Strona 1 z 35
: 01 lut 2006, 16:00
autor: SHADOW-XIII
[img]http://miasta.gazeta.pl/i/30/warszawa/00.gif[/img] pisze:Budowa Trasy Siekierkowskiej zostanie zatrzymana?
Krzysztof Śmietana 01-02-2006 , ostatnia aktualizacja 01-02-2006 12:01
Coraz bardziej realne staje się wstrzymanie prac na budowie Trasy Siekierkowskiej. Wszystko przez ogromne błędy przy przygotowaniu inwestycji.
Trasą Siekierkowską znowu zajęło się Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Właśnie odrzuciło odwołanie Zarządu Dróg Miejskich w sprawie uchylenia warunków zabudowy dla Trasy między mostem Siekierkowskim a skrzyżowaniem przy Płowieckiej. Już w październiku SKO uznało, że decyzja o warunkach zabudowy jest nieważna. A jest to dokument, bez którego nie można zacząć żadnej inwestycji.
Kolegium zarzuciło urzędnikom ratusza kilka błędów. Najważniejszy to ten, że nie poinformowali o budowie właścicieli gruntów, przez które ma przebiegać trasa. ZDM się odwołał, ale nic nie wskórał. Kolegium uznało, że w tym przypadku nie jest uprawniony do protestu.
Co oznacza decyzja SKO? Teraz Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego może cofnąć pozwolenie na budowę na trasy. Już zresztą analizuje dokumenty w tej sprawie. Jeśli nie będzie pozwolenia, budowa arterii na Gocławiu zostanie wstrzymana przynajmniej na kilka miesięcy.
- Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie. Będziemy odwoływać się dalej. Zaskarżymy decyzję SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - zapowiedziała wczoraj Urszula Nelken.
Tego zamieszania by nie było, gdyby urzędnicy dobrze przygotowali inwestycję. Błędy w dokumentacji wykryli właściciele komisu samochodowego z narożnika Płowieckiej i Ostrobramskiej. Arteria ma przebiegać przez ich teren. Wady prawne znaleźli, kiedy ratusz zaproponował im zaniżone według nich odszkodowanie za działkę. Ponieważ obie strony nie doszły do porozumienia, urzędnicy postanowili wywłaszczyć właścicieli komisu. Ci ostatni nie uznają tej decyzji.
: 01 lut 2006, 16:41
autor: Maro D.
No pięknie...
 ](*,)](./images/smilies/eusa_wall.gif)
, jeszcze się z Siekierką skończy tak jak z Trasą AK, że będą 20 lat budować
 ](*,)](./images/smilies/eusa_wall.gif)
: 01 lut 2006, 17:09
autor: SISKOM
Od miesięcy pytam się i stawiam piwo za odpowiedź.
- Czy może ktoś podac przykład inwestycji drogowej w mieście, która odbyłaby się sprawnie, bez afery i bez zaniedbań?
: 01 lut 2006, 17:17
autor: pawcio
Niech ni pomyślę. A raczej będę strzelać. Most Kierbedzia?
: 01 lut 2006, 17:40
autor: Karol
Może ulica Dywizjonu 303 między Kołem a Bemowem i wiadukt na Powstańców Śl. między Bemowem a Górcami?
: 04 lut 2006, 18:51
autor: Brzydal
SISKOM pisze:Od miesięcy pytam się i stawiam piwo za odpowiedź.
- Czy może ktoś podac przykład inwestycji drogowej w mieście, która odbyłaby się sprawnie, bez afery i bez zaniedbań?
Hehe, czy za inwestycje prywatne też jest piwo ? :)
: 04 lut 2006, 18:55
autor: Glonojad
SISKOM pisze:Od miesięcy pytam się i stawiam piwo za odpowiedź.
- Czy może ktoś podac przykład inwestycji drogowej w mieście, która odbyłaby się sprawnie, bez afery i bez zaniedbań?
Hmm... budowa tramwaju w Powstańców Śląskich od Nowego Bemowa do Broniewskiego?

: 05 lut 2006, 11:44
autor: Bastian
No tak, ale to średnio drogowa... Choć niby i przy jezdniach też trochę roboty było...

: 05 lut 2006, 11:47
autor: Tm
Bastian pisze:No tak, ale to średnio drogowa...
to droga żelazna

: 05 lut 2006, 12:37
autor: Glonojad
A poza tym, torowiska są opisane w Warunkach Technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi ich usytuowanie

. No i inwestycja w pasie drogowym, było nie było.
A poza tym, kolej to też drogi.

: 05 lut 2006, 12:43
autor: Kleszczu
inż. Glonojad pisze:
A poza tym, kolej to też drogi.

Rosyjskie Żelazne Drogi
: 10 lut 2006, 10:10
autor: Dennis
SHADOW-XIII pisze:Obrazek pisze:Budowa Trasy Siekierkowskiej zostanie zatrzymana?
Krzysztof Śmietana 01-02-2006 , ostatnia aktualizacja 01-02-2006 12:01
Coraz bardziej realne staje się wstrzymanie prac na budowie Trasy Siekierkowskiej. Wszystko przez ogromne błędy przy przygotowaniu inwestycji.
Trasą Siekierkowską znowu zajęło się Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Właśnie odrzuciło odwołanie Zarządu Dróg Miejskich w sprawie uchylenia warunków zabudowy dla Trasy między mostem Siekierkowskim a skrzyżowaniem przy Płowieckiej. Już w październiku SKO uznało, że decyzja o warunkach zabudowy jest nieważna. A jest to dokument, bez którego nie można zacząć żadnej inwestycji.
Kolegium zarzuciło urzędnikom ratusza kilka błędów. Najważniejszy to ten, że nie poinformowali o budowie właścicieli gruntów, przez które ma przebiegać trasa. ZDM się odwołał, ale nic nie wskórał. Kolegium uznało, że w tym przypadku nie jest uprawniony do protestu.
Co oznacza decyzja SKO? Teraz Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego może cofnąć pozwolenie na budowę na trasy. Już zresztą analizuje dokumenty w tej sprawie. Jeśli nie będzie pozwolenia, budowa arterii na Gocławiu zostanie wstrzymana przynajmniej na kilka miesięcy.
- Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie. Będziemy odwoływać się dalej. Zaskarżymy decyzję SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - zapowiedziała wczoraj Urszula Nelken.
Tego zamieszania by nie było, gdyby urzędnicy dobrze przygotowali inwestycję. Błędy w dokumentacji wykryli właściciele komisu samochodowego z narożnika Płowieckiej i Ostrobramskiej. Arteria ma przebiegać przez ich teren. Wady prawne znaleźli, kiedy ratusz zaproponował im zaniżone według nich odszkodowanie za działkę. Ponieważ obie strony nie doszły do porozumienia, urzędnicy postanowili wywłaszczyć właścicieli komisu. Ci ostatni nie uznają tej decyzji.
No i pięknie. Okazuje się, że głupi Polak zarówno przed, jak i po szkodzie. Wszak na wcześniejszym odcinku TS działo się to samo. Wtedy błędy (analogiczne) popełniała ekpia Święcickiego. Teraz Kaczyści robią to samo. Wtedy też była zresztą (wiem, bo nawet pracowałem na tej budowie przez pewien czas) grożba unieważnienia pozwolenia na budowę. Zdecydowano się jednak ją zakończyć, a w przypadku faktycznego cofnięcia pozwolenia... Cóż, trzebaby było rozbierać. Ale zrobiono bardzo dobrze i dzięki temu mamy trasę. Zostawienie bowiem rozgrzebanej i niszczejącej tym sposobem inwestycji na czas rozstrzygnięcia sprawy przez sąd spowodowałoby najpewniej konieczność rozbiórki po wydaniu orzeczenia, bez względu na to, jakieby ono nie było

A w obecnej sytuacji mam jendak nadzieję, że nie przerywając budowy, uda się wspomniane dokumenty uzupełnić

: 10 lut 2006, 14:33
autor: MeWa
dennis pisze:Zostawienie bowiem rozgrzebanej i niszczejącej tym sposobem inwestycji na czas rozstrzygnięcia sprawy przez sąd spowodowałoby najpewniej konieczność rozbiórki po wydaniu orzeczenia, bez względu na to, jakieby ono nie było

A w obecnej sytuacji mam jendak nadzieję, że nie przerywając budowy, uda się wspomniane dokumenty uzupełnić

nie znasz metody naszych inwestorów? Prowadzenie "prac zabezpieczających" przecież w wielu miejscach było prowadzone

: 10 lut 2006, 14:51
autor: MZ
MeWa pisze:Prowadzenie "prac zabezpieczających" przecież w wielu miejscach było prowadzone.

Złote Tarasy "zabezpieczali" w ten sposób przez kilka tygodni, a w praktyce wszystko wyglądało na normalną budowę, a nie na żadne prace zabezpieczające.
: 10 lut 2006, 14:57
autor: MeWa
OIDP to przy wiaduktach na Trasie Siekierkowskiej na skrzyżowaniu przy ZUS-ie też to było praktykowane.