Raczej nie ma tu nic zasługującego na pochwałę, jeśli inni pracownicy podjęli decyzję o strajku. Żyje się w pewnych układach społecznych i dziwne, że trzeba to tłumaczyć. Rozumiem, że gdyby chodziło o cos nielegalnego, ale strajki są legalne od bardzo wielu lat.alojz pisze:Geniusz? Możesz rozszerzyć swoją myśl? Co w tym złego że chciał wykonać swoją pracę i dowieźć pasażerów do stacji docelowej?
PS Nikt nie lubi kapusiów i wlazidup.