, jest trochę mało rozsądne...
Inna sprawa, że wsiadanie do linii, która normalnie tędy nie jeździ, bez wiedzy dokąd jedzie, jest trochę mało rozsądne...
Posterunek Cmentarz Bródnowski /Św. Wincentego/
Od początku kolejki.
C20 Bardzo dużo osób się o nią pytało przez oba dni. Generalnie linia będzie miała powodzenia w przyszłości. Tylko pasażerowie muszą ją odkryć.
C69 Linia przyjeżdżała bardzo zapchana i każdy kurs to tłum wysiadających.
C25 Zapełnienie raczej normalne. Trochę tłoczno, ale warunki na spokojnie.
C11 Zapełnienie standardowe.
C13 Jak powyżej.
C27 To dopiero był szał. Linia co 2 min i każdy kurs pakiet stojących + połowa busu stoi. Całe szczęście, że co 2 min a nawet troszkę częściej bo by pasażerowie nas, informatorów zatłukli.
Podsumowanie ogólne: C11, C13 i C27 za wcześnie skończyły pracę. Dwie pierwsze koło 18.30-40. Pasażerowie chodzili do końca mojej pracy, tj. do 19 i pytali się czy jeszcze będzie. C27 mógłby być jeszcze jeden kurs po 19.
Generalnie ludków jak mrówków
Od początku kolejki.
C20 Bardzo dużo osób się o nią pytało przez oba dni. Generalnie linia będzie miała powodzenia w przyszłości. Tylko pasażerowie muszą ją odkryć.
C69 Linia przyjeżdżała bardzo zapchana i każdy kurs to tłum wysiadających.
C25 Zapełnienie raczej normalne. Trochę tłoczno, ale warunki na spokojnie.
C11 Zapełnienie standardowe.
C13 Jak powyżej.
C27 To dopiero był szał. Linia co 2 min i każdy kurs pakiet stojących + połowa busu stoi. Całe szczęście, że co 2 min a nawet troszkę częściej bo by pasażerowie nas, informatorów zatłukli.
Podsumowanie ogólne: C11, C13 i C27 za wcześnie skończyły pracę. Dwie pierwsze koło 18.30-40. Pasażerowie chodzili do końca mojej pracy, tj. do 19 i pytali się czy jeszcze będzie. C27 mógłby być jeszcze jeden kurs po 19.
Generalnie ludków jak mrówków
Informuję, że powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne zdanie i nie jest dozwolonym ażeby była wiązana z nieoficjalnym lub oficjalnym stanowiskiem organizacji lub firmy, z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.
O obie te linie pytało zdecydowanie najwięcej osób, ale chyba nie było aż tak źle jak w C27.m72 pisze:C11 Zapełnienie standardowe.
C13 Jak powyżej.
Zdecydowanie najgorzej było od 13 do 16.m72 pisze:C27 To dopiero był szał. Linia co 2 min i każdy kurs pakiet stojących + połowa busu stoi. Całe szczęście, że co 2 min a nawet troszkę częściej bo by pasażerowie nas, informatorów zatłukli.
Częstotliwość oscylowała chwilami wokół 1-1.5 min. nawet. Szkoda, że tylko chwilami, a wozy odjeżdżały w tych godzinach albo praktycznie pełne, albo tak jak napisałeś.
C20 po 17 co 15 min. to zdecydowanie za mało.
Dobrze, że C69 jeździło do ok. 18.30 co 4-6 min., aczkolwiek w C20 powinno się trochę bardziej uwierzyć, bo masa ludzi chciała jechać na 11 Listopada i okoliczne ZP.
Na C80 było bardzo słabe zapełnieni, mogłyby na tej linii jeździć spokojnie solówki, przeguby po prostu się marnowały. Widocznie ludzie woleli czekać na 180 które miało dobre zapełenienie. Na C90 brakowało wozów co może potwierdzić Bastian, wozy jeżdżące na tej linii były praktycznie nabite po dach od IV Bramy w kierunku Królewskiej. Co ciekawe większość pasażerów wysiadała przy Feminie
Jeśli bywały na jakichś liniach problemy z "zabieralnością" w środku trasy, to może by pomogło rozdzielenie potoków na dwie linie? Jedna by te przystanki omijała, druga by zaczynała w ich okolicach.
Generalnie trzeba też pamiętac, że sporo jesli chodzi o zapełenienie i godziny podrózowania pasażerów zależy od dnia tygodnia, w jaki wypada święto. Pewnie trochę inaczej jest to wtedy, kiedy 1. wypada w sobotę czy niedzielę, a inaczej jak np. we wtorek.
I jeszcze taka uwaga odnośnie Antoninowa - wydaje mi się, że tam z każdym rokiem będzie przybywało odwiedzających groby w tempie lawinowym - i trzeba kiedyś będzie uwzględnić to w planach - np. moze zamiast wzmacniania 727 i 319 uruchomić jakąś linę cmentarną, która obsługiwałaby Pyry i Cm Południowy - mogłoby to jechać po trasie 319, potem przez Zgorzałę - Nową Wolę - Bobrowiec - Władysławów - prosto i bez zaglądania do Piaseczna itp.
Generalnie trzeba też pamiętac, że sporo jesli chodzi o zapełenienie i godziny podrózowania pasażerów zależy od dnia tygodnia, w jaki wypada święto. Pewnie trochę inaczej jest to wtedy, kiedy 1. wypada w sobotę czy niedzielę, a inaczej jak np. we wtorek.
I jeszcze taka uwaga odnośnie Antoninowa - wydaje mi się, że tam z każdym rokiem będzie przybywało odwiedzających groby w tempie lawinowym - i trzeba kiedyś będzie uwzględnić to w planach - np. moze zamiast wzmacniania 727 i 319 uruchomić jakąś linę cmentarną, która obsługiwałaby Pyry i Cm Południowy - mogłoby to jechać po trasie 319, potem przez Zgorzałę - Nową Wolę - Bobrowiec - Władysławów - prosto i bez zaglądania do Piaseczna itp.
Popatrz, jaka franca!
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36639
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Dodam, że w sobotę wyszły na tej linii 102 kursy, w niedzielę 112 i pół.Flash8222 pisze:Na C90 brakowało wozów co może potwierdzić Bastian
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
W Piasecznie też jest cmentarz.drapka pisze:I jeszcze taka uwaga odnośnie Antoninowa - wydaje mi się, że tam z każdym rokiem będzie przybywało odwiedzających groby w tempie lawinowym - i trzeba kiedyś będzie uwzględnić to w planach - np. moze zamiast wzmacniania 727 i 319 uruchomić jakąś linę cmentarną, która obsługiwałaby Pyry i Cm Południowy - mogłoby to jechać po trasie 319, potem przez Zgorzałę - Nową Wolę - Bobrowiec - Władysławów - prosto i bez zaglądania do Piaseczna itp.
Taka linia mogłaby jechać sobie z Wilanowskiej trasą 709 aż do PKP Piaseczno, gdzie odbijałaby w prawo i dalej trasą 727 do Antoninowa.
Częstotliwość co 15-20 min.
W tym układzie 727 wycofane w całości z Antoninowa.
Zresztą rok temu zasilono 707 do częstotliwości co 60 min. Tak też powinno być w tym roku, a nie było.
Z rzeczy głupich i śmiesznych, które ludzi mi mówili w ramach wylewania żalów:
- kilka starszych pań twierdziło, że "ta komunikacja to z każdym rokiem coraz gorsza". Gdy odpowiedziałem, że uruchomiono nową linię cmentarną, stare kursują wg. dawnego układu co 3-5 min., a liczba wozów nowoczesnych, wygodnych i niskopodłogowych się zwiększa, to powiedziała, że się nie znam.
- na przeciwko postoju technicznego autobusów zaparkowała samochodem rodzinka, która kierując się w kier. cmentarza bardzo narzekała, że trzeba tak daleko iść i że szkoda, że pod bramę nie kursują... melexy
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Jakby mi ktoś zaproponował coś wygodnego, fajnego i gratis też bym się cieszył. Poza tym skoro UM Marki sobie zażyczył tak, to skąd pretensje o nieuszczęśliwianie na siłę?Frencher pisze:Nie bardzo chce mi się wierzyć, że gdyby ZTM zaproponował podjazdy wszystkiego, czyli 718/732/738/740 to ktoś by w UM Marki robił kłopoty.
ZTM po prostu przyklepał luźną propozycję UM Marki bo tak i jemu było wygodniej - mniej rozkładów specjalnych do zrobienia, mniej pracy dla BP ZTM etc.
Pewnie, warszawski ZTM zamiast zapewniać komunikację warszawskim cmentarzom powinien gremialnie zapłakać nad losem biednego Piaseczna lub Marek.BJ pisze: W Piasecznie też jest cmentarz.
No nie wiem, przy Pożarowej stał Nadzór Ruchu i podawał godziny odjazdu dla kierowców C76, pilnując by był porządek. A poza tym ja się wcale nie upieram przy rozkładzie minutowym, napisałem tylko, że to najlepsze rozwiązanie, by uwzględnić kursy niskopodłogowe. Natomiast podałem też inne - można dołączyć dodatkową informację do rozkładu, na której widniałaby informacja "Kurs niskopodłogowy co x minut, gdzie x to liczba od zera do 30). Wiadomo, że to również utrudniłoby ręczne sterowanie, bo nie można byłoby wysyłać autobusów zupełnie w przypadkowej kolejności, tylko trzeba byłoby to minimum zapewnić. Ale o czym my mówimy, kiedy na takim C09 większość kursów obsługiwały niskopodłogowe przeguby (przynajmniej w sobotę), a w "rozkładzie" nie było o tym żadnej informacji, bo się nie da, bo po co, bo nie trzeba.Wolfchen pisze:Ale rozkład minutowy przy kursowaniu częściej, niż co 5 minut jest niespójny i właściwie odstęp między kursami jest równy lub mniejszy rezerwie czasowej na zakłócenia ruchu. No i rozkład minutowy z zasady wyklucza ręczne sterowanie odjazdami autobusów...
Akurat na C22 liczba niskiej podłogi w stosunku do ubiegłych lat znaczenie spadła, Stalowa wystawiła ikary-automaty, niskie były tylko 2 czy 3 brygady Mobilisu, rok-dwa lata temu dominowały gnioty ze Stalowej i Redutowej.BJ pisze: Z rzeczy głupich i śmiesznych, które ludzi mi mówili w ramach wylewania żalów:
- kilka starszych pań twierdziło, że "ta komunikacja to z każdym rokiem coraz gorsza". Gdy odpowiedziałem, że uruchomiono nową linię cmentarną, stare kursują wg. dawnego układu co 3-5 min., a liczba wozów nowoczesnych, wygodnych i niskopodłogowych się zwiększa, to powiedziała, że się nie znam.
~
Czy widziałeś jak wyglądały przystanki końcowe na Północnym i Bródnowskim? Autobusy odjeżdżają w kolejności, w której przyjechały (mniej-więcej), więc raczej nie wyobrażam sobie zapewnienia w takich warunkach regularnego kursowania autobusów niskopodłogowych.fraktal pisze:Można oczywiście podjąć próbę informowania o kursach niskopodłogowych bez minutowego rozkładu jazdy, dodając informację, że kursy niskopodłogowe będą się pojawiać co x minut.
Widziałem. I na przykład kierowca C13, którym przyjechałem, powiedział, że teraz sobie jedzie na przerwę i podstawi się później (nie wiem, czy to zrobił ostatecznie, ale tak mówił), więc nie zawsze jest tak, że autobusy odjeżdżają zawsze w tej samej kolejności, w której przyjechały. Zresztą naprawdę, to nie jest aż taki wielki nie do rozwiązania problem. Przypuśćmy, że linia ma 10 brygad (dla uproszczenia), z czego połowę obsługują wozy niskopodłogowe, połowę ikarusy. Przypuśćmy, że linia kursuje co 3 minuty. Wystarczy więc dopisać, że kurs obsługiwany taborem niskopodłogowym będzie co około sześć minut. Oczywiście wiadomo, że może dojść do przesunięć, ale moim zdaniem, można to przynajmniej próbować upilnować, żeby się mniej więcej zgadzało. 3 minuty w tę czy w tamtą nie zrobi różnicy. Lepiej niech będzie jakakolwiek informacja niż nie będzie żadnej. A już na pewno nie ma usprawiedliwienia dla sytuacji, że na linię wysyła się 100 procent czy niespełna 100 procent niskich wozów i nie informuje się o tym zwykłych pasażerów. Wystarczy spojrzeć na C09.person pisze:Czy widziałeś jak wyglądały przystanki końcowe na Północnym i Bródnowskim? Autobusy odjeżdżają w kolejności, w której przyjechały (mniej-więcej), więc raczej nie wyobrażam sobie zapewnienia w takich warunkach regularnego kursowania autobusów niskopodłogowych.
W 303 też tłok większy niż zwykle.Piotrek pisze:Dzisiaj do gniota na 110 nie dało się wejść, a 409 poważnie zatłoczone.